***DZIENNIK KONKURSOWY by chackudd*** Podsumowanie str. 39

Dzisiaj jest 6 kwietnia, a waga podana jest z 17 marca, dlatego pytam się o wagę, bo zakładam że nie waży dalej tyle samo.

Przyjdzie czas na podsumowania. Może chcą nas zaskoczyć. Powodzenia chłopaki

Dokładnie, kolega wyżej mnie wyprzedził.
Po świętach za tydzień w weakend mega podsumowanie.

TRZEBA PRZEŻYĆ ŚWIĘTA, GDZIE KAŻDY W OKOŁO - tłuste ciacha, kurczaki itd ale damy rade.
NIE MA LIPY!

Ładny dzień, elegancka pogoda - to jest to!


Dieta:


Wyszło 1700kcal ale było by ponad 2000 gdyby nie to, że zapomniałem napisać iż w obiedzie była też pierś z kurczaka


Trening:
1. Przysiady 4 serie max.
2. Podciąganie na drążku 4 serie max.[brak dziś]
3. Pompki klasyczne 4 serie max
4. Rozciąganie ekspandera za plecami 4 serie, max
5. Rozciąganie ekspandera przed sobą 4 serie, max
6. Rozciąganie ekspandera nad sobą 4 serie, max
7. Uginanie ramienia z ekspanderem stojąc 4 serie, max
8. Pompki w podporze tyłem 4 serie, maxxx
9. Rower i nożyce 4 serie, max
10. Wspięcia na palce 4 serie max.
11. Tabata Squat x2
Oraz+:
40min biegu w tym 2x odpoczynek w formie marszu 35-30sek.

Już po dzisiejszym kolejnym biegu mniej czułem zmęczenie w formie "kolki" czy skurczy. Wszystko idzie ku dobremu.
Z racji, że jutro będzie ładna pogoda a w niedziele ma być już nie tak ciekawie to jutro zamiast niedzieli zrobie test interwałowy, 45sekund sprintu i 60sek odpoczynku, zobaczymy ile dam rady. Wcześniej mój max to 6x po 30sek sprintu.

Fotka z obiadu(mało szpinaku bo wziąłem 20-30g od mamy )

Nie podoba mi się to co robisz. Posiłki nie są złe, złe są natomiast proporcje. Od jakiś 3 dni bardzo mało białka jesz. Napraw to. Musisz mieć 170-180g tymczasem masz ledwo ponad 100. Popraw się i dzisiaj zjesz jeszcze 40-50g białka.

Być może bo nie miałem okazji do jedzenia białka ale uwzględnij jakieś30-40g białka w kurczaku którego nie napisałem

Jesli już nie możesz z jakiegoś powodu jeść normalnego posiłku w szkole, to chociaż zrób sobie porządne kanapki z w miarę możliwości pełnoziarnistym chlebem ( nie żadna grahamka) i porcją pieczonej piersi z kurczaka pociętej w plastry (ok. 150g na posiłek).

Badr, jem dobry chleb z kawałkami słonecznika, siemia lnianego itd.
Nie ode mnie za bardzo zależy gdyż
przepisane mam od lekarza również to z racji ze mam słabe trawienie. Siemie lniane to wzbogaca.
Zaraz wrzucę diete bez pomyłki

chackudd

Być może bo nie miałem okazji do jedzenia białka ale uwzględnij jakieś30-40g białka w kurczaku którego nie napisałem

To i tak Cię nie ratuje.
Co do chleba - chleb ma być bez pszenicy i to ważne

Więc ide gotować jajko.
Dieta poprawiona.(Część 2 bo w 1 nic nie poprawie i tak.)


Zmieniony przez - chackudd w dniu 2012-04-06 19:34:44