Tu w Spamie prawdziwy fighterzy na widok Neith wszystko nam stoi nic nie leży

co do bicia z liścia =- wielu facetów którzy tak DOSTAJĄ czuje się "poniżonych" - bo przeciwnik obdarza ich ciosem przeznaczonym dla kobiet :D

Toż dziewczynek nie wolno bić!

Wali się z liścia (nie nasady dłoni z włożeniem masy ciała) żeby zbyt mocno nie zranić przeciwnika, tylko go ośmieszyć albo sprowokować do tego aby zaczął właściwą walkę.

To jest fajne:









Można oficjalnie w na przykład UFC tak robić? Czy jest to traktowane jako (zakazany) atak na gardło? Wprawdzie nierzadko jest tak że jakieś kopnięcie albo cios wejdzie na szyję i jest ko, i nikt pretensji do uderzającego nie ma, ale oficjalnie jak to jest?
Hmm...
http://i39.tinypic.com/k2g30m.gif
(Chonan vs Blackburn).

Zmieniony przez - Puar w dniu 2012-02-18 21:40:14

taki 'bitch slap' nie tylko poniża przeciwnika

@ lord rav - oj tam, nie mówię że to ładnie
@ puar -dokładnie o tym mówiłem :D

No tak, zależy jeszcze jak mocno się walnie.

chyba ost "z liścia" od faceta (powiedzmy)_ w gimnazjum dostałem, mimo że takie uderzenie nie jest zazwyczaj silne to jest baaaaaardzo uwłaczające ;P

Zaraz Kliczko będzie się bił.

stawiam że będzie krótka... chociaż niech się dzieje więcej niż w ost wlkach wagi cięzkiej

Dał radę w końcu ktoś z drewnem. Chisora cały czas do przodu nakurviał, a tak go wszyscy w studiu skreślali, oplucie vlada bezcenne. Ja mu od dziś kibicuje





W każdym bądź razie dziś zrozumiałem, że większą frajde sprawia mi oglądanie walki MMA no name'ów z undercardu niż oglądanie boksu nawet tych największych walk

Dla mnie to: MMA > K1 > Grappling > Boks

dbra ide spac bo dzis mam uro pasuje wstac wczesniej ]

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2012-02-19 02:08:53