Szacuny
1
Napisanych postów
370
Wiek
34 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
2427
Dobrze, będę Wam wrzucać główne pomiary
Ale dla siebie samej i tak będę mierzyć WSZYSTKO
A później zrobię wizualizację 3D
I wygram życie
edit:
A tak serio, to jak dalej powinno to wszystko przebiegać?
Czekamy po prostu na redukcję przy takim bilansie jak jest i zwiększamy kaloryczność stopniowo PO uzyskaniu wymarzonych wymiarów?
Czy PRZED osiągnięciem celu [tak naprawdę bliżej nieokreślonego, bo i tak mam zamiar dalej ćwiczyć regularnie], czyli punktu w którym zdecyduję się już nie redukować [ale kontynuować ćwczenie i zdrowe odżywianie], będzie mi dana wyższa kaloryczność?
Tak, zdaję sobie sprawę, iż każdy przypadek jest indywidualny, ale jakie są założenia tego systemu redukcyjnego?
Mówiąc wprost: kiedy będę mogła jeść więcej?
Zmieniony przez - Majli w dniu 2011-11-17 17:00:32
Szacuny
0
Napisanych postów
113
Wiek
30 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1786
A mi się podoba że wszystko dokładnie mierzysz :)
Ale szczerze mówiąc, to jestem zaskoczona, że robisz to co tydzień? Chociaż może to właśnie tak powinno się robić, tylko ja, panicznie się boję że któregoś razu zobaczę więcej cm albo brak jakichkolwiek zmian i wymyśliłam, że dopiero po miesiącu się zmierzę, a co tydzień będę ważyć (wiem że waga nie jest naszym przyjacielem i nie należy się nią szczególnie sugerować, ale jednak jest to najszybszy i najprostszy sposób :D ).
Szacuny
0
Napisanych postów
396
Wiek
37 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
8054
no robić tyle pomiarów to w sumie dobrze bo ja niby mierze się co tydzień "niby" w tym samym miejscu a czasem może właśnie to nie są te same miejsca :) i w sumie do końca nie wiadomo jak to z tymi centymetrami.. albo raz docisnę bardziej raz mniej i też nie wiem czy przybyło czy spadło trzeba cierpliwie czekać i tyle.. centymetr może pokazywać co sobie chce.. dla mnie ważne, żeby mi fałd brzuszny zniknął :P to mogę mieć więcej nawet cm byleby nie wyglądać jak karykatura, gdzie cycków prawie brak a fałd brzuchola sterczy bardziej niż cyc
Szacuny
0
Napisanych postów
1205
Wiek
12 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
12066
Majli, sorry za spam ale nie moge się powstrzymać: - go_to_fit a co takiego strasznego jest w cm? Bać się można gwałcicieli, wściekłego psa albo samotności, ale jak jesz zdrowo to gdzie tu logika? mierzysz się dla świadomości co się dzieje w Twoim organizmie i co ewentualnie należy zmienić... nie mierzysz się- nie wiesz ani jednego ani drugiego. Tyle.
Szacuny
0
Napisanych postów
113
Wiek
30 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1786
unplugged, samo mierzenie nie da mi nie wiadomo jakiej świadomości o moim organizmie. Poza tym dopiero zaczynam, więc pewnie sobie poczekam trochę na jakieś efekty. I dochodzi do tego jeszcze to wszystko co napisała _berry_. Ja nie mam pewności że za tydzień zmierzę się w dokładnie tym samym miejscu (a nie np 2 czy 3 cm niżej, a w przypadku pewnych partii ciała inne miejsce może mieć inną szerokość..). Zresztą nie ważne, każdy robi jak chce, Ty mierz się co tydzień, ja będę to robić co miesiąc. Najbardziej chyba zależy mi na zobaczeniu różnicy (a raczej odczuciu) po ciuchach :)
Szacuny
0
Napisanych postów
1205
Wiek
12 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
12066
go_to_fit - Tobie nie, ale Moderatorkom już tak Ja się nie mierzę co tydzień,bo jestem w szczęśliwej 10% grupie nieredukujących na sfd i w związku z tym nie dygoczę na widok wagi lub sznurka z miarką. Poza tym pragnę Cię oświecić,że tu nie robi się jak chce tylko tak jak sugeruje władza. "Wolność Tomku,jedynie w swoim domku" EOT. Poszłam.
Majli, raz jeszcze przepraszam za śmietki.
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2011-11-17 17:49:40
Szacuny
0
Napisanych postów
113
Wiek
30 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1786
unplugged, oczywiście jak będzie trzeba, to będę się mierzyć. Będę robić co będzie trzeba i jeśli Moderatorkom to coś powie, to oki. Chodziło mi o to że sama z siebie nie mierzyłabym się, może właśnie ze względu na to że mi samej nie da to żadnej wiedzy szczególnej. Ciesz się, że jesteś w szczęśliwej grupie.