*skitelsik* / zaczynam od nowa

o i w miesiac 3kg mniej i 3cm mniej w talii i 4cm mniej w oponce
I bardzo dobrze

I - 2 kromeczki chleba żytniego, 2 jajka, masło, 2 plasterki sera i szynki, 4 ciasteczka
II – 1,5 kromk żytniego chleba, plasterek szynki, masło
M&m’sy, Kinder bueno 1 batonik
III - 8 pierożków(małe na dwa gryzy) z nadzieniem z cukinii, pieczarek i jakimiś warzywkami polane sosem czosnkowym, 2 gałki lodów
IV – 2 jajka, troszkę ryżu, masełko, 3 plastry sera, 2 plastry szynki, 2 łyżki jog. naturalnego
V – jajko, 2 łyżki mąki pełnoziarnistej, odrobina mleka, kawałek piersi z indyka, ketchup,majonez i musztarda do posmarowania naleśnika, 2 plasterki sera
VI – jajko, twaróg, olej kokosowy do patelni, jogurt

Warzywa: pomidor, papryka, pieczarki, cebula, kapusta kiszona, ogórek, sałata, czosnek, sałata lodowa

Jadłam, dobrze się czułam, ale mam wyrzuty sumienia jak to teraz wszystko zapisałam ;p
Wyjechałam do koleżanki za miasto, więc u niej zjadłam jeden posiłek, byłam z mamą w restauracji i na lodach, bo ostatnio za mało czasu z nią spędzałam. Pod wieczór dziadków odwiedziłam, więc też się ucieszyli. Chyb a troszkę za mało ruchu, ale czasu nie było.

Tak jak było wiadomo, są problemy gastryczne, ale brzuch mnie na szczęście nie boli
Jutro wracam do diety i liczenia :P
A Iza jak tam trening? Tak się cichutko przypominam :) Jeśli na razie nie masz czasu top okej, najwyżej jeszcze poczekam.
Kilka zdjęć z dzisiejszych posiłków.

III




IV




VI





Zmieniony przez - skitelsik w dniu 2011-09-04 21:52:32

pierogi wyglądają jak z Greenwaya stamtąd?

owszem. Bardzo lubię te pierożki aromatyczne. Mimo, że to restauracja wegetariańska i nie mają mięsa to mają smaczne jedzonko i zresztą w przystępnej cenie :D

jedzenie wege jest bardzo smacze, zreszta co to za podzial, kuchnia to kuchnia, moza z tych samych produktow zrobic cos dobrego i paskudnego

I dobrze teraz wracasz do diet
trening bedzie soon

ocet przed: 4,5

+omega-3, witaminy, musztarda, zielona z żurawiną, ocet, przyprawy

W szkole niby byłam głodna, ale nie miałam ochoty jeść. Dziwne. Zjadłam tylko jabłko :p
Dzień troszkę męczący, bo w domu byłam jakoś przed 16.00 i jeszcze kilka spraw musiałam załatwić.
Samopoczucie w miarę, po szkole po mimo jedzenia chodziłam troszkę głodna.

ale spokojnie mozesz dobic tłuszczem lub białkiem lub i tym i tym do 1500kcal
a jak jetes glodna to zajadaj jakąs pieczeń, białkiem mozesz sie zawsze zapychać no i warzywami zielonymi

Z wczoraj:




Zapomniałam o occie...

+omega-3, witaminy, musztarda, chrzan, przyprawy, zielona z żurawiną, troszkę bigosu wpadło i 3 łyżki takiej pyyysznej sałatki z kalafiorem, ogórkiem, włoskimi, majonezem i jog. naturalnym

Posiłki były troszkę nie regularne. 2 posiłek zjadłam na dwa razy

+spacer, wf

I znów zaczęłam się nie wysypiać przez szkołę. Coś okropnego

Zmieniony przez - skitelsik w dniu 2011-09-07 06:41:24

A pomiary z soboty, zapomniałaś?

Robiłam pomiary 3.09 i teraz będę robić 10.09, czyli w najbliższą sobotę.
Miałam jeszcze jakieś robić?