TEST:MASA 2010/2011 Z VITALMAXEM (test by _Lukasz_K_)

Część Łukaszu ja idą ci treningi? Wklej fotki jak możesz bo widzę ze każdy jest głodny zobaczyć w końcu obiecane fotki jak teraz wyglądasz

Zmieniony przez - Bombkaa w dniu 2011-07-21 08:24:20

Fighter, bo widzisz, jak tam po cichaczu dzialam ,to cos tam idzie, a jak za duzo gadam, to wiadomo co z tego moze wyjsc:) Nie wiem czemu, ale tak u mnie jest z tymi treningami, ze naprawde im mniej nawijam, tym lepszy postep na silce:)
Ostatnio opuscilem co prawda chyba 1 czy 2 treningi, poniewaz musialem troche spraw zalatwic i wyjechac z wawy, ale w sumie i tak jest ok. Fat faktycznie zaczyna schodzic mimo ze wcale jeszcze nie redukuje, bo ostatnio na wadze bylo 2-3kg mniej, ale koszulki tam samo opiete, zas spodnie, w ktore nie moglem sie jeszcze 2 tyg., temu wcisnac w pasie, teraz wchodza bez problemu:) No nic, zobaczymy co bedzie dalej, bo teraz jeszcze dorzucam sobie 2 kreatyny z Vitalmaxa po dluzszej przerwie od kretki, wiec licze na fajne efekty:) Jutro start z kreta i jeszcze pod koneic jakies +100 kcal dorzuce, skoro sie tak nie pase obecnie, wiec bedzie juz nawet chyba ponad 600 lacznie:) Fotki troche slabo teraz, bo przenosza nam silke - likwiduja najstarsza silke w Polsce:( Mamy teraz byc w nowym miesjcu, ale zastaanwiam sie nad przeniesieniem do zupelnie innego klubu, ktory bede mial teraz chyba troche blizej, a i zmiana klimatu chociaz na jakis czas moze sie przydac:)
No nic, zobaczymy jak bedzie:) Pozdro!!:)

No to powodzenia :) i rośnij nam wielki :P

Łukasz, no ale po coś chyba założyłeś ten test, co? więc daj znac chociaż raz w tygodniu jak przebiegają treningi, może opisz dokładniej dietke jaką teraz stosujesz itp Pozdro, powodzenia w treningach

Najnowsza paka:)
Witam panowie serdecznie:)



No wiec kilka spraw:) Po pierwsze, powyzej fotka kilka rzeczy, ktore sobie zgarnalem z Vitalmaxa. A konkretnie, moj ulubiony izolat CFM 90, AAKG 3000 oraz Glutamine. No i ku mojej ogromnej uciesze 2 batony Vitalmaxa o nowym smaku - kokosowym!!:) Oprocz tego odstalem jeszcze kilka rzeczy z nowej firmy, ktora juz niedlugo pojawi sie w sklepie ATLETA, a konkretnie rzecz biorac chodzi tu o produkty niemieckiej firmy Mr. Big (za co serdecznie dziekuje Sonbatemu:). Dostalem kilka batonow, ktore ponoc sa megaprzepyszne, ale jeszcze ich nie przetestowalem. Oczywiscie jak tylko to zrobie, to podziele sie swoimi spostrzezeniami na ten temat. Oprocz tego w pace znalazly sie bardzo fajnie wygladajace dwa napoje wysokobialkowe o bardzo niskiej, a wrecz znikomej, zawartosci weglowodanow i tluszczu. Te drinki rowneiz wygladaja niezwykle apetycznie, ale sprawdze je dopiero po weeknedzie, bo teraz mialem dni beztreningowe:)
Nie przepuscilem jednak batonowi kokosowemu Vitala i musze powiedziec, ze to po prostu mistzrostwo swiata!!!!:) Uwielbiam wlasnie takie proste, nieprzekombinowane smaki, jakie ma Vital. Kokos smakuje rewelacyjnie, smiem twierdzic, ze jest bardziej kokosowy w smaku niz baton o takim smaku konkurencji. No i jego konsystencja jest znacznie lepsza, bo nie jest taki twardy, a po prostu taki bardzo.. hmmm.... batonowy, hehe:) Jak dla mnie jest to teraz smak numer jeden albo ex equo z truskawka, ktora rowneiz jest rewelacyjna:)


