...
Napisał(a)
A tak na marginesie tej całej dyskusji.Wzywam cię na pojedynek odważnikami.Najpierw dwie konkurencje siłowe wyciskanie boczne i siad turecki-Oceniamy technikę i i podniesiony ciężar.Co ty na to.
...
Napisał(a)
Walczę ze sobą - nie z innymi.
SIDE PRESS (a może BENT PRESS) nie robię w ogóle (jedynie kiedyś na kilku treningach)....
TGU ostatnio też nie robię.... chyba od roku !! :)
Ciekawe, jak byś ocenił technikę.. Ty byś oceniał? czy kto??
Gdyby zawodnik A podniósł większy ciężar ze słabą techniką, a zawodnik B - mniejszy ciężar, z lepszą techniką - to kto by wygrał??
Dodatkowo:
Jeśli zawodnik A jest ponad 10kg cięższy to co wtedy?
Jeśli zawodnik B jest ponad 10kg cięższy to co wtedy?
Nieważne..
SIDE PRESS (a może BENT PRESS) nie robię w ogóle (jedynie kiedyś na kilku treningach)....
TGU ostatnio też nie robię.... chyba od roku !! :)
Ciekawe, jak byś ocenił technikę.. Ty byś oceniał? czy kto??
Gdyby zawodnik A podniósł większy ciężar ze słabą techniką, a zawodnik B - mniejszy ciężar, z lepszą techniką - to kto by wygrał??
Dodatkowo:
Jeśli zawodnik A jest ponad 10kg cięższy to co wtedy?
Jeśli zawodnik B jest ponad 10kg cięższy to co wtedy?
Nieważne..
...
Napisał(a)
ROTK - week 1 - grind block - medium day
- MP (16+20):
- 1,2,3 + 3 SQ
- 1,2,3 + 3 SQ
- 1,2,3 + 3 SQ
- 1,2,3 + 3 SQ
- 1,2,3 + 3 SQ
- SDL (sumo deadlift właściwie) (16+20) - 2x20
Całość z kettlami - 17:45
+ do 25.min COOL DOWN - walka z cieniem, trochę rozciągania, zwisów na drążku, kotków..
Przycisnąłem z DL, bo przysiadów mało zrobiłem.
Jeszcze po poprzednim treningu zakwasy mam :)
Weszło dosyć szybko, ale ciężko było. Nie dokładam niczego!! Niech organizm przywyknie :)
Szykuje się ciężki heavy day !! Jak ze dwa obwody dojdą do 4powt, to będzie dobrze :)
Zmieniony przez - panteon w dniu 2012-03-29 19:02:03
- MP (16+20):
- 1,2,3 + 3 SQ
- 1,2,3 + 3 SQ
- 1,2,3 + 3 SQ
- 1,2,3 + 3 SQ
- 1,2,3 + 3 SQ
- SDL (sumo deadlift właściwie) (16+20) - 2x20
Całość z kettlami - 17:45
+ do 25.min COOL DOWN - walka z cieniem, trochę rozciągania, zwisów na drążku, kotków..
Przycisnąłem z DL, bo przysiadów mało zrobiłem.
Jeszcze po poprzednim treningu zakwasy mam :)
Weszło dosyć szybko, ale ciężko było. Nie dokładam niczego!! Niech organizm przywyknie :)
Szykuje się ciężki heavy day !! Jak ze dwa obwody dojdą do 4powt, to będzie dobrze :)
Zmieniony przez - panteon w dniu 2012-03-29 19:02:03
...
Napisał(a)
@godula
Patrzac obiektywnie to jest temat panteona i to on prowadzi go tak jak mu sie podoba. MOze uzywac angielski nazw lacinskich skrotow nawet domkow i wiatraczkow. Dziennik jest dla niego, po to aby sledzil postepy i ewentualnie prosil o pomoc itd. Ty z kolei wchodzisz z buciorami do jego dziennika i nakazujesz mu uzywac innych nazw bo Ci sie tak podoba. No jak dla mnie cos jest tutaj nie tak.
