Jak nie teraz to kiedy? Redukcja + kształtowanie sylwetki

ANkieta:

Wiek : 22
Waga : 58,3
Wzrost : 162
Obwód w biuście(1) : 91
Obwód pod biustem : 79
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 80
Obwód na wysokości pępka : 89
Obwód bioder (3): 95
Obwód uda w najszerszym miejscu: 56
Obwód łydki : 34
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch, podbródek
W którym miejscu najszybciej chudniesz : -
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) siłownia 3-4 x tydzień, wspinaczka górska 2 x rok, rower - sezon wakacyjny
Co lubisz jeść na śniadanie: musli + jogurt naturalny
Co lubisz jeść na obiad : zupy warzywne, warzywa na patelnie
Co jako przekąskę : jogurt
Co jako deser : owoce
Ograniczenia żywieniowe : oprócz ryb nie jadam mięsa (od około miesiąca - wcześniej przy próbie przejścia na wege dostałam anemii, około 13 lat - aktualnie bad. w normie)
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : w normie, nie.
Preferowane formy aktywności fizycznej: siłownia, aeroby, zajęcia fitness
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : -
Stosowane wcześniej diety : dukan – 1 podejscie 2 mies, 2 podejście miesiąc.

Coś o sobie:
Moją największą zmorą od zawsze był brzuch – kiedyś jednak nie miał takich rozmiarów jak teraz ;) do 19 roku życia nie miałam żadnych problemów z ograniczaniem jedzenia – mój metabolizm bardzo dobrze radził sobie z każdą ilością kalorii. Później jednak bariera pękła, zaczęło się tycie i tak trwa do dziś dnia. Bardzo ciężko mi schudnąć, mimo że chodzę na siłownię, saunę, mam dosyć aktywny tryb życia. Dużo łatwiej utrzymać mi dietę kiedy mam z góry określone co mogę zjeść, kiedy i ile – tak było w przypadku nieszczęsnego Dukana. Kiedy sama przejmuję kontrolę, hamulce się luzują i mam niestety napadowe ataki jedzenia – nie czuję głodu, ale kiedy oczy coś widzą nie mogę się powstrzymać mieszając np. 5 różnych smaków na raz. Będę Wam bardzo wdzięczna za nawet najmniejszą pomoc! Forum przerobiłam już wiele razy ale za każdym razem dochodzę do wniosku, że: każdy organizm jest inny, dlatego postanowiłam napisać sama. Na razie chodzi mi o rodzaj/ilość treningu. Nie znam się na tym za bardzo, więc moje treningi wyglądają następująco: 20-30 minut aerobów, trening siłowy: 3*20 powtórzeń - nogi, ręcę, brzuch, dalej brzuszki: skośne, na macie, z piłką, na piłce - około 200, 20 minut aerobów + sauna. Jeśli chodzi o dietę to wkleję ją w najbliższym czasie – jestem w trakcie układania. Piszę po raz pierwszy więc bądźcie dla mnie wyrozumiałe, aczkolwiek jak będę musiała coś doczytać, dopowiedzieć, to z największą przyjemnością, bo też nie chcę Wam bez sensu zawracać głowy.

Proszęęę o pomoc!

Dziękuje Agak :)
ruszam do apteki. Tylko a propo tych niektórych preparatów niektórzy mówią, że nie ma żadnego potwierdzenia na ich działanie inni, że jednak jest. No nie wiem, może warto spróbować. Arty przeczytam na pewno!

Musiałam wcześniej wrócić do domu - nie mam siłowni przez cały najbliższy tydzień, jak mogę to zastąpić? Jechać aeroby cały czas? Mam nagrania ćwiczeń z Jillian Michaels, mogę spróbować.

Wrzuć jeszcze swój przykładowy jadłospis.
Masz jakąś wadę postawy?

Co do tego ciągle jest jakiś problem - ostatnio powiedziano mi, że mam skoliozę, na opisie zdjęcia też się to pojawiło, natomiast lekarz widząc je stwierdził - niekoniecznie. Oprócz tego mam skierowanie na RTG części szyjnej kręgosłupa i brak jednego z kręgów w dolnej części, czyli zrost. Niedługo mam wizytę w poradni ortopedycznej, więc mam nadzieję, że co nie co się wyjaśni. Jeśli chodzi o inne problemy zdrowotne to lekarz ortopeda stwierdził chondromelację rzepki w kolanie, ale bez badania USG... Jednak kolana doskwierają mi tylko w wysokich górach, więc ćwiczyć mogę bez problemu.

Poszło nie z tego konta (to pierwsze niestety nie chciało ze mną wcześniej współpracować ;) ). W każdym razie to cały czas mi_piacce.

Zapoznaj się z tymi ćwiczeniami i postaraj się je wykonywać codziennie https://www.sfd.pl/Ćwiczenia_jakie_każdy_połamaniec_;__wykonywać_powienien-t722248.html

Jeżeli wpadną tu eksperci od połamańców, to podpowiedzą coś więcej.

Dieta... zdecydowanie za dużo węglowodanów, sporo nabiału. W Twoim wypadku wykluczyłabym go zupełnie (przynajmniej na początku). Przeczytaj artykuł https://www.sfd.pl/[art]_Co_jedzą_Ladies_SFD_-t752315.html

Czy przed dukanem tyłaś tylko w brzuchu?

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-01-29 19:20:40

Widzę sylwetkę podobną do mojej. Zaczynamy walkę w tym samym czasie, bedę obserwować, jak Ci idzie :) Powodzenia!

Tak, przede wszystkim w brzuchu! Myślisz, że to ma jakiś związek konkretny?
Postaram się regularnie wykonywać te ćwiczenia, może przed siłownią?
Dopóki nie zaopatrzę swoich szafek w odpowiednie produkty, wklejam dietę na jutrzejszy dzień, starałam się zredukować, nie wyszło mi to do końca dobrze, będę się poprawiać. Ciężko na początku znaleźć zamiennik do 'standardowych' produktów, mam nadzieję, że lektura diet innych Lejdis mi w tym pomoże!


Ardenka w takim razie trzymam kciuki! Wzajemna kontrola i doping na pewno pomogą :D

Paluszki rybne?

Jak w brzuchu tyjesz ograniczasz węgle.

wiem, brzmi okropnie :P nie obczaiłam jeszcze do końca potreningu.pl, a z racji tego, że staram się nie jeść innego mięsa niż ryby, to władowałam tam właśnie paluszki, jako rybny zamiennik - realnie kupię po prostu rybę, a michę będe sukcesywnie poprawiać. Ograniczyć węgle - najwięcej ich tym razem zawiera brązowy ryż, zamienić na coś innego, zmniejszyć ilość? Będę nad tym pracować :D

Nie no ryż brązowy ok, tylko 170g węgli dużo jak na redukcje. Białka na pewno więcej będziesz jeść, tak samo tłuszcz.
Ten banan to po treningu?

Spróbuj ułożyć wg rozkładu 1800 kcal, %BTW 30/40/30