SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

curara/podsumowanie strona 26

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 29303

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
wyciskanie na maszynie + wiosłowanie w opadzie tułowia 4x12-15 powt
wyciskanie: 1 seria 25 kgx 15 powtórzeń, II seria 25 kg x 15 powtórzeń, III seria 27,5 kg x 12 powtórzeń, IV seria 27,5 kg x 10 powtórzeń
wiosłowanie: 1 seria 6 kg x 15 powtórzeń, II seria 8 kg x 15 powtórzeń, III i IV 8 kg x 12 i 10 powtórzeń

Pompki w oparciu o step + odwodzenie ramion w bok z linka wyciagu gornego 4*12-15 powt
odwodzenie: 1.25 kg plus dodatkowy obciążnik (waży pewnie z kilo, ostatnia 3,75 kg x 8

Leżąc na piłce, przenoszenie piłki lekarskiej za głowę+ruch bioder góra i dol,
I seria 8 kg x 15 powtórzeń, 2 serie 10 kg x 12 powtorzeń, ostatnia 10 kg 12 powtórzeń

Brzuch - scyzoryki 4* 15 powt

Stojac wahadło w bok z kattlebels w dłoni 3x15 powtórzeń na stronę (8 kg, 10 kg, 10 kg)

+ 15 min marsz bieżnia wznos, 6,3 - 6,6 km

i stretch.

Jedzonko (na jutro to samo będzie)

mam fazę na pasztet, czy to naprawdę jest aż takie tłuste?





Zmieniony przez - curara w dniu 2011-11-23 20:17:24

Zmieniony przez - curara w dniu 2011-11-23 20:18:18
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Trening z czwartku:

Wejście na platformę 4*15

Przysiady na odwróconym bossu 4*15

I seria 15 powtórzeń, II seria 15 powtórzeń + 3 zatrzymania po 5 sekund + 8 kg, III seria 15 powtórzeń + 8 kg, IV seria 12 powtórzeń + 10 kg

Skłony ze sztangą - nogi skrzyżowane. 4*15.

I seria sztanga 12,5 kg, II o III seria 12,5 kg, IV seria 15 kg

Uginanie z hantelkami na bossu (biceps) 4*12-15
I i II seria 4 kg, III i IV seria 5 kg

Prostowanie przedramion zza głowy (na bossu stojąc) 4*12-15
- I II i III seria 8 kg

zaległe miski:







Dziś wstałam po 12stej, więc dzień nieco się skrócił:
3 jajka + masło + jabłko + migdały + orzechy
150 g wędzonego dorsza
Bigos + placki kukurydziane (50 g mąki)
Trec Whey 30 g


( w sobotę skubłam troche popcornu)

Gratisy:
"Mój" trener zmienia pracę, zatem jutro i pojutrze zużywam moje 2 ostatnie treningi, robimy plan na dupę i nogi. Problem przywiązania rozwiązał się sam

W piątek na wioślarzu strzeliło mi kolanko i teraz jakby jedna nóżka bardziej... Nie wiem co się stało, boli jak przytrzymam dłużej zgiętą nogę.


Zmieniony przez - curara w dniu 2011-11-27 22:04:45

Zmieniony przez - curara w dniu 2011-11-27 22:08:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Będziesz tęsknić?

Niedobrze z kolankiem...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja sama bym nie chciała tam pracować, więc nie dziwi mnie jego decyzja Z jednej strony szkoda, ale z drugiej niech mu się wiedzie i tak miałam pewne zarzuty co do jego "opieki", więc zamiast się dylematować zamknę temat i nie będę wyrzucać kasy
Zobaczymy co on mi na ten mój zadek da, wrzucę tu plan, jak mi znowu karze przysiady na maszynie smitha robić...
to jest człowiek, któremu trudno przekazać, że istnieje szansa, że nie ma racji

Zobaczę jak jutro będzie mi się ćwiczyło, nie jest to ból ciągły, nie ma opuchlizny, zaczerwienień ani nic, więc liczę, ze jest to zwykłe przeciążenie. Byłam trochę zła, jak się zabrałam za wiosłowanie, więc może coś tymi nogami za mocno docisnęłam. No i od początku było wiadomo, że ono będzie czasem dokuczać i w pewnym stopniu muszę się z tym pogodzić

a tak jeszcze z gratisów. W piąteczek wieczorkiem dostałam pismo ze stacji krwiodawstwa "proszę się stawić na dodatkowe badania wirusologiczne" z dopiskiem, że ważne oraz pilne i jeszcze podkreślone i wytłuszczone. Wszystko spoko, tyle że ja krew oddawałam w 2009 roku... Poszłam tam w sobote trochę przerażona, a okazało się, że przepisy się zmieniły i brakowało im próbki do mojego mrożonego osocza.. Naprawdę?!? Rozumiem, że te pisma są jakie są, ale mogliby oszczędzić
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Daj ten plan, jak już będziesz go mieć, to w razie czego coś pozmieniamy

Ci krwiopijcy to fajne taktyki mają
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Coś mi wcięło 2 wpisy z miskami na potreningu

Zamysł na trening ma być taki, że:
Ćwiczę 3 razy w tygodniu: Trening A (dół), B (klatka plecy), A (dół)

Część na nogi ma się prezentować następująco :

- wypychanie na suwnicy - nogi szeroko 4x20
- przysiad z obciążeniem z przodu (brałam hantlę)4x20
- odwodzenie na wyciągu 4x15-20
- przywodzenie leżąc (leżenie na boku w podporze noga idzie w górę, pięta w górę) 4x20
- spięcia brzucha w podporze na piłce (podciąganie nóg do klatki)4x max
- spięcia brzucha do wyciągu górnego stojąc tyłem 4x15-20

to co dało radę wycisnąć (przy niektórych ćwiczeniach zrobiliśmy 3 serie):
- wypychanie: 1x 25 kg, 1 x 35 kg, 1 x 40 kg
- przysiad: 1 x 6 kg, 1 x 8 kg, 1 x 10 kg
6 kg to zdecydowanie mało, 8 również mało, 10 kg... chyba też niedużo
- odwodzenie nogi na wyciągu: 1,75 + sztabka (waży max 1 kg)
to był dramat.. mega ciężko mi się to robi.
- przywodzenie leżąc bokiem: krążek 2,5 kg
- brzuszki w podporze na piłce: 2x 15 i potem 1x12 1x10
- spięcia do wyciągu górnego: 11,75 i 4x15
nie do końca to czuje..