Z gory wyprzedzam odpowiedzi i aby nie robic syfu w tym dzienniku ja koncze dyskusje na ten temat.
Zmieniony przez - gsmt w dniu 2012-03-29 19:12:33
Patrzac obiektywnie to jest temat panteona i to on prowadzi go tak jak mu sie podoba. MOze uzywac angielski nazw lacinskich skrotow nawet domkow i wiatraczkow. Dziennik jest dla niego, po to aby sledzil postepy i ewentualnie prosil o pomoc itd. Ty z kolei wchodzisz z buciorami do jego dziennika i nakazujesz mu uzywac innych nazw bo Ci sie tak podoba. No jak dla mnie cos jest tutaj nie tak.
Z gory wyprzedzam odpowiedzi i aby nie robic syfu w tym dzienniku ja koncze dyskusje na ten temat.
Zmieniony przez - gsmt w dniu 2012-03-29 19:12:33
...
Napisał(a)
Ciekawe, jak byś ocenił technikę.. Ty byś oceniał? czy kto?? -ocenił by każdy kto się bawi odważnikami .Wybrałem te dwa ćwiczenia bo przy wykonaniu ich najważniejsza jest technika i elastyczność barków,mięśni bioder ,koorydnacja całego ciała itp.Najmniej istotna jest waga zawodnika.Znam wielu ciężkich i silnych i przy tym się wykładają.Ale skoro nie chcesz ok.
...
Napisał(a)
Czuję brak ruchu...
Nie chciałem niczego dodawać, choć korciło mnie na trochę swingów..
ROTK - program na masę i siłę. Chociaż ja chcę redukcję!!
Kwestia diety... :(
Aktualnie blok GRIND, więc teoretycznie należy unikać ćwiczeń dynamicznych.
W EXPLODE - należy unikać ćwiczeń grinderskich..
Idealnie wkomponowywałoby się tutaj bieganie :)
Planowo - od kwietnia - przy temperaturze 15st..
HEAVY DAY miał być dziś, ale raczej się nie uda.. ;)
Zmieniony przez - panteon w dniu 2012-03-31 19:03:02
Nie chciałem niczego dodawać, choć korciło mnie na trochę swingów..
ROTK - program na masę i siłę. Chociaż ja chcę redukcję!!
Kwestia diety... :(
Aktualnie blok GRIND, więc teoretycznie należy unikać ćwiczeń dynamicznych.
W EXPLODE - należy unikać ćwiczeń grinderskich..
Idealnie wkomponowywałoby się tutaj bieganie :)
Planowo - od kwietnia - przy temperaturze 15st..
HEAVY DAY miał być dziś, ale raczej się nie uda.. ;)
Zmieniony przez - panteon w dniu 2012-03-31 19:03:02
...
Napisał(a)
ROTK - week 1 - grind block - heavy day
- MP (16+20):
- 1,2,3,4 + 4 SQ
- 1,2,3,4 + 4 SQ
- 1,2,3,4 + 4 SQ
- 1,2,3 + 4 SQ
- 1,2,3 + 3 SQ
- SDL (16+20) - 2x20
Całość z kettlami - prawie 3tony w 23min - 128kg/min
Ręce zmęczone, strużka potu popłynęła, ale żeby mnie to tak ogólnie zmęczyło.. NIE!
Jednak więcej MP bym nie zrobił..
Ogólnie - poprawa jest (a może wprawa!) i lżęj poszły wyciskania i siady :)
Martwy sumo też coraz lżej mi idzie..
Myślę nad dodatkami:
planowo miało być bieganie od kwietnia, jednak wiatr, śnieg, grad trochę mnie zniechęca. Czekam na jakieś 15st. Lada dzień mam nadizeję!! Będę biegał w trampkach. Takie tam przebieżki.. Na spokojnie.
- bieg, a jak spuchnę to marsz i tak w kółko :) Przez 30-45min. Bez presji na czas, dystans. Ot, "tak sobie".
