...
Napisał(a)
Świetnie! Piękna talia, nogi i pupa . Całokształt prezentuje się apetycznie!
http://www.sfd.pl/Monia.W.B/dziennik/Podsumowanie_str._38-t843554-s52.html
Walk like you have three men walking behind you.
...
Napisał(a)
MagdaK, qgqtq - dziękuję, opinia lasek z takimi osiągnięciami jak wy dużo dla mnie znaczy
Mika, Monia - wam też bardzo dziękuję
No dobra, to wystarczy bo popadnę w samozachwyt a jeszcze dużo roboty przede mną
W treningach na razie przerwa, robię tylko burpee challenge, zresztą dobrze się składa bo wczoraj mi się zaczął @ i średnio się czuję, poczekam jeszcze parę dni a potem ruszam znów z treningami.
Ostatnie miski:
11.05
3 jajka, razowiec, jabłko
soczewica, masło, migdały, marchewka
kasza gryczana, jajka, mizeria
śledzie, razowiec, papryka, pomidor
lampka wina
12.05
3 jajka, razowiec, majonez, migdały
makrela, razowiec, marchewka
płatki owsiane, 2 jajka, wiórki kokosowe, banan, jogurt grecki
twaróg, rzodkiewki, seler naciowy
13.05
2 jajka, płatki owsiane, wiórki kokosowe, jabłko
soczewica, masło, seler naciowy, marchewka
kasza gryczana, 2 jajka, pomidory
śledzie, razowiec, marchewka
Mika, Monia - wam też bardzo dziękuję
No dobra, to wystarczy bo popadnę w samozachwyt a jeszcze dużo roboty przede mną
W treningach na razie przerwa, robię tylko burpee challenge, zresztą dobrze się składa bo wczoraj mi się zaczął @ i średnio się czuję, poczekam jeszcze parę dni a potem ruszam znów z treningami.
Ostatnie miski:
11.05
3 jajka, razowiec, jabłko
soczewica, masło, migdały, marchewka
kasza gryczana, jajka, mizeria
śledzie, razowiec, papryka, pomidor
lampka wina
12.05
3 jajka, razowiec, majonez, migdały
makrela, razowiec, marchewka
płatki owsiane, 2 jajka, wiórki kokosowe, banan, jogurt grecki
twaróg, rzodkiewki, seler naciowy
13.05
2 jajka, płatki owsiane, wiórki kokosowe, jabłko
soczewica, masło, seler naciowy, marchewka
kasza gryczana, 2 jajka, pomidory
śledzie, razowiec, marchewka
...
Napisał(a)
przychodzę ze spóźnionymi gratulacjami. Chciałabym tak wyglądać. Jest fantastycznie Tak proporcjonalnie i apetycznie. Miłej regeneracji
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)
...
Napisał(a)
Mnie też się podoba, szczególnie czwórki się pokazały i nadają nogom ładnego kształtu
...
Napisał(a)
No to dosyć opyerdalania się, wracam po przerwie i pakuję dalej
Podczas przerwy raczej jadłam czysto, przez ostatnich kilka dni byłam poza domem, także byłam zdana na to, co było do żarcia, ale syfu żadnego raczej nie było, tylko chleb i makaron nie taki jak trzeba i trochę wina.
Ruszam z nowym treningiem, rozkład BTW: DT: 120/70/200, DNT: 120/70/150
Wczorajszy trening:
Rozgrzewka-skakanka
Przysiad przedni-pierwszy raz robiłam, trochę niepewnie się czuję z tą sztangą z przodu i się boję, że mi wyleci, ale ogólnie plecy jakoś lepiej się trzymają, czuję dziś czworogłowe, ciężar nawet w miarę dobrany, dupa do ziemi, wstawałam w miarę pewnie
RDL-też pierwszy raz, jakoś bardziej ogarniam to ćwiczenie niż MC, czuję dziś dwugłowe i dupę
Wspięcia na palce-ok, tylko nie wiem, czy nie byłoby lepiej zamienić to ćwiczenie na coś bardziej ogólnorozwojowego, bo łydki to podobno i tak ciężko ruszyć
K2E - zaj**iste ćwiczenie!! Na razie nie dociągam jeszcze do łokci jak trzeba, ale będę nad tym pracować, widzę tu duże pole do rozwoju
na koniec zrobiłam jeszcze trochę przysiadów i burpee jako przymiarkę do "miękkich nóg", ale już czuję, że łatwo nie będzie
Ogólnie trening krótki, ale treściwy, zmachałam się i byłam dosyć pobudzona, bo nie mogłam spać w nocy
Zmieniony przez - chuda w dniu 2012-05-22 08:59:23
Podczas przerwy raczej jadłam czysto, przez ostatnich kilka dni byłam poza domem, także byłam zdana na to, co było do żarcia, ale syfu żadnego raczej nie było, tylko chleb i makaron nie taki jak trzeba i trochę wina.