Co do supli, to pozwole sobie o kilka slow, bo w koncu praktycznie caly czas je testuje.
Jak juz wspominalem, od dluzszego czasu mialem przerwe od kreatyny, ale wlasnie od jutra zaczynam znowu suplementacje CEE oraz Cre-No z Vitalmaxa. Do tego caly czas suplementacja glutamina, aminokwasami prostymi, BCAA oraz AAKG. Przed snem zawsze daje tez C-vitamine+zinca z Vitala.
Nie moge sie doczekac tej kretki (bede bral co najmniej podwojna dawke niz ta zalecana przez producenta:) w polaczeniu z reszta supli i mysle, ze moze byc ciekawie. Poki co kilka odrebnych spostrzezen, co do supli, ktore teraz caly czas stosowalem.

Glutamina (tutaj stosuje tylko Vitalowa glute Base w prochu). No chcialbym poczytac teraz opracowania o tym, jak to gluta nie dziala! Bo dla mnie jest to absolutna podstawa suplemntacji! Wyraznie poprawia regeneracje, ale przede wszystkim wzmacnia organizm i poprawia BARDZO WYRAZNIE odpornosc, przynajmniej w moim wypadku. Kilkukrotnie mialem taka sytuacje, ze albo gdzies bieglem spocony, gdzies mnie zawialo, jeszcze dobilem sie na przyklad zimnym napojem i juz myslalem, ze po mnie i ze nasteonego dnia zmoze mnie choroba. Wowczas dowalalem jeszcze wiecej gluty, ot tak pro forma, mimo ze i tak sporo jej jem na co dzien. Efekt? Odpukac, pomimo kilku naprawde ekstremalnych sytuacji udalo mi sie uniknac jakiekolwiek choroby, a nawet lekkiego przeziebienia (raz sie nie ustrzeglem, ale tak to jest jak sie duszkiem pije 1,5 litra pepsi max prosto z zamrazalnika z kawalkami lodu:P). Poza tym znacznie lepiej czuc regenracje potreningowa i z duzymi dawkami BCAA, pomimo moncyh treningow praktcyznie nie wiem co oznaczaja kilkudniowe "zakwasy". Jak dla mnie suplement numer jeden! Dzienne teraz spozywam okolo 15-20g rano, 20g potreningowo i 15 na noc.

Izolat CFM 90 - Praktycznie jedyne bialko w prochu, jakie obecnie stosuje nie liczac jakichs problek, ktore dostane od znajomych. Swietne w smaku, latwo rozpuszcalne, wysokiej jakosci i totalnie neiszkodliwe, jesli chodzi o dolegliwosci zoladkowe:) Staram sie minimalizowac proch, ale tego izolatu spokojnie lykam ze 2 torebki dziennie i mysle, ze nie bede z niego rezygnowal mniej wiecej do polowy redukcji, kiedy juz na nia wejde.

Amino BCAA 1000 & Amino 6000 - bardzo dobre aminokwasy. Korzystam z nich nieustannie i jestem bardzo zadowolony. Lepsza regeneracja, mniejsze zmeczenie po treningu i w ciagu dnia. BCAA stosuje przed treningiem silowym i aerobowym, zas aminy proste dodaje po prostu do kazdego posilku.

Leucin 4000 - ostatnio stosuje chyba juz przez 2 miesiace mniej wiecej, tylko po treningu silowym. Tutaj oczywiscie trudno mi "oddzielic" dzialanie tego supla od pozostalych aminow, ale skoro wszystko jest ok, to zakladam, ze podobnie jak reszta aminow Leucynka robi swoja robote wlasciwie:)

Vitamin Ionto Drink - chyba najekonomiczniejszy suplement z calje gamy Vitalowych odzywek, bo ja wciaz jeszcze nie skonczylem puchy, ktora dostalem w pierwszej paczce od Atlety/Vitalmaxa. Stosuje tylko w napoju treningoywm i czasami potreningowym. Fajna sprawa i do tego smaczna:)

