Na wstępie sorki, urwało mi temat posta!
Na imię mi Magda, mam 26 lat. Mam 170 cm, ważę 64kg. Nie jestem grubasem, natomiast zalegający tłuszczyk na brzuchu oraz ogólnie chęć jakoś zebrania swojego ciała w ładną całość spowodowały, że postanowiłam zabrać się za siebie :)
Bardzo mi zależy na tym, żeby ćwiczenia i dieta były dobrze dobrane, nie chciałabym zrzucić szybko, a później żeby wróciło lub też na odwrót. Może po krótce co robię i co jem.
Rok temu byłam na diecie south beach, schudłam 10 kg, kilka z nich wróciło. Zaczęłam biegać (czego wręcz nie znoszę) oraz chodzę na basen (co uwielbiam). Od tego czasu (ok 2 tygodnie) schudłam 3kg. Biegam raczej na siłowni, w niedziele po dworze, min.3 razy w tygodniu bieżnia, 60 minut: bieganie (ok.40 min.) przeplatane z bardzo szybkim marszem. Na basenie pływam żabką krytą, około 50 basenów na wizytę (ok. 3 razy w tygodniu)+zapisałam się na naukę kraula - jest chyba bardziej efektywny, a na pewno nogi dostają mocniej "po dup*ie" :)
Moje przykładowe menu to:
śniadanie - kromka pieczywa razowego żytniego, łosoś wędzony, pomidorki koktajlowe, rzodkiewka lub bardzo często jakiś twaróg + szczypior etc.
przekąska - tu zazwyczaj orzechy lub jakiś owoc (jabłko, kiwi, banan)
obiad - to zazwyczaj grillowana (lub pieczona w piekarniku) przyprawiona pierś z kurczaka, brązowy ryż, warzywa
i po treningu staram się coś zjeść, ale nigdy nie wiem, co będzie dobre.. więc zazwyczaj wsunę jakiegoś owoca, ale wiem że powinien to być jednak jakiś większy posiłek.
Niestety wszystkie treningi kończę bardzo późno, więc w kuchni ląduję zazwyczaj 21-22.
Nie jem słodyczy, kawę słodzę pół łyżeczki, do niczego innego nie używam cukru (jeśli już to frutkozę).
A teraz na czym mi zależy: jak już wspominałam wcześniej, przede wszystkim zrzucić brzuch i ogólnie utracić kilka kilogramów, a w następnej kolejności zacząć pracować nad rzeźbą ciała - ale do tego jeszcze kawałek drogi.
Także czy ja dobrze ćwiczę, może coś powinnam zmienić? Co jeść? Czy ja powinnam jeść/pić jakieś produkty na spalanie tłuszczu? (przepraszam, zupełnie się nie znam na tych proszkach)
Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto mi pomoże, będę bardzo wdzięczna za wszystkie podpowiedzi :)
Miłego dnia!
Zmieniony przez - maniulka w dniu 2012-03-15 10:02:53
Zmieniony przez - maniulka w dniu 2012-03-15 10:05:34
"jest chęć, jest wizja, jest wiara, teraz wystarczy tylko się postarać"
http://www.sfd.pl/redukcja/poproszę_o_pomoc-t845308.html