*skitelsik* / zaczynam od nowa

trudno taka pora roku ze normlanie by sie ja na kiszonej kapuście przeleciało
Skitelsik, czemu zatrzymujesz sie na dwie ostatnie serie na tym samym obciążeniu?

Już się tłumaczę

MC i przysiad ciut boję się o technikę(jak zwykle) I dałam radę tylko 7 powtórzeń, więc zostawiłam ciężar na następną serię. Ale mam nagrane filmiki z ostatniej serii w MC i przysiadzie, więc wstawię i czy Ty czy może ktoś inny będzie miał czas to wtedy zobaczy technikę, a jak będzie okej to wtedy dołożę na następnym :)

przyciąganie do klatki wyciągu górnego jest ten problem, że już od 7sztabki są takie 2razy większe. tą 8 jeszcze jakoś daję radę i to też tak nie do końca. Staram się walczyć o powtórzenia, ale kiepsko idzie.

wyciskanie na skosie ledwo daje rade 5 powtórzeń z 35kg w ostatniej, a 40kg to chyba na razie marzenie.

wypady, uginanie, prostowanie, wzniosy z opadu Tak jak mówiłaś, jestem już rozgrzana i robię 3serie od razu na maxa, więc raczej ciężko byłoby tu progresować z serii na serie, chyba, że się mylę.


Zmieniony przez - skitelsik w dniu 2012-02-04 10:23:14

w psychice ci siedzie jak dajesz rade 5x35 to 40 podniesiesz z palcem w nosie a właściwie powinnąs miec na siłowni mozliwośc załozenia 37,5kg

Niestety najmniejsze talerze to 2,5kg. Ale chyba są jeszcze takie malutkie srebrne, nie wiem ile mają, ale spróbuję :) Trzeba walczyć.




MC 55kg



przysiad 60kg

wygląda to całkiem całkiem, jakis drastycznych błędów nie widze, szkoda ze tak ciemno, troche za mocno zaznaczasz to wstanie z MC co powoduje kiwniecie sie , w przysiadzie siadaj troszke nizej

Niestety na światło tam nic nie poradzę :( I tak ustawiłam w telefonie, żeby było jakoś jaśniej, poszperam jeszcze w ustawieniach może dam radę coś tam wyszukać, żeby była lepsza widoczność. Czyli próbuję z ciężarem cisnąć skoro jest w miarę okej i postaram się poprawić.


Dziś humor paskudny, na dworze mróz, ale jednak wybrałam się na spacer i w sumie to była jedyna forma ruchu dzisiaj.

Wczoraj dostałam @ i najczęściej humorki ustawały, ale jeszcze dziś jakoś trzyma.

Nie dość, że mam okropny brzuch od @ to jeszcze po tef fasoli zrobił się większy. Sporo jem, a głód trzyma.

Cały czas próbuję pozbyć się zajadów i bez skutków, Biorę wit. B complex, drożdże, smaruję maścią i nic Mam kiepskiej jakości sen i zauważyłam troszkę problemy z koncentracją.



4.02


miska:



do picia:woda, kawa, zielona herbata, mięta, lipa
warzywka: kapusta biała, pekińska, brokuł, fasolka, lodowa, ogórek kiszony, ogórek, cukinia, pieczarki, cebula
dodatkowo: omega-3, witaminy, skrzyp, magnez, chrom, wit. B, C, A+E, drożdże, stevia, kakao, przyprawy,


aktywność:
DNT
spacer

Zmieniony przez - skitelsik w dniu 2012-02-04 22:40:44

ta A-E to sztuczna prawda??? moze spróbuj kupić sobie tran zamiast tego będzie lepiej przyswajalny

5.02


miska:



do picia:woda, kawa, zielona herbata, mięta, lipa
warzywka: zupka jarzynowa(w niej był np. brokuł, kalafior, groszek, brukselka, pomidory itp)[warzywa niezielone z zupy wliczone], pekińska, lodowa, ogórek, cukinia, pomidor, papryka,
dodatkowo: omega-3, witaminy, skrzyp, magnez, chrom, wit. B, C, A+E, drożdże, kakao, stevia, przyprawy



aktywność:

zmałpowałam trening od którejś z dziewczyn i ciut go zmodyfikowałam, żebym mogła go zrobić w swoim pokoju.



Zmieniony przez - skitelsik w dniu 2012-02-06 05:59:12

6.02


miska:



do picia:woda, kawa, zielona herbata
warzywka: zupka jarzynowa, pekińska, lodowa, ogórek, cukinia, pomidor, papryka, cebula,
dodatkowo: omega-3, witaminy, skrzyp, magnez, chrom, wit. B, C, A+E, kakao, stevia, przyprawy



aktywność:

trening paskudny, bo i w sumie taki nastrój miałam i dodatkowo byłam zła, że to wpłynęło na trening :/ Zupełny brak mocy.



1.MC Jedyne, co dobre to progres w MC...
2a.wycisk. żołnierskie Na ostatnim treningu, ostatnia seria wyglądała bardziej jak push press, więc skoro w rozpisce jest wyciskanie żołnierskie to wolałam zmniejszyć ciężar, jednak te barki nie są takie silne
2b.ściąganie do klatki Okazało się, że źle robię te ćwiczenie i dlatego udaje mi się taki ciężar wziąć Za bardzo odchylałam się do tyłu... Później robiąc jak ten chłopak mnie poprawił mało czułam plecy. Niby ćwiczenie na maszynie, a ja mam problem z techniką
3a.wypady za cholere nie chcą mi wychodzić. Chyboczę się, nie mam równowagi plus coś mnie bolało prawe kolano.
3b.uginanie w leżeniu brak mocy :/
4.pompki to samo

Na dodatek wszystkie maszyny były pozajmowane do aero Poszłam na rowerek, ale on taki lipny, ze za nic nie mogłam wygodniej usiedzieć i wkurzona wyszłam z siłowni...

Zmieniony przez - skitelsik w dniu 2012-02-07 07:12:24

Super Ci idzie!
Ja lubię gdy jestem zła w dzień siłowego, bo to się fajnie na trening przekłada