AAKG 3000 - Stosuje tylko przedtreningowo i bardzo sobie chwale. Na poczatku dawalem kolo 4-6 kapsulek i czulem fajne dzialanie jesli chodzi o pompe i co za tym idzie ocohote do kolejnych powtorzen, ale po jakims czasie organizm sie jednak do tego przyzwyczaja, a jako ze stosuje to AAKG juz chyba ze 2-3 msce bez przerwy, to dcohodze ostatnio do 10 - 12 kapsulek i znowu jest ok:)

Ogolnie na takim zestawie przy dobrej diecie mozna robic calkiem szybko niezly progres. Ja przeciez po powrocie do treningow dobilem juz do 95-96kg i czulem, ze wciaz jest potencjal na dalszy progres. Niestety, przez kilka spraw osobistych, o korych wspominalem, a ktore odbily sie na mnie lekka depresja, niedojadaniem i chwilowym brakiem motywacji treningowej schudlem okolo 3kg, a podejrzewam, ze gdybym jeszcze odstawil suple i dalej tkwil w takim stanie, to polecialoby wiecej. Na szczescie obecnie wrocilem juz od jakiegos czasu do walki i nie dosc, ze nadrabiam te niwielekie straty, to czuje power, wiec jest dobrze!! A po dowaleniu kretki mam nadzieje, ze bedzie jeszcze lepiej:)

Ok, to na razie tyle, jesli chodzi o suple:) niedlugo skrobne cos o kretce jak juz sie rozkreci i oczywiscie dam znac co sie u mnie dzieje w kwestii treningow i diety, bo wlasnie wprowadzam pewne zmiany:)

Pozdro panowie i jeszcze ze dwie foty na koniec:)

No kurcze, kokosowy batonik to mistrzostwo swiata:) Ale truskawa nie ustepuje mu wiele:)

I jeszcze kilka rzeczy z paki:) Na zdjeciu widac batoniki, napoje i takie jakby "chlebki/ciastka" weglowodanowo - biakowe, ktore wygladaja przepysznie i chyba beda neizlymi zamiennikami posilkow w ektremalnych sytuacjach:) Te produkty zdaje sie juz niedlugo znajda sie w Atlecie, a ja na pewno dam znac na dnaich jak sie sprawuje, przede wszystkim w kwestii smaku:)
Pozdrawiam!!:)

To kiedy Łukasz lecisz na redukcję, bądź rzeźbę?
może jakieś fotki byś wrzucił do porównania efektów, co?
pozdro :)

Witam wszystkich serdecznie:)
Ciezki miesiac, poniewaz zaczalem nowa prace i niezle mnie tam wymeczyli w trakcie tak zwanego "induction stage":P No ale mniejsza z tym...
Treningow nie przerywalem i praktycznie 4-5 razy w tygodniu udawalo mi sie byc na silce. Mniej wiecej 4 treningi silowe i jeden aero z brzuchem. Troche szkoda, ze na razie nie mam czasu na wiecej aero, ale w sumie i tak nie jest zle, bo - odpukac - wciaz udaje mi sie zbytnio nie zalewac, a nie przeszdlem jeszcze na zadna redukcje i wciaz lece na calkiem wysokich weglach:)
Tak wiec wciaz masuje, a moja die ta wyglada mniej wiecej tak:
1. Placek owsiany - platki owsiane, rodzynki, polowa banana, cztery cale jajka, porcja bialka CFM Protein 90, cynamon, polowa jogurtu Jogobella light:)
2. 120g ryzu basmati/brazowego/kaszy+150-200g piersi z kurczaka. 10-15ml oliwy z oliwek. Brokuly/pomidor/ogorek/fasolka szparagowa
3. Tak jak 2.
4. (Przedtreningowy) 1,5 porcji bialka CFM Protein 90 Vitalmaxa. 100g ryzu paraboiled, rodzynki i lyzka miodu. Cynamon. ODrobina mleka do rozmieszania.
5. (zaraz po treningu 40g carbo Vitalmaxa, Glutamina Vitala i oczywiscie CFM Protein 90 oraz ok 10g aminokwasow prostych) 100g ryzu parabolied, 200g piersi z kurczaka, brokuly/pomidor, 10ml oliwy z oliwek.
6. 125g twarogu chudego, 100g piersi z kurczaka lub porcja CFM Protein 90. Duuuuuuza lyzka masla orzechowego jori lub zwyklego sante, jesli zabraknei mi akurat jori:)

