nowy dziennik stare wyzwania by rafl_1986

Mnie się wydawało, że rekomp polega właśnie na tym by powoli tracić fat i zyskiwać mięśnie, więc jak z czego ?
Wyraziłem tylko swoje zdanie i to co zauważyłem z obserwacji, tłumaczyć mi niczego nie musisz.
Nie musisz od razu jakiejś opcji z szyderą włączać, każdy ma swoje spostrzeżenia i wnioski i jest w porządku.
Pozdrawiam Panowie

nie jest szydera - tylko proste napisanie ze nie 'ma z czego'

malo fatu + troche miesni -> mozna robic rekomp!
moze inaczej - widac ze jest rekomp

nie da sie zrobic rekompu na sucho majac sporo bf i go tracic i w tym samym momencie budowac miecho
tak czy siak to bedzie redukcja

ew. redukcja przy zachowaniu miecha ktore posiadamy
dopiero jak stracimy sporo fatu - wowczas mozna mowic o rekompie

na [przestrzenie roku czy porownanie sylwetki przed/po - bedzie rekomp jak nic
fat sie starcilo -> miecha zysakalo

ale czy tak to wyglada krok po korku?miesiac po miesiacu?
nie wydaje mnie sie!

majac spory poziom tkanki tluszczowej nie ma zbytnio mozliwosci budowania czystej masy miesniowej
mozna ja zachowac - ale zbudowac nowa?
sucha mase?
....hmmmmmmm

spalac fat
utrzymywac miecho ktore sie ma
normowac hormony - glownie insuline ale nie tylko (ratio test:estrogen)

z czasem gdy fat spada to:
normuja sie hormony
tesc rosnie
wrazliwosc na insuline rosnie
lepiej reagujemy na weglowodany
wiec mozemy zastanowaic sie nad malymi zmianami w diecie

ale majac duzo fatu?
robic rekomp (czesc odt. budowania suchej masy miesniowej)?
NIEMOZLIWE!

napisze jesczez raz - porownujac fotki przed i juz po (na przestrzeni roku/dwoch) ktos napisze rekomp

ale krok po kroku/miesiac po miesiacu to nie bedzie wygladac na rekomp!
nie na sucho
nasze hormony nam na to nie pozwolą
......nasze!

davidnth nikt tu z nikogo nie ma zamiaru szydzic, prawda natomiast jest ze w recompy moga sie bawic zaawansowani w tym sporcie a nie spaslaki takie jak ja, jakis miesien moze pod fatem i jest ale nie na tyle zeby go budowac i jednoczesnie tracic fat

dlatego najpierw wycinka > potem moze jakas masa > a jak juz poznam dostatecznie swoj organizm wtedy wezme sie za zabawe w recompy i inne takie kwiatki

mam nadzieje ze pisalismy to w tym samym czasie - czyli myslisz podobnie

jesli kogos urazilem emotem to skoro emoty sa takie wazne to

Rafl_1986

w dni wolne dorzuce jakies cardio jak bede mial sily

eeeeeeee - tu moge sie mylic - ale chyba mialo byc cardio a nie byc moze?
bez cardio (czy jakiegos marszu nawet) w DNT - fat bedzie lecial wolniej
daj cardio minimum 2-3x w tygodniu

pamietasz jak to planowalismy?
i ile minut?

moja rada - zaplanuj sobie do konca juz,tj. te 2 miechy - tydzine po tygodniu
teraz tyle minut
za tydzien tyle
za dwa tyle
itd.

przyklej na lodowce abys pamietal!

zmiany m oga byc co 10-14dni nawet,ale 'progresja' musi byc tez i w cardio
nie 20minut teraz i za 2 miechy
dieta
trening
cardio
wszystko sie musi zmieniac -> ADAPTACJA!


'cardio' (roznie rozumiane/rozne formy/bez znaczenia jakie) byc musi
uwierz mi







Zmieniony przez - solaros w dniu 2012-07-19 15:44:28

ok dorzuce cardio chociaz nie ukrywam ze troche mi sie nie chce szczegolnie ze bede nadupczal cos w rodzaju GVT i przykladowo po wtorkowych nogach ( zaraz uzupelnie wypiske z wtorku ) nie moge chodzic - takie mam DOMSy i jazda na rowerku czy eliptyku jakas specjalnie mnie nie pociaga ale od przyszlego tygodnia dorzuce jak tylko organizm zaadaptuje sie do nowych warunkow

Dzien 1
Wtorek 17.07





suple:
30g bcaa przed i w trakcie treningu
6x omega3 do posilkow



nogi + brzuch

przysiady + uginanie lezac
10 x 10 x 35 + 10 x 10 x 4sztabki

podciaganie kolan do klatki + wspiecia stojac
3 x max + 3 x 12 x 125



10 serii przysiadow zmiazdzylo mnie ... w szatni myslalem ze sie przerwoce takie mietkie mialem kopyta miska troche cienko jak na taki mocny trening ... poprawie sie nastepnym razem

Chyba jako jeden z nielicznych prowadzisz taki sposób odżywiania w tym dziale Powodzenia

witam będę śledził, powodzenia!

Rafl_1986

ok dorzuce cardio chociaz nie ukrywam ze troche mi sie nie chce szczegolnie ze bede nadupczal cos w rodzaju GVT i przykladowo po wtorkowych nogach ( zaraz uzupelnie wypiske z wtorku ) nie moge chodzic - takie mam DOMSy i jazda na rowerku czy eliptyku jakas specjalnie mnie nie pociaga ale od przyszlego tygodnia dorzuce jak tylko organizm zaadaptuje sie do nowych warunkow

dlatego tylko 2-3x w tygodniu
mozesz tez w dizen treningowy zrobic lekkie cardio
unikaj przed treningiem nog (w ten sam dzien nie rob)
i unikaj po treningu nog

nie wskazane z reszta

ale masz jeszcze 6dni gdzie te 2-3 sesje mozesz wciasnac
+
min. 1dzien zrob sobie calkowicie off od wysilku
pamietasz?

moze byc srodek tygodnia
sobota czy niedziela
nie wazne

minimum 1 dzien pelnej regeneracji (fizycznej i psychicznej)
czit mil/czit day - jakies skojarzenia


we wsyztskim przydaje sie odskacznia
tak samo jak dzien czy dwa wolnego od silki czy cardio nie zaszkodza
tak samo czit mil/czit day
ba
mozna smialo napisac ze pomagają - przynajmniej w aspekcie psychicznym
jelsi chodzi o wyglad - to nie przeszkadzaja