Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
smith11 gadasz takie bzdyry nt cain vs. jds 2, że aż "RZAL". Po pierwsze Overeem jest zawieszony na doping do grudnia a kto wie kiedy będzie walczył dlatego po co JDS ma tyle czekać!? Po drugie Cain zasługuje na rewanż w tej walce było kilka leg kicków Caina po 2 proste z jednej i z drugiej strony i bomba w ucho Velasqueza, która go ogłuszyła i tak to się skończyło. Cain to jeden z najlepszych zawodników HW bez 2 zdań na świecie jak nie najlepszy, walka trała za krótko, 1 cios dlatego rewanż jak najbardziej i nie widzę w tym nic dziwnego a gadanie, że ktoś nie ma kompletnie szans jest dziecinne można gdybać, ale skreślanie całkowicie Caina/JDSa/Overeema z kim kolwiek jest głupie.. Jesteś taki pewny i uważasz tą walkę za absurd? Obstaw na tą walkę w takim razie całą kasę co masz i sobię zarobisz Lesnar to był jeden z najlepszych ciężkich na świecie (2 obrony pasa nie ważne, że wtedy HW nie królowała ale jednak!)
Szacuny
2515
Napisanych postów
12794
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
841469
Co do Caina:
1. Nie zasługuje na rewanż, ale
2. Overeem jest zawieszony
3. więc z braku laku Cain to jedyny konkretny zawodnik
Normalnie, np w lhw potrzebowałby jeszcze dwóch zayebistych wygranych, ale wpadka Reema jest mu wybitnie na rękę i mimo tego że imo w normalnych warunkach nie powinien dostać rewanżu to w obecnych okolicznościach jak najbardziej. Po prostu nie ma nikogo innego.
Możecie się smiać ze mnie, ale imo Hunt miałby jakieś szanse z JDS
Szacuny
2678
Napisanych postów
9011
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
221389
"Możecie się smiać ze mnie, ale imo Hunt miałby jakieś szanse z JDS" Ja się napewno nie smieje Hunt go (w stójce) ubije i się pewnie zaraz skończy "niesamowity bokser" JDS
Zmieniony przez - bane158 w dniu 2012-06-14 00:45:11
Szacuny
400
Napisanych postów
15594
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
91830
Coleman dzięki swojej legendzie obrósł tak w piorka, co do Hunta, styl JDS wybitnie mu leży jest niesamowicie skutecznym strikerem, może być wbrew pozorom największym wyzwaniem w karierze JDS'a. Cain nie zasłużył sobie jeszcze na rewanż, pokonał BigFoota, nie mógł go ubić chociaż jak widać po gębie stopy dużo strzałów doszło, pewnie nawet Carwin czy Lesnar w tej sytuacji odesłali by BigFoota spać.
Szacuny
4
Napisanych postów
270
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
5126
Pożyjemy, zobaczymy. Jak dla mnie Cain w walce z BigFootem nie zaprezentował nic specjalnego, na farcie rozciął mu mordę i potem juz krew się tak lała, że foot nie wiedział co się dzieje wokół. Po za tym Ali to bardzo doświadczony zawodnik, jak Cain zaczynał z MMA, to Ali zdobywał tytuł w HW Strikforce i miał mnóstwo walk w K-1 za sobą, a róznica między nimi jest 2 lata, więc nie wiem jak można się jarać Cainem mówiąc, że Ali jest niesprawdzony -.-
Szacuny
117
Napisanych postów
1981
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
36558
Rzeczywiście na farcie rozciął mu gębę łokciem... Już w trakcie walki Cormiera z Barnettem było widać wyraźnie, że w AKA się trenuje gnp łokciami. Więc to nie był żaden fart, a celowa taktyka.
Nic specjalnego nie pokazał - obalenie w ułamek sekundy i totalna dominacja to rzeczywiście nic specjalnego.