Kajtek, matka potrzebą wynalazków
Bunia, aż mnie zaintrygowałaś odnośnie innego zastosowania
podziel się pomysłem
Mass, one są szersze niż tampony, ale myślę, że bez problemu każda kobieta mogłaby je stosować. Fakt, że pomysł niecodzienny
Ta zabawka kosztuje, bagatelka, prawie 300 zł, więc nie jestem pewna czy warto. Ale zmusza do treningu, podczas którego należy przez 30 minut chodzić, więc zalety swoje ma
Można też potraktować to jako wyzwanie i dokładać ciężary, robić progresy, łamać maksy...
A teraz przejdę do konkretów
Dzień 3
Suple: wit.C, wapń, 2x omega-3, magnez, jod.
Napoje: 1x pokrzywa, 1x herbata, woda 2l
Komentarz:
1. w wyciskaniu w skosie próbowałam złamać maksa, ale zabrakło mi pary w łapach- stąd 0,5 podniesienia. Fakt, że ćwiczyłam na ławce na przemian z takim gościem, więc przekładaliśmy co chwilę ciężary i regulowaliśmy wysokość sztangi, a że on podnosił ponad 70kg to trochę w przerwach się męczyłam z przekładaniem, bo jakoś tak wspólnie szybciej było.
2a. podniosłam wreszcie 11,5kg, którego tak bardzo się bałam, wkrótce pyknę 12kg
2b.
pompki męskie, nie mogłam znaleźć stepu.
3. próba podniesienia 11,5kg skończyła się niepowodzeniem, będę walczyć dalej.
4. W MDSach ciężar jest OK, więc zwiększyłam ilość serii.
Generalnie jestem zadowolona z treningu. Tak zmęczyłam mięśnie, że nie miałam pod prysznicem siły zawiązać ręcznika
Wieczorem:
Bieg 4x(3'bieg/2'marsz)
Pozdrawiam Was serdecznie!!!
Koniec edycji
Zmieniony przez - Shaneeya w dniu 2012-06-20 10:01:03