Hera się wylaszcza DT 2013

Buniu, dziękuje za komentarz, ale dzisiejszy sos i piers z kurczaka to przymus odgórny gotowania u chłopaka, chce u niego wykorzystać wszystkie niezdrowe w opinii Ladies składniki zakupione kiedyś tam, sama kurczaka już nie jadam, z mies chudych to raczej indyka, ale czesciej to schab... uwielbiam łopatkę pieczoną w rękawie i to chyba ostatnio nieodzowny element mojego jadłospisu, generalnie miche trzymam, ale postanowilam wrzucac moje jadlospisy, żeby miec kontrole nad samą sobą:)

Tak na szybko to jeszcze masz dość kiepską jakość jedzenia - biały ryż zamień na brązowy, kurczaka jeśli nie masz kupionego ze wsi i 'pewnego', lepiej zamień na indyka lub inne mięso.

Postaraj się z miską, zwłaszcza, że masz problemy zdrowotne. No i na takiej kaloryczności nie licz na dużą poprawę jakości ciała...

A plan skąd masz? Bo wyciskania/ ściągania zza głowy są uważane za bardzo kontuzjogenne i nie polecane dla początkujących. Jak dajesz radę zrobić wszystkie powtórzenia w serii to dokładaj ciężaru, tak, żeby to było wyzwanie

Widzę, że odpisałaś nt. kurczaka i sosu Ale kalorii bardzo mało, za mało...



Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-06-09 22:36:52

wiem, że kalorii za mało, ale dzisiaj nie dam rady więcej wcisnąc, boje sie jesc bo bym zwrociła i tak, a to juz kiedys przechodzilam, stad moje pytanie o asekuracyjne posiadanie bialka, wlasnie w takich przypadkach, dzisiaj tez duzo warzyw- szpinak, pomidory, ogorki- 750g to bylo na pewno,

a ten plan treningowy to kontynuuje z dawien dawna- dwa lata temu mialam krotki romans z silownia i ulozony plan, wlasnie z tym sciaganiem zza glowy wlacznie, to było w Niemczech, ale trener wiedział, że jestem poczatkująca), nie bylo dzisiaj trenera na tej silowni, którego moglabym podpytac o technike cwiczen (poza tym poza mną na tej siłowni tylko był jakis młokos, widac ze tez niezoorientowany), wiec probowałam tego co znałam, ale kolejnym razem to pojde z rozpiska od Obli z działu ćwiczeń dla początkujących, bo innego wyjścia nie widzę

dziękuje Esther za uwagę, bo bym kontynouwała

niestety spędzanie czasu u chłopa powoduje, że micha mi się nie udaje, znowu za dużo tłuszczu, za mało ww, tylko sporo ww z warzyw, więc o tyle dobrze, z tłuszczami niedobrze, bo strasznie sie rozmakowałam w oleju kokosowym

nie ma przebacz jutro wieczorem po siłce i po magic barze(gdzie ten drugi będę traktować jako aero) siadam z długopisem i licze, bo jest źle, żeby nie powiedzieć tragicznie, a poza tym jak dostane wyplate to zaopatruje sie w bialko, bo nie wyrabiam u chlopa i ciezko mi u niego miche skomponowac

jesli ktos zaznajomiony z temat odzywek bialkowych zajrzy prosze o pomoc w wyborze, przy czym odzywke bede traktowac jako kolo ratunkowe, kiedy jestem u chlopa i nie wiem co zjesc, zeby z micha bylo ok? jakie firmy o dobrym skladzie aminokwasow polecacie?

https://www.sfd.pl/Suple__rekomendowane_przez/dla_Ladies_SFD-t692176.html 

co do michy na kolacje, wybrałam fasole, bo mi odpowiednio podbija i białko i wegle, ale mam pytanie do zaznajomionych z dieta, czy to nie za duzo straczkow w diecie, gdzies czytalam o porcji dziennie, ile to by w takim razie bylo?

dzisiaj magic bar, jutro z rana siłowy, wole rano jak nie ma wielu ludzi, jutro z wypiska z odchudzania łopatologicznego:)

micha na dzis- z warzyw- pomidory, sałata, ogórki małosolne, bakłażan, cebula

wczoraj trening na siłowni- dośc porządny, zgodnie z wytycznymi obliques,
ale dziś mnie bolą wszystkie mięśnie, a zwłaszcza karku, hmmm. musze popracować nad techniką, zatrudnię w weekend chłopa do filmowania:P




Zmieniony przez - hera21 w dniu 2012-06-12 11:33:46

boli mnie kręgosłup, ale to boli,czy myslicie ze rozsadne bedzie isc na trening i zrobic jedynie rozpietki i cwiczenia na nogi, czy to tez zbyt duze obciazenie na kregoslup?

ale i tak sie ciesze a raczej mam nadzieje ze to nie nerki od nadmiaru białka...

miska czysta jak widac, pokochałam quinoe, tylko czemu jest w Polsce taka droga???? dobrze, ze tez lubie kasze gryczaną:)

siłownia i na zakończenie magic bar

Kontrola miskę masz ładną, nie pamiętam tylko - Ty sama pieczesz chleb? Dorzuć kalorii, nie dobijasz w ogóle do zaleconych przez Martę >1700. Musisz pamiętać o tym, że potem będzie coraz trudniej a z czego ewentualnie ciąć jak jesz 1500-1600 na starcie? 100 kcal to nie jest dużo objętościowo. Pamiętam, że jak miałam pod koniec cyklu ~1500kcal to przymierałam głodem. Zresztą Ty masz celować chyba w rekompozycję, a nie redukcję.


Strączki możesz jeść, póki mieszczą się w bilansie. Dobrze jest je wcześniej namoczyć i odlać tę wodę. Poszukaj, to gdzieś na forum było

Dlaczego nie dajesz wypisek z siłowych? Pamiętasz o zwiększaniu obciążeń?

Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-06-14 18:34:04