Dążąc do "sportowej" sylwetki

Cześć, chcę nabrać "sportowej" sylwetki - każdy za pewne wie o co mi chodzi, nie chcę nabrać nie wiadomo jakiej masy ale nie chce też wyglądać tak jak obecnie ;) Czy obecny plan jest dobry? Wiem, że za pewne za chwilę zostane zyebany za tego kto mi go tutaj podał - sorki nie pamiętam nazwy użytkownika , ale wole się upewnić.

Wspomnę, że chodzi mi o coś takiego:
-codziennie treningi (myślałem o czymś takim:
Poniedziałek: siłownia + bieganie
Wtorek: Basen
Środa: siłownia + rower
Czwartek: Basen
Piątek: siłownia + bieganie
Sobota: rower + np. basen lub coś w tym stylu itd.

No i pytania:
1.Jakim planem trenować na siłowni?
2.Jak często siłownia?
3.Ile czasu może mi zająć dojście do takiej sylwetki? (rok czy więcej ? )
4.Może jeszcze jakieś sporty zamiast biegania itd. ?
No i pisze co tam możecie, ze wszystkiego się bd cieszył :P

No i dodam jeszcze, że nie dawno zakończyłem karierę kolarza :P Co prawda śmiesznie to zabrzmi no ale jeździłem od 13 roku życia (codziennie po kilkadziesiąt km + jakieś zgrupowania, wyścigi co weekend itd.) teraz po prostu skończyłem z tym. Jeśli bd to potrzebne mogę dać jakieś zdjęcia

Sportowa sylwetke to ty mozesz zrobic w kilka miechow jesli wzsystko bedziesz robil ok czyli zarcie, trening, regeneracja. Nie wiem co masz na mysli sportowa sylwetke ja jak zaczynalem mialem 67kg przy 184cm wzrosstu i tez chcialem miec sportowa sylwetke. Zakladalem ze 77kg bedzie ok doszedlem do tego i stwierdzilem ze to nie jest to. Teraz waze 82 i to samo. Moze jak bede wazyl 85kg przy bf 9% to bedzie to. Do tego daze.

No coś mniej więcej takiego: http://storage.sfd.pl/1/images2011/20110304191508.jpg 

omg, do takiej sylwetki dązysz ? Przecież to jest dosć przeciętna i wcale tu nie widać mięsnia.

W porównaniu do mojej obecnej to i tak dużo ;) No może troche mało tam.. http://rlv.zcache.com/fitness_model_postcard_13-p239303574194092780trdg_400.jpg  No ale dobra, piszcie coś co mam robic :D

tak czy siak najpierw masy musisz nabrać żeby było z czego rzeźbić

SEZON

No dobra, ale co z tym planem ? I jeśli dobrze myśle, to chodzi Ci o sezon nastolatków na siłowni ? :D Nie nie, jeśli tak myślisz to ja nie, już od ponad roku się zbieram i sie zebrać nie mogę.. Cały czas coś mi wadzi, wtedy kolarstwo teraz wyjazd na wakacje itd. ale coś ogarniemy

plan jest dobry, nie trzeba go zmieniać. sam sobie odpowiedziałeś na pytanie, piszesz że znikome efekty, później że nie możesz się zebrać.
systematyka, odżywianie, regeneracja. bez tego nie pójdziesz do przodu.
strasznie napięty/ambitny masz ten tydzień. trochę tego za dużo, znudzi ci się zanim się wakacje skończa ;]
na twoim miejscu nic bym nie zmieniał,wyrzucił bieganie w dni treningowe na siłowni, ograniczył codzienny wysiłek fizyczny. na szybko nic nie wyjdzie,a szkoda. zacznij rozsądniej, 'wolniej', wchodź na obroty i wtedy dorzucaj.
zacznij dobrze jeść!

Zmieniony przez - bm_pl w dniu 2012-07-27 08:47:57

przemoo

omg, do takiej sylwetki dązysz ? Przecież to jest dosć przeciętna i wcale tu nie widać mięsnia.

masz chociaż taką?

Crazy Thug - dobre :D
bm_pl - jestem przyzwyczajony do takiego katowania - tak jak mówiłem, byłem kolarzem (podczas obozów - czyli 4-5 razy w roku przez tydzień/10 dni miałem 2-3 treningi dziennie, ale ok zacznę od mniejszej ilości treningów ;)