Hera się wylaszcza DT 2013

Bania Słońce, a jak kości? Coś się podziało, jakieś przesłanki o rzeszotowieniu są?

a z kośćmi spoko, póki co powiem Ci szczerze że to świeża sprawa, wiem, że nie mogęzwalać tego na niedoczynność tarczycy, ale problemy są od tego czasu kiedy miałam spadek formy i chyba początek choroby(sama po sobie widziałam, że coś nie halo), bądź co bądź jak tylko cykl się rozregulował to od razu do lekarzy i chyba dopiero teraz trafiłam na w miarę ogarniętych, mam nadzieje, że przez to że nie zwlekałam to nie narobiłam sobie większych szkód w organizmie- pierwsze problemy zaczęły się z poczetkiem tego roku i od razu zaczęłam działać, wcześniej okaz zdrowia

No w tej sytuacji to nie ma co mieszać ziółkami, bo jeszcze jakaś podła interakcja z lekami się wda Jedyne co, to wywal parabeny z kosmetyczki

Martucca, ja najpierw zrobie diagnostyke, więc stąd leki, zobacze co wyjdzie, jak coś poważnego to leczę, ale jak nie aż tak poważne, to postaram się powalczyć ziółkami i rozsądną dietą, może organizm sam wskoczy na normalne tory jak dostanie to czego mu potrzeba

Możesz z yosis pogadać, ma teraz dziennik w Cossfit

dzięx

micha i trening, czułam moc i mimo pogresu powinnam wiecej ale muszę mieć zapas na przyszłość, aero z trudem, chyba to dzialo sie poza moja swiadomocia dobilam 40min, ale tylko z powodu wyrzutow sumienia ze cwicze co drugi dzien po 10 min mialam ochote to rzucic w cholere bynajmniej

ale muszę mieć zapas na przyszłość ty tak nawet nie myśl, w danym dniu robisz na maximum swoich możliwości, zostawiając sobie "na przyszłość" nie walczysz tak jak powinnaś , ta "przyszłość" ma być w danym dniu

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-09-10 10:26:32

unknovvn, masz oczywiście rację, po prostu byłam zaskoczona, że ciężary które w ostatnim treningu były dla mnie obciążeniem przy jakim niemalże płakałam, teraz poszły gładko, po prostu była moc, ale tylko na siłowni, bo już na aero jak wspominałam zdychałam(ale i tak kręciłam na maxa, nie wiem jakim cudem), bądź co bądź to był dobry trening bo tyłek mnie boli i ni jak nie mogę dobrać pozycji do siedzenia a teraz może bardziej doświadczone mi poradzą, niedługo kończę pierwszy trening 1 wg Obli, czy mogłabym go powtórzyć stale progresując, czy lepiej przejść do treningu 2, pytam bo uważam, że na samym poczatku nie dawałam jednak z siebie wszystkiego...?