Najbardziej rzuca się w oczy postać hannibala(czarny w białej podkoszulce).Moje pytanie jak osiągnąć taką sprawność?ile lat trenować by dojść przynajmniej do połowy tego co on potrafi.Sam aktualnie robie 20-24 podciągnięcia nachwytem,dam radę zrobić kilka wybić nad drążek ze zwisu co i tak 99,9% moich znajomych jest kompletnie nie do osiągnięcia i dziwią się jak to robię...ale teraz gdy ja patrze na to co oni tam wyprawiają to sam łapię sie za głowę.Ten gość waży z 95 kg jak nic a na drążku podciąga się jak sprężyna.Wogóle jak udało mu sie osiągnąć tak wielką mase cwiczeniami typu pompki,podciąganie itp.?Geny?Podobno czarni biją wiekszoc bialych pod tym wzgledem.W necie ciążko znaleźć coś na ten temat,może ktoś kto zna angielski natknąl sie na odpowiednie tematy na amerykanskich forach?Bede wdzieczny jak ktos cos napisze na ten temat
Lepiej żyć jeden dzień jak tygrys niż sto dni jak owca.