ziomek0/dziennik - w drodze do estetycznej sylwetki !

A, tak sobie pomyślałem, że być może coś mi to J pomoże na wystające łopatki, więc zaryzykowałem Ogólnie ja podciąganie lubię, więc nawet jest mi to na rękę

Zmieniony przez - ziomek0 w dniu 2012-02-23 20:43:34

Ale J* są na barki przecież, a nie na plecy ? Nie mówisz czasem o I* ?

...widocznie pomyłka nastąpiła Robię I3

Ciekawe jak na VI poziomie i wynikach w I Ci się odbije, będziesz testerem

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2012-02-23 21:11:41

Na pewno nie przekroczę 12 powtórzeń Jak na razie czuję, że coś zaczyna się dziać z plecami, bo zdecydowanie bardziej prosty chodzę

Prostość to akurat jedna z moich pierwszych obserwacji po ruszeniu z metodą była

Widzę nowe SW w profilu - jak tam Ci idą ?

Nie nie, dawno nie aktualizowałem profilu. Miałem dwu miesięczny rozbrat z SW, ale byłem do tego zmuszony, przez lekarzy Teraz wróciłem do tego co było kiedyś, czyli Judo, czasami BJJ

Ps. jest jeszcze worek w domu



Zmieniony przez - ziomek0 w dniu 2012-02-23 21:21:25

A co Ci się porobiło ?

Edit:
Tia, u mnie też, tylko nie wiem za bardzo po co

Edit2:
A jak idzie Ci BJJ ? przyznam że ja coraz większą wkrętkę na nie mam

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2012-02-23 21:27:13

Miałem dosyć nieprzyjemną sytuację po dyskotece, a sam nie dam rady na trzech. W sumie to wszyscy w moim wieku ( 18 ). Dwóch oklepałem, ale był jeszcze trzeci. Byłem zajęty innym i przyebał mi jakimś kijem w plecy. Miałem coś z dyskami, nie mogłem ćwiczyć na macie, jednak lekarz okazał się łaskawy i po pokazaniu książki zezwolił na ćwiczenie w domu. Teraz już jest wszystko ok, a na trzecim się zrehabilitowałem

Mój worek co miesiąc musi być napełniany, szybko go niszczę

Mam teraz chory układ treningów. We wtorek i czwartek mam oba, kończę Judo, zaczyna się Bjj, wszystko na tej samej macie. Po pierwszym jestem tak zmęczony, że drugi traktuję jako wyzwanie Ale nie narzekam, lubię się kulać po macie