Po przygodzie ze skakanką doszedłem do wniosku, że należy uważać!
Skakanka - miała być opcją na marzec, ale się nabawiłem jakichś przeciążeń (czułem zmęcznie podczas skakania, ale nie odpuściłem - a to był błąd!). Myślę, że póki pogoda nie dopisuje mógłbym spróbować powrócić do skakania..
Myślę, że jutro nie będę miał zakwasów i zrobię trening klatki piersiowej :)
Nic nowego, ani specjalnie ciekawego - kroczek do przodu :)
(dlaczego czasem przy pisaniu i edycji postu pojawia się okienko 2x5cm??)
Zmieniony przez - panteon w dniu 2012-04-01 21:39:13
- MP (16+20):
- 1,2,3,4 + 4 SQ
- 1,2,3,4 + 4 SQ
- 1,2,3,4 + 4 SQ
- 1,2,3 + 4 SQ
- 1,2,3 + 3 SQ
- SDL (16+20) - 2x20
Całość z kettlami - prawie 3tony w 23min - 128kg/min
Ręce zmęczone, strużka potu popłynęła, ale żeby mnie to tak ogólnie zmęczyło.. NIE!
Jednak więcej MP bym nie zrobił..
Ogólnie - poprawa jest (a może wprawa!) i lżęj poszły wyciskania i siady :)
Martwy sumo też coraz lżej mi idzie..
Myślę nad dodatkami:
planowo miało być bieganie od kwietnia, jednak wiatr, śnieg, grad trochę mnie zniechęca. Czekam na jakieś 15st. Lada dzień mam nadizeję!! Będę biegał w trampkach. Takie tam przebieżki.. Na spokojnie.
- bieg, a jak spuchnę to marsz i tak w kółko :) Przez 30-45min. Bez presji na czas, dystans. Ot, "tak sobie".
Po przygodzie ze skakanką doszedłem do wniosku, że należy uważać!
Skakanka - miała być opcją na marzec, ale się nabawiłem jakichś przeciążeń (czułem zmęcznie podczas skakania, ale nie odpuściłem - a to był błąd!). Myślę, że póki pogoda nie dopisuje mógłbym spróbować powrócić do skakania..
Myślę, że jutro nie będę miał zakwasów i zrobię trening klatki piersiowej :)
Nic nowego, ani specjalnie ciekawego - kroczek do przodu :)
(dlaczego czasem przy pisaniu i edycji postu pojawia się okienko 2x5cm??)
Zmieniony przez - panteon w dniu 2012-04-01 21:39:13
...
Napisał(a)
Dziś trening klatki piersiowej.
Jak przewidywałem - heavy day nie spowodował zakwasów :)
ławka płaska - sztangielki - 3x12
ławka płaska - sztanga - 12,9,7
ławka płaska - rozpiętki - 3x12
+ SKAKANKA - 5x1/1min.
KLATA - 18min
CAŁOŚĆ - 29min
+ deko rozciągania :)
Jutro light day i w sumie to by było na tyle.
Planuję jeszcze klatkę zrobić na koniec tygodnia.. Przed blokiem EXPLODE!
..na który czekam z niecierpliwością.. Teoretycznie ciężary tam takie, że mogę je spokojnie wyciskać, a będą double jerki. Ciekawe jak organizm zareaguje :)
Zmieniony przez - panteon w dniu 2012-04-02 21:08:51
Jak przewidywałem - heavy day nie spowodował zakwasów :)
ławka płaska - sztangielki - 3x12
ławka płaska - sztanga - 12,9,7
ławka płaska - rozpiętki - 3x12
+ SKAKANKA - 5x1/1min.
KLATA - 18min
CAŁOŚĆ - 29min
+ deko rozciągania :)
Jutro light day i w sumie to by było na tyle.
Planuję jeszcze klatkę zrobić na koniec tygodnia.. Przed blokiem EXPLODE!