Ruszam z nowym treningiem, rozkład BTW: DT: 120/70/200, DNT: 120/70/150
Wczorajszy trening:
Rozgrzewka-skakanka
Przysiad przedni-pierwszy raz robiłam, trochę niepewnie się czuję z tą sztangą z przodu i się boję, że mi wyleci, ale ogólnie plecy jakoś lepiej się trzymają, czuję dziś czworogłowe, ciężar nawet w miarę dobrany, dupa do ziemi, wstawałam w miarę pewnie
RDL-też pierwszy raz, jakoś bardziej ogarniam to ćwiczenie niż MC, czuję dziś dwugłowe i dupę
Wspięcia na palce-ok, tylko nie wiem, czy nie byłoby lepiej zamienić to ćwiczenie na coś bardziej ogólnorozwojowego, bo łydki to podobno i tak ciężko ruszyć
K2E - zaj**iste ćwiczenie!! Na razie nie dociągam jeszcze do łokci jak trzeba, ale będę nad tym pracować, widzę tu duże pole do rozwoju
na koniec zrobiłam jeszcze trochę przysiadów i burpee jako przymiarkę do "miękkich nóg", ale już czuję, że łatwo nie będzie
Ogólnie trening krótki, ale treściwy, zmachałam się i byłam dosyć pobudzona, bo nie mogłam spać w nocy
Zmieniony przez - chuda w dniu 2012-05-22 08:59:23
...
Napisał(a)
Przedni przysiad bardzo ładnie; 30kg to cięzar godny na początku znajomości
...
Napisał(a)
Martucca, Lejdi - dzięki
Wczoraj byłam wymęczona po poniedziałkowym treningu i jedyne na co miałam wenę to bieganie - zrobiłam sześć interwałów 30s/30s, więcej nie dałam rady bo ledwo dyszałam, ale to chyba jeszcze nie było to, bo do rzygu daleko
Dziś trening siłowy
Robiłam ćwiczenia ze sztangą, może tak być, czy lepiej sztangielki?
Wyciskanie skos - nawet spoko, była moc ale i walka pod koniec
Wyciskanie siedząc - tu już gorzej, stojąc jakoś łatwiej mi się to robiło.
Wyciskanie wąsko-pierwszy raz robiłam, to rozumiem jest ćwiczenie na triceps, łokcie mają iść przy bokach? tricepsy mam mizerne, więc ciężar na razie nieduży, ale było ciężko pod koniec
+ 12 burpees (pompki męskie) po tym treningu to pompki już ledwo...
A nie mogłabym dorzucić w tym treningu jeszcze np. przysiadu? W sumie czuję się dosyć wymęczona, ale jakoś tak krótko no i łyso samą górę ćwiczyć...
Jutro chyba się zabiorę za miękkie nogi, mam nadzieję, że nie dostanę zawału, bo z wytrzymałością u mnie kiepsko...
A jeszcze jedno pytanie, czy jak mam dzień z wytrzymką/interwałami to jeść jak w dzień treningowy czy nietreningowy, 200 czy 150 g węgli? Bo wczoraj zjadłam tak pół na pół, czyli 176.
Zmieniony przez - chuda w dniu 2012-05-23 23:10:34
Wczoraj byłam wymęczona po poniedziałkowym treningu i jedyne na co miałam wenę to bieganie - zrobiłam sześć interwałów 30s/30s, więcej nie dałam rady bo ledwo dyszałam, ale to chyba jeszcze nie było to, bo do rzygu daleko
Dziś trening siłowy
Robiłam ćwiczenia ze sztangą, może tak być, czy lepiej sztangielki?
Wyciskanie skos - nawet spoko, była moc ale i walka pod koniec
Wyciskanie siedząc - tu już gorzej, stojąc jakoś łatwiej mi się to robiło.
Wyciskanie wąsko-pierwszy raz robiłam, to rozumiem jest ćwiczenie na triceps, łokcie mają iść przy bokach? tricepsy mam mizerne, więc ciężar na razie nieduży, ale było ciężko pod koniec
+ 12 burpees (pompki męskie) po tym treningu to pompki już ledwo...
A nie mogłabym dorzucić w tym treningu jeszcze np. przysiadu? W sumie czuję się dosyć wymęczona, ale jakoś tak krótko no i łyso samą górę ćwiczyć...
Jutro chyba się zabiorę za miękkie nogi, mam nadzieję, że nie dostanę zawału, bo z wytrzymałością u mnie kiepsko...
A jeszcze jedno pytanie, czy jak mam dzień z wytrzymką/interwałami to jeść jak w dzień treningowy czy nietreningowy, 200 czy 150 g węgli? Bo wczoraj zjadłam tak pół na pół, czyli 176.
Zmieniony przez - chuda w dniu 2012-05-23 23:10:34
...
Napisał(a)
Nic nie dorzucaj. Jak Ci mało, to sobie szczel potreningowe burpees x100
Sztanga-ok; w wyciskaniu siedząc zawsze mniejszy ciężar będzie niż stojąc
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-05-23 23:13:40
Sztanga-ok; w wyciskaniu siedząc zawsze mniejszy ciężar będzie niż stojąc
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-05-23 23:13:40
Poprzedni temat
Lucia - walka o zgrabne ciało;)
Następny temat
za szczupłe nogi, chce przytyc
Polecane artykuły