Prośba o pomoc w redukcji!

HEJ! Miodowa obejrzałam dzienniczek, bardzo ładne zmiany , z daleka już rzuca się w oczy. Trzymam kciuki za Ciebie, dużo Ci się na głowę zwaliło teraz i przetrwasz wszystko to wiemy boś silna kobieta, oby wyniki były dobre , żebyś mogła już dalej ćwiczyć i się redukować.
Ja też w lipcu będę w górach , tylko , że od 9 lipca

Emkaza Dzięki, no sajgon lekki ale mam nadzieję, że już niedługo Góry super! Można się zmęczyć,polecam

Wróciłam! jutro zbieram składniki do protokołu i zaczynam kolejny etap!

Protokół dzień I

Spostrzeżenie podstawowe: dużo picia i dużo wizyt w toalecie, chyba się tam przeprowadzę na pozostałe dni Podejrzewam że będzie ciężko, dobrze że to krótkookresowe

Protokół dzień II

Albo coś źle robię albo nie wiem, jestem głodna jak diabli I trochę słabo się czuję, ale jeszcze tylko 3 dni!

Zmieniony przez - Miodowa w dniu 2012-07-12 22:55:20

Protokół dzień III

Hm nie wytrzymałam i zjadłam kawałek oscypka oraz duszoną kapustę, za miękka jestem do takich rzeczy

A i nadal słabam, i rudowy fitness nie pomógł w tym aspekcie



Zmieniony przez - Miodowa w dniu 2012-07-13 21:08:11

Protokół dzień IV

Jeszcze tylko jutro, bardzo mnie to cieszy, nie chciałabym powtarzać tego doświadczenia... przynajmniej nie w wymiarze 5 dni, ciężko wytrzymać

Prośba do Szefowych

Gdyby ktoś mógł mi pomóc z nowym rozkładem diety i treningiem, to byłabym wdzięczna, chciałabym od poniedziałku zacząć redukcję, ale też nie wiem czy nie zrobię sobie krzywdy biorąc pod uwagę moją kontuzję i hormony
Jeśli chodzi o kolano to przez najbliższy miesiąc na pewno nie poddam się artroskopii, więc chciałabym ćwiczyć, a później będę informować na bieżąco, w zależności co lekarz stwierdzi

Protokół dzień V

Dziś było było ok nie wiem czy kwestia psychiki czy przyzwyczajenia organizmu Podsumowując niektóre specyfiki będę stosować, sam protokół gdyby trwał 3 dni byłby łatwiejszy do przejścia, do 5 dniowego następnym razem przygotowałabym się trochę lepiej. Na koniec:ciężko ale można przetrwać

Od jutra wracam do wypisek póki co na starym rozkładzie, przyzwyczaję się od nowa do liczenia i ilości jedzenia-bo zaniedbałam to trochę- jak dostanę nowe zalecenia Szefostwa to będę się zastosowywać



Zmieniony przez - Miodowa w dniu 2012-07-15 20:03:58

Wypadł mi niespodziewany wyjazd nad morze, teraz uzupełniam wypiski o ankietę i me założenia na najbliższe 3 miesiące

Aniketa
Obwód w biuście: 93 cm
Obwód pod biustem: 80 cm
Obwód talii : 80 cm
Obwód na wysokości pępka: 96 cm
Obwód bioder: 100 cm
Obwód uda: 62 cm
Obwód łydki: 37,5 cm

Moje cele
1.Podstawowy to oczywiście dalsza redukcja
2.Ćwiczyć! dopóki moje kolano mi pozwoli, a jak już nie będę mogła siłowo to w jakikolwiek sposób żeby nie zdziadzieć
3.Chciałabym dowiedzieć się co powoduje że @ jest tak nieregularna, i zacząć temu przeciwdziałać.

Na razie tyle, jak sobie coś jeszcze ustalę to będę dopisywać

Z dietą i ćwiczeniami potrzebuję pomocy, nie wiem co powinnam teraz robić a czego nie, jaki rozkład w diecie byłby najlepszy, więc jeśli ktoś kto mógłby mi pomóc zajrzy to proszę o wydanie opinii

Obecnie kieruję się rozkładem 1800 kcal- 130B/150W reszta tłuszcze, który dała mi Martucca na początku poprzedniej redukcji, nie chcę sama nic zmieniać bo się na tym nie znam, i jeszcze coś spsuję znając moje możliwości

Miska na dziś





Zmieniony przez - Miodowa w dniu 2012-07-20 14:06:49

Hej Miodowa

Tak przeczytałam u Ciebie o tych zaburzeniach z miesiączkami. Mam tak samo. Kiedyś okres trwał 4 dni i koniec..jak z zegarkiem. Teraz jest w świat. Ja jestem po dukanie i przez 4 miesiące byłam na minimalnych tłuszczach-to powód owych zaburzeń (wg mojej ginekolog)

W dziennikach doczytałam, że należy pić herbatę z przywrotnika. Na opakowaniu ziela jest napisane, że reguluje właśnie te nasze problemy. Dodatkowo należy się suplementować choćby tranem. W zielarskim polecili mi zmielony wiesiołek.

Gratuluję spadków a z tymi kolanami to nie jest tak, że możesz je jechać aż wysiądą na amen

Jolka80 Dzięki, sama jak będę miała chwilę żeby ogarnąć pójdę do gina i zobaczę co mi powie Ale to pewnie w sierpniu dopiero A z kolanami sprostowanie : dopóki będę mogła to znaczy do momentu operacji bo mi się szykuje, wiem że nie można zajeżdżać takich delikatnych rzeczy