Witam serdecznie!!:)
Co do poznych treningow, to zdarza sie, ze konczy nawet kolo polnocy, a to dlatego, ze dzieki uprzejmosci "szefostwa" mam nieograniczony dostep do mojej silowni bez wzgledu na pore dnia lub nocy:) Czasami wiec jak sie nie wyrobie, to trenuje dosyc pozno, a nastepnie robie jedzonko, konsumuje i wlasnie odpisuje, wiec dlatego tak pozno:)
A co do drugiego pytania Dariomana - no coz... tak... ale to i tak tylko wierzcholek gory lodowej:) No ale nie ma co sie zalamywac, trzeba dzialac dalej!!!:)
Tak jak pisalem, nie wiem co sie dzieje, ze ale waga zamiast rosnac, nieco spadla! O dziwo jednak nie zanotowalem zadnych spadkow sily, a wrecz przeciwnie!! W Piatek bilem swoje rekordy w seriach jesli chodzi o MC, a lydki czy biceps robie teraz ciezarami, o jakich nawet wczesniej nie myslalem:) Co ciekawe, ow spadek wagi nie dotyczy chyba miesa, bo generalnie rzecz biorac czuje, ze spadla woda i chyba troche tluszczu, przez co od razu widac nieco lepsza definicje!!! Ciesze sie z tego, poniewaz zobaczylem dzieki temu chociazby to, ze nowy trening brzucha spisuje sie calkiem ok, poniewaz miesnie proste juz wydaja sie wieksze i grubsze i kostka stala sie wyrazniejsza!! Ale i tak najwiekszym szokiem jest dla mnie to, o czym juz wspominalem - czyli zyzly na nogach, a szczegolnie na lydkach i piszczelach!! Po raz pierwszy w zyciu cos takiego osiagnalem wlasnie w tym roku na zawody, a teraz znowu mam podobnie, tyle ze na masie, co jest dla mnie szokiem... ale bardzo pozytywnym:P Szczegolnie z rana lub o aerobach lydka jest strasznie odseparowana od piszczela, a zylki wrecz sie wyrywaja na zewnatrz!! Uwielbiam to:P Wstawiam dla poswiadczenia fotke golenia z wczoraj rana, w realu wyglada to epiej, no ale taka jakosc zdjecia:(
Suple kreca sie na maksiora, a CEE z Vitala stal sie dla mnie ulubiona forma kreatyny i w sumie nie przypominam sobie takich postepow nawet na Cloucie, ktory niegdys byl moim ulubionym suplem przedtreningowym:) Zwiekszylem tez ilosc AAKG
przed treningiem i teraz lykam tego kolo 8 - 10 g przed kazdym trenem i musze przyznac, ze pompa jest swietna!!:) Aha, no i przetestowalem juz wszystkie smaki z mieszanki izolatu Vitalmaxa CFM Isolate 90 i musze przyznac, ze chociaz wszystkie sa super, to jednak truskawka wymiata i najbardziej przypomina w smaku pyszne truskawkowe batony Vitala, wlasnie o smaku truskawowym. Niech swiadczy tez o tym fakt, ze w zeszla srode truskawowym batonem musialem podzielic sie z moja "byla", ktora jest wielka fanka wszelkiego rodzaju Marsow, Snickersow itp, no i smakiem byla wrecz zachwycona!!!:) Ech, ale jako ze to juz "byla", to przynajmniej batony zaoszczedze:) Trzeba we wszystkim szukac pozytywnych stron:P
Aha, mozliwe, ze w tym tygodniu lub zaraz po swietach wrzuce premierowe filmiki z mojego treningu z kumplem, poniewaz ten odgraza sie, ze na 100% w koncu przyniesie na silke cyfrowa kamere:):P
Serdecznie pozdrawiam!!