Szacuny
2
Napisanych postów
477
Wiek
44 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
17253
A jak można zdecydowanie stawiać na Overeema ? W swojej ostatniej walce pokazał ,że w stójce wcale nie jest mega kozakiem bo Werdum bardzo dobrze radził sobie z nim w tej płaszczyźnie a Lesnar ma na pewno lepszą pare w łapie od Werduma.W parterze Ali w ogóle nie chciał walczyc i patrzył bezradnie na leżącego Werduma.Myśle ,że Lesnar bez problemu obali Overeema i tam będzie działał.Oczywiście jak to w mma bywa nie ma nic pewnego ale ja stawiam na Lesnara
Szacuny
2
Napisanych postów
444
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
20470
tak, wcale nie jest kozakiem w stójce.
Werdum zrobił z tej walki jakis Freak show dlatego w ogole nie patrze na walke lesnar vs overeem przez pryzmat walki z werdumem.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja się powstrzymam na razie nad komentarzami na temat walki Lesnar vs Overeem.
Ale skoro została przytoczona walka Werdum vs Overeem to dam cos na ten temat. Gdy Overeem bał się sprowadzeń do parteru i musiał na to uważać to tak wyglądało jego mistrzostwo k1:
Szacuny
0
Napisanych postów
8617
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
80644
Chyba jestem jedynym, dla którego ta walka nie była kompletnym zuem.
Obaj próbowali zrobić co się da tam gdzie mogli, Ali bił, a Werdum wyciągał gardę i walił cepy byle tylko w jakimś zamieszaniu polecieć na glebę. To kładzenie się na doopsku mógł sobie odpuścić ale cóż.....
Z postawy Aliego w tym wypadku się nie ma co śmiać, bo Brock dopiero by miał zagwozdkę - w stójce jak w stójce, a na glebę strach iść....
IMO walka sprowadzi się do tego komu się uda narzucić swoją inicjatywę, jako że przyciskani obaj są nieszczególni.
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Najbardziej teraz jestem ciekawy czy ta walka w ogóle dojdzie do skutku czy to nie jest przypadkiem zrobienie większego szumu wokół Overeema. Lesnar dopiero teraz we wrześniu miał wrócić do treningów, cholera wie czy kolejne obciążenie organizmu treningami, koksem itd. nie wyjdzie mu bokiem, a tu już dostaje walkę. Chyba, że wcześniej wrócił do treningów, ale ostatnio widziałem wywiad z jednym z jego głównym trenerów, który mówił, że nawet nie widział się, ani nie rozmawiał z Lesnarem. O takich walkach wolałbym się dowiadywać max miesiąc wcześniej, mniej pytań i wątpliwości.