Ogolnie waga skoczyla na 97-98, wiec w sumie calkiem, calkiem, a to nawet mimo sporej ilosci stresu i tym podobnych przygod:) Aha, co do diety, to dodam jeszcze, ze praktycznie do kazdego poislku oprocz sniadania i przed snem dodaje okolo 10g aminokwasow prostych.
Prztetstowalem tez wszystkie lakocie podeslane mi w bonusie ostatnio przez Roberta ze sklpeu ATLETA i pozwole sobie podzielic sie krotkim podsumowaniem.

Baton kokoswoy Vitala - jak juz pisalem, rewelacja, dalsze komentarze zbedne:)

Batony Mr BIG. Tutaj mialem dwa smaki - karmel z czyms tam:P i bodajze biala czekolada z wanilia czy jakos tak:) Oba batony po prostu wymiataja, ale ten waniliowy z biala czekolada szczegolnie przypadl mi do gustu! Sporo bialka, smak rewelacyjny, konsystencja swietna - ani za twardy, ani za miekki, jak dla mnie super!!!

"Ciastko - torciki" - te pysznosci widac jako takie grube prostokaty na zdjeciach, ktore ostatnio wrzucalem. Mialem smak czekoladowy oraz kokosowy. Oba bardzo smaczne, ake jednak ustepuja walorami smakowymi batonom MR BIG. Natomiast sa bardzo, ale to bardzo sycace i doskonale nadaja sie jako zastepnik posilku w sytuacji krytycznej, no w trakcie spotkania w pracy, na ktorym nie mozna wyjac michy z ryzem i kurczakiem:P Osobiscie dzielilem je sobie na dwie polowki i dodawalem do normalnego posilku w pracy i pozniej doslownie nie chcialo mi sie jesc przez jakies 2-3h. Naprawde fajny zapychacz:P

Hmmmm, FighterX, w sumie sam jeszcze nei wiem, na rzezbe jeszcze nie wszedlem, masa ruszyla, wiec chyba jeszcze postaram sie to wykorzystac. Tym bardziej, ze kretka sie juz ladnie wkrecila i notuje tez coraz wieksza pompe oraz sile na treningach. Faktycznie na dniach musze sie zastanowic, co tu dalej robic, wiec pewnie z poczatkiem tygodnia i po wazeniu podejme jakies decyzje. Fotki - a i owszem, w pon. na pewno cos cykne z treningu, poniewaz to jeden z ostatnich 2-3 treningow na mojej starej silowni, wiec beda to zdjecia o wartosci sentymentalno - historycznej dla mnie, hehe:P Pozdrawiam!!:)

No i moja silka zniknela. Obecnie przensoi sie w nowe miejsce, ale czy bede tam trenowac, wciaz jeszcze nie wiem. Wczoraj bylem zrobic trening testowy w innym klubie warszawskim, ktorego wlascicilem jest pewien znany niegdys bokser czy zapsanik, ale nie jestem w 100% usatysfakcjonowany. Sprzet troche dziwny, niektore maszyny ciezko chodza, kipeska brama, duzo ludzi, duszno i komary wlatujace na sale. Z plusow natomiast bardzo duzy wybor hantli, sporo dziewczyn, nie najgorsza lokalizacja, w miare spoko atmosfera.

Obecnie zatrzymalem sie na jakis 500-600 kcal na plusie i za tydzien lub dwa prawdopodobnie zaczne obcinac kalorie i lekko dorzucac aero. Ale jeszcze nei jestem pewien. Polaczenie kreatynek Vitalmaxa hula juz na calego i przyszlo nieco sily oraz troszke wieksze podpuchniecie. Czuje tez lepsza regeneracje miesnia i generalnie treningi sa wydajniejsze. W pon. pstrykne jakies fotki w nowym lokum mojej starej silowni, bo w zupelnie nowym klubie, gdzie bylem wczoraj po raz pierwszy, troche glupio mi sie fotografowac, hehehe:P A jeszcze jeden plus tej silki jest taki, ze silowo to cwicza tam chyba same leszcze:P

Pozdrawiam!