Cześć. Może na to nie wygląda, ale już trochę doświadczenia mam, więc nie wiem, czy konieczna tu jest jeszcze "nauka boju" (no ale nie wiem, zdaję się na Wasze zdanie ;)). Przerobiłem 15/10/5 Wodyna, 5x5 Billa Stara, parę splitów, też split 2xtydz., parę fbw. Najlepiej wspominam 15/10/5. Wyniki tak mizerne mam z paru powodów - a to brak diety/mało snu/alko/choroby/zła technika/początkowo bardzo głupie treningi itp. 8 tyg. to może mało, ale te słabe części o których napisałem to robi się poważny problem. Front squat - nigdy nie robiłem na poważnie, bo nie umiałem położyć sztangi na barkach, ale jak teraz będzie po mc, po 12 powtórzeń, 5 serii, jak zacznę od małego ciężaru, to myślę, że jakoś to ogarnę. Jak wiosło, to może zachowam to z boring but big? (wiosło sztangielką) Ogólnie by to wyglądało tak:
Pon
Military press 5/3/1
Dipsy 5x10
Podciąganie 5x10
Wt
Deadlift 5/3/1
Front squat 5 x 12
Allahy 5x15
Czw
Bench Press 5/3/1
Wyciskanie leżąc z podwójnym dnem 5x10
Wiosło sztangielką 5x10
Pt
Squat 5/3/1
Przysiad z podwójnym dnem 5x10
Uginanie nóg 5x10
Taki trening by się jechało parę miesięcy, a potem pomyślę, co dalej. 5/3/1 4x w tyg. mi odpowiada chyba bardziej niż FBW 5/3/1, ale nie próbowałem, to trudno określić (z drugiej strony wolałbym też nie zmieniać co chwilę treningu i już trochę tym potyrać).
Zmieniony przez - s_1994 w dniu 2012-03-14 20:30:32