..na który czekam z niecierpliwością.. Teoretycznie ciężary tam takie, że mogę je spokojnie wyciskać, a będą double jerki. Ciekawe jak organizm zareaguje :)
Zmieniony przez - panteon w dniu 2012-04-02 21:08:51
...
Napisał(a)
ROTK - week 2 - grind block - light day
- MP (16+20):
- 1,2,3 + 3 SQ
- 1,2,3 + 3 SQ
- 1,2,3 + 3 SQ
- 1,2,3 + 3 SQ
- SDL (16+20) - 2x15
Całość z kettlami = 14:50
+ clubbell - kilka minut
Na rozgrzewce poczułem zakwasy w całej klatce piersiowej. To chyba dobrze!!
CLUBBEL:
Coraz lepiej zaczyna wychodzić mi to ćwiczenie :) Początkowo wyłamywało mi nadgarstki, a o zrobieniu tego lewą niemal nie było mowy..
Trzeba pracować całym ciałem! Skorzystałem z magnezji - jest tu przydatna, bo maczuga z każdym ruchem wysuwa się z dłoni i może wystrzelić!
Ściskacz 90kg - prawie zamknięty! z 3-4mm brakowało!
Magnezja zrobiła swoje! Gdybym zwinął w folię jedną rączkę to może bym go zamknął..
Generalnie ściskacze rzadko ruszam. Niestety.. Choć plany były..
Zacząłem zapisywać sobie to co zjadłem - http://www.tabele-kalorii.pl
Na razie jem normalnie, a do tego jeszcze święta idą!!
Potem pewnie zacznę coś konkretniej czyścić :)
Nie chce mi się tutaj pisać o diecie, zaznaczę tylko, że zainteresowałem się 24-godzinnymi postami - na zasadzie EAT STOP EAT i już mam takie 2 doby za sobą.
Jedna to właśnie wczoraj PN-8:00/WT-8:00
Patent polega na tym, że nie je się przez 24h!! Czyli nie ma dnia bez jedzenia. Można jeść np do 15:00 i potem nie jeść.. jak kto chce.
Myk polega na tym, żeby tego niejedzenia później nie nadrabiać!!
Czyli praktycznie omijam 3 posiłki i z jedną przekąskę (standardowo jadam mniej więcej o 8,12,16,20 + przekąska/shake w granicach 16-22 w zależności od treningu.
JEMY
- 8
- 12
post... 16,20,8
- 12 następnego dnia znowu jemy..
Można ćwiczyć w czasie postu!!
Pić sporo płynu, kawa i herbata dozwolona, gumy bezcukrowe też - wszystko, byle 0 kcal!
Ogólne założenie jest takie, że istotny jest tygodniowy bilans kaloryczny. Czyli jak potrzebuję 2000kcal/dziennie to jest 14000kcal/tyg.
Opuszczając te 3-4 posiłki (powiedzmy po 400kcal każdy) otrzymujemy 1200-1600kcal na minusie - czyli 200kcal/dzień.
Dodatkowo w ESE piszą o różnych hormonach, wrażliwości na insulinę itd.. Spływa na człowieka dobro :)
Spada też waga w tym dniu (która potem wraca!!). Organizm pozbywa się wody - mimo, że pijemy jej sporo :)
Nie dostarczamy jednak węglowodanów!
Z tego co pamiętam to 1gWW wiąże 4gWODY - czyli zjadamy worek ryżu, który ma na 100g - 75g WW; on wiąże wodę - 75gx4=300g WODY. Więc 100g ryżu + 300g dodatkowej wody= +400g na wadze..
Tak to sobie wyrachowałem - jak się mylę, to proszę o wyprostowanie..
