Brock vs. Overeem 30 Grudnia

Z soboty na niedzielę za wielkiej oglądalności mogliby nie nabić, nawet z takim Schabo-starciem.

k***a szkoda ja tam bym wolal z sob na niedziele;p

W sylwestra!? Poebao!? Właśnie świetnie zrobili z przesunięciem tej gali... Im bliżej walki jestem coraz bardziej pewny, że OVereem polegnie

Ja trzymam kciuki za Aliego ale też coś mi się wydaje że polegnie. 60-40% na Lesnara.

Jedyna rzecz, o którą się obawiam u Brocka to nie forma tylko psychika imo jeżeli psychicznie będzie w dobrym nastawieniu głodny zwycięstwa Alistair nie jest w stanie nic zrobić takie jest moje zdanie w HW nikogo poważnego nie miał, a tu taka "zmiana półki" w dodatku niewygodny, bo zapaśnik to może działać też w odwrotną stronę, bo Brock nie lubi strikerów Jednak jestem za Brockiem

Nawet jesli wyjdzie z dobrym nastawieniem i super formie a dostanie mocnego puncha w głowe cała taktyka i plan pojdzie sie yebac i znow bd chaotycznie machac łapami jak to było z Cainem i Carwinem.
Brock po porstu nie wie jak sie zachowac gdy ktos go "bije"
No chyba ze to poprawił, w co szczerze watpie.

Steven0

zwycięstwa Alistair nie jest w stanie nic zrobić takie jest moje zdanie w HW nikogo poważnego nie miał, a tu taka "zmiana półki"

Miał poważnego - Werduma. No i nie zapominajmy, że wygrał K-1, a kolana też pełnią rolę w obronie przed obaleniami.

Zmieniony przez - Puar w dniu 2011-12-27 23:52:25

"Miał poważnego - Werduma"
Wiedziałem, że od razu padnie taka odpowiedź Dlatego specjalnie nie podałem tego wyjątku, który nazywa się Fabricio Werdum. W walce Alistair dał niebywały popis świetnej stójki, gardy z K1 i cardio, a ten popis mało nie skończył się decyzją na jego niekorzyść spokojnie mogli dać dogrywkę jestem pewien, że nikt by nie miał nic przeciwko nawet Ali. Nie będę rozpisywał się na temat tej walki, bo już to kiedyś zrobiłem z resztą każdy ma zdanie na temat tej walki... Każdy też wie, że to będzie dla Aliego prawdziwy test czy należy do ścisłej czołówki czy tylko może obijać tylko średniaków i kelnerów.

Overeem przez całą walkę z Werdumem dominował. A Lesnar walcząc z dwoma poważnymi (czołówką) zawodnikami UFC - Carwinem i Cainem, w pierwszym przypadku otarł się o porażkę, a w drugim wiadomo co.

Ale wcale się mocno nie zdziwię jeśli to Brock wygra i w końcu dojdzie do momentu w którym odzyska pas. Brock ma duży potencjał.

Dodam tylko, że Mir i nawet stary Couture są dużo lepsi od przeciwników jakich w HW miał Overeem. Z Carwinem właśnie pokazał klasę, bo po takim laniu od najmocniej bijącego ciężkiego przetrwać to, wyjść świeżym do II rundy i spokojnie poddać to jest COŚ, a Cain to Cain gość z dobrą stójką i świetnymi zapasami, źle Brock trafił.
Do walki parę dni niech wygra lepszy i niech to się szybko nie kończy każdy z nich ma coś do udowodnienia ja tylko liczę na zaj**istą walkę, która nam się należy po ostatnim rozczarowaniu Cain vs. JDS...