Crossfit czy Kompleksy sztangowe

Witam, o tuż mam pewien dylemat,gdyż ćwiczę 4 razy w tyg. (pon,śr,pt,sob)
i rozplanowałem to sobie tak, że w pon. trening bokserski (walka z cieniem, worek, skakanka itp.) śr.

w pt.trening bokserki kondycyjny (30/30 na worku), ale nie wiem co wybrać do uzupełnienia w sobotę (crossfit czy kompleksy sztangowe). Czytając artykuł (http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=3568) nie mogłem się zdecydować co wybrać. Chodzi mi głownie o to, aby w sobotę ćwiczyć dla uzupełnienia siłe potrzebną w sportach walki. Pomoże ktoś?
P.S Staż treningowy ponad 2 lata


PzD

Masz na myśli siłę:
a) maksymalną
b) dynamiczną
c) statyczną
e) wytrzymałość siłową
c) coś innego

Zmieniony przez - cynik75 w dniu 2012-06-06 18:22:18

siłę typową do sztuk walki (statyczna, wytrzymałość siłowa,maksymalna odpada)

Jak typową do sztuk walki to raczej dynamiczną.

tak chodzi mi o siłę dynamiczną. Co by było lepsze crossfit czy kompleksy sztangowe ?

Nie ma sensu rozdzielania imo. Wprowadz trening typu crossfit w rundach. Jezeli czasem wybierzesz np the bear complex, to bedzie to swietny wybor. Nie ma co dzielic wlosa na cztery i przejmowac sie zbytnio nomenklatura. Wazne, zebys pracowal w okolicach swojego maxa 8-12 minut. Czy zrobisz to ala crossfit, czy kompleksy- nie bedzie mialo zbytniego przelozenia. Moja sugestia- rob polaczenia jednego i drugiego.

Rozumiem, a ile miało by być takich rund ? (słyszałem, że taki trening jest dość wyczerpujący więc chciałbym znać jakąś przybliżoną ilość tych rund ) bo kiedy zrobiłbym np.

Thrusters (czyli przysiad + wyciskopodrzut) 43-45 kg
+ od razu
Podciąganie na drążku

W systemie 21 powtórzeń / 15 powtórzeń / 9 powtórzeń – bez przerwy między ćwiczeniami
to robić jeszcze jakiś trening typu crossfit czy nie ?
(nie wiem czy starczyło by mi jeszcze siły na cokolwiek )

Zmieniony przez - Szczupiak w dniu 2012-06-06 23:08:36

wybrales jeden z najgorszych wodow. Prawdopodobnie nie dalbys sobie z nim rady nie mowiac o zadnym pozniej. Ja osobiscie robie glownie 3 obwody, nie ma sensu zaczynac od wiekszej ilosci.

skoro nie dałbym rady z tym obwodem to co byś zaproponował mi na początek, a potem jak bym już troche potrenował ?

Nie wiem, jaki masz stopien wytrenowania. Imo lepiej zaczac bardziej latowo i pozniej zwiekszac obciazenie. Mozesz sobie sprobowac np WOD, ktorym reebok rekrutuje na mistrzostwa Polski w crossficie- thrusters x10 (40kg) wskoki na skrzynie ok 60cm x10. Liczy sie liczba rund/powtorzen wykonanych w 12 minut. Z tym, ze ja proponuje zmniejszenie ciezaru na sztandze, chyba ze na prawde jestes w formie. Zrob i daj wynik tutaj, zobaczymy gdzie jestes. Przy okazji poznasz ocb w crossficie i o jakim wysilku mowimy. Ogolnie mozliwosci tworzenia treningow sa nieskonczone, zalezy od inwencji.

Crossfit opiera się częściowo na Kompleksie sztangowym, więc nie wiem za bardzo o co chodzi w tym temacie.