Wczoraj odczucia były umiarkowane, dziś wejście ze stacji pkp powiśle na górę to były takie moje małe Rysy.. Słabe mam te gicze

Kolano działa, czasem coś tam poboli, ale jest spoko. Za to stopa mi w poniedziałek zaczęła drętwieć tak, że nie mogłam jej do góry dać. Już to miałam ze 2 lata temu, ortopeda stwierdził, że "coś" musiało mi na nerw strzałkowy ucisnąć.


Wg magicznej maszyny mierzącej wagę, skład ciała oraz wiek biologiczny utyłam 2 kg w tym 0,4 kg mięśnia i... POSTARZAŁAM SIĘ o 3 lata
Pomierzę się tradycyjnie po @, czyli za dni parę. Szczerze mówiąc to ja tych 2 kg nie dostrzegłam... Ale cm i zdjęcie prawdę powiedzieć musi.

Zmieniony przez - curara w dniu 2011-11-30 09:38:22




Zmieniony przez - curara w dniu 2011-11-30 09:41:43
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4779 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 28961
widzisz, ladies zruinują Ci życie i do grobu wpędzą

Łaaa sorki, widze, że w edycję się wpierdzieliłam...

Zmieniony przez - rallygunia w dniu 2011-11-30 09:44:20
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Była tu już jedna taka, co schudła, aż wszystkim gały wybałuszyło. Ale nieomylna waga rzekła: przybyło Ci kilkaset gramów fatu, a ubyło 2 kg mięśnie No i nam nabluzgała, że przez nas czas straciła, bo przez miesiąc mogła schudnąć 4kg swoimi metodami

Currara, jak skóra się ma?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ten najgorszy syf, który miałam jak zakładałam dziennik odszedł w zapomnienie. Nabiał traktuję jako coś awaryjnego (jak np chciałam spróbować wątróbki rybnej, ale niestety jej walory smakowe przerosły moje zdolności rozumienia) i trzeba było kupić coś na szybko w okolicy pracy. Albo ewentualnie jako "deser" jak np rokpol ;) Teraz była taka sytuacja, że parę dni pod rząd wpadła jakaś porcja no i faktycznie poswędziało i początek wysypki się pokazał. Pozostaje, więc ograniczać i powinno być w porządku. Dla mnie najważniejsze jest to, że mogłam wywalić wszystkie maści, które mi się nagromadziły i wiem, że sama mogę wpłynąć na to w jakim stanie moja skóra jest. I żadne dermatologii nie będą mi już wmawiać, że taka moja uroda i poza smarowaniem nic się nie da

heheh, co do magicznej wagi.. Najbardziej mnie bawi liczenie tego "wieku biologicznego" moja kumpela ważona była na tym co tydzień i jej po 5 lat ubyć potrafiło Trener też takim pocieszającym tonem, że zima idzie i nie ma co dramatyzować, no 1,5 kg fatu nikogo nie wprawia w radość, ale ja tego serio nie widzę, więc albo wzrósł mój poziom tolerancji dla wyglądu albo coś tu jest nie halo. Sprawdzimy

Chciałam jeszcze spytać o rzekomy zbawienny wpływ magnezu na łagodzenie objawów stresu? Jestem od paru tygodni w ostrym impasie i się zastanawiam, czy mogę jakoś od środka wpłynąć na to jak znoszę stres, czy jest to w dużej mierze reklamowa ściema i trzeba szukać zenu w głowie?

Zmieniony przez - curara w dniu 2011-11-30 10:59:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1750 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 35061
curara wkleje co napisalam w innym miejscu....tez ja badali 'specjalna' waga

znajoma sie odchudzala z chyba herbalajfem albo innym podobnym ustrojstwem ..dumna ze zrzucila 15 kilo, pojechala na kontrole a tam pani po pomiaarach roznych dziwnych wpisala dane i wyszlo ze laska spadla z miesni a nie z sadla ...ilosc tluszczu w stosunku do miesni sie ziekszyla ..... ( byla na 1000 gora 1200 kcal z oczywiscie bez tluszczu i kupa wegli ) zrozpaczona mowi ze przeszla z nadwagi w otylosc (btw nie wiem ja jej to liczono) i jak to mozliwe....to jej wytlumaczylam skad sobie jej cialko wzielo to co potrzebowalo ( z miesni znaczy bo najlatwej) .....i teram biedna ma zgryz .....a o efekcie jojo nie wspomne ..daje jej gora pol roku do powrotu tych 15


a na stres..najlepszy jest ostry trening

no i poukladana glowa jak piszesz ....ale jestesmy tylko ludzmi i mamy lepsze i gorsze dni .....trzymaj sie bedzie lepiej
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Aby rozmiar 38 stał się realny... Redukcja po raz I :)

Następny temat

kotszop/ więcej mięśni, mniej tłuszczyku,)

WHEY premium