W każdym razie - stosuję to od ponad tygodnia i planuję raz na tydzień takie 24h postu wprowadzić :)
(miałem epizod z 4 postami w wakacje chyba)
Teraz jestem zdeterminowany - one wcale nie kosztują tak wiele (no i oszczędza się kasę żeby w resztę dni jeść porządnie )
No, dziś tak nieco od siebie dodałem
- MP (16+20):
- 1,2,3 + 3 SQ
- 1,2,3 + 3 SQ
- 1,2,3 + 3 SQ
- 1,2,3 + 3 SQ
- SDL (16+20) - 2x15
Całość z kettlami = 14:50
+ clubbell - kilka minut
Na rozgrzewce poczułem zakwasy w całej klatce piersiowej. To chyba dobrze!!
CLUBBEL:
Coraz lepiej zaczyna wychodzić mi to ćwiczenie :) Początkowo wyłamywało mi nadgarstki, a o zrobieniu tego lewą niemal nie było mowy..
Trzeba pracować całym ciałem! Skorzystałem z magnezji - jest tu przydatna, bo maczuga z każdym ruchem wysuwa się z dłoni i może wystrzelić!
Ściskacz 90kg - prawie zamknięty! z 3-4mm brakowało!
Magnezja zrobiła swoje! Gdybym zwinął w folię jedną rączkę to może bym go zamknął..
Generalnie ściskacze rzadko ruszam. Niestety.. Choć plany były..
Zacząłem zapisywać sobie to co zjadłem - http://www.tabele-kalorii.pl
Na razie jem normalnie, a do tego jeszcze święta idą!!
Potem pewnie zacznę coś konkretniej czyścić :)
Nie chce mi się tutaj pisać o diecie, zaznaczę tylko, że zainteresowałem się 24-godzinnymi postami - na zasadzie EAT STOP EAT i już mam takie 2 doby za sobą.
Jedna to właśnie wczoraj PN-8:00/WT-8:00
Patent polega na tym, że nie je się przez 24h!! Czyli nie ma dnia bez jedzenia. Można jeść np do 15:00 i potem nie jeść.. jak kto chce.
Myk polega na tym, żeby tego niejedzenia później nie nadrabiać!!
Czyli praktycznie omijam 3 posiłki i z jedną przekąskę (standardowo jadam mniej więcej o 8,12,16,20 + przekąska/shake w granicach 16-22 w zależności od treningu.
JEMY
- 8
- 12
post... 16,20,8
- 12 następnego dnia znowu jemy..
Można ćwiczyć w czasie postu!!
Pić sporo płynu, kawa i herbata dozwolona, gumy bezcukrowe też - wszystko, byle 0 kcal!
Ogólne założenie jest takie, że istotny jest tygodniowy bilans kaloryczny. Czyli jak potrzebuję 2000kcal/dziennie to jest 14000kcal/tyg.
Opuszczając te 3-4 posiłki (powiedzmy po 400kcal każdy) otrzymujemy 1200-1600kcal na minusie - czyli 200kcal/dzień.
Dodatkowo w ESE piszą o różnych hormonach, wrażliwości na insulinę itd.. Spływa na człowieka dobro :)
Spada też waga w tym dniu (która potem wraca!!). Organizm pozbywa się wody - mimo, że pijemy jej sporo :)
Nie dostarczamy jednak węglowodanów!
Z tego co pamiętam to 1gWW wiąże 4gWODY - czyli zjadamy worek ryżu, który ma na 100g - 75g WW; on wiąże wodę - 75gx4=300g WODY. Więc 100g ryżu + 300g dodatkowej wody= +400g na wadze..
Tak to sobie wyrachowałem - jak się mylę, to proszę o wyprostowanie..
W każdym razie - stosuję to od ponad tygodnia i planuję raz na tydzień takie 24h postu wprowadzić :)
(miałem epizod z 4 postami w wakacje chyba)
Teraz jestem zdeterminowany - one wcale nie kosztują tak wiele (no i oszczędza się kasę żeby w resztę dni jeść porządnie )
No, dziś tak nieco od siebie dodałem
...
Napisał(a)
Masz taką maczugę ??
Fajnie wygląda to "machanie"
Fajnie wygląda to "machanie"
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."
Poprzedni temat
pytanie o trening lafaya
Następny temat
trening+pompki
Polecane artykuły