Szacuny
10674
Napisanych postów
30013
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
609983
pas ładnie poleciał
dziś ładowanie to znowu bedzie wyżerka
cvfdbkz masz odpowiedz na swoje pytanie, robisz syfiaste ładowanie i jest jak jest...
wiadomo ze na cos "dobrego" można sobie pozwolic, ale nie ładowac sie samym syfem no ale każdy robi jak chce
Szacuny
774
Napisanych postów
16448
Wiek
44 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
169363
canecorso - zdecydowanie brak węgli...
cvfdbkz - tak jak pisze unixos, nie moge wyjść poza 50g tłuszczu przez całe ładowanie, a raczej to nie jest możliwe na syfiastym żarciu Sylwetka jest ok dzień po ładowaniu. Generalnie lepsza niż przed, pełniejsza.
MARIAN 17 - dokładnie, właśnie jestem po trenie, popijam gainera i zagryzam wafle ryzowe. Za chwile wsiadam na rower i pędzę 12km do domu, a tam fryteczki i na kolację sorbet malinowy grycana ze świeżymi malinkami
Szacuny
23
Napisanych postów
3528
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
52768
jeżeli lubisz słodkie (a pewnie tak jest bo kto nie ) to na ładowanie polecam delicje są praktycznie bez tłuzczu. jedyne słodycze jakie znalazłem bez tłuszczu
Szacuny
774
Napisanych postów
16448
Wiek
44 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
169363
Dziś z rana naczczo waga 83,2kg, czyli 2,4kg więcej niż przed ładowaniem.
Te łądowanie było zdecydowanie najlepsze, sylwetka szczupła i nabita.
Być może to sprawa insulina po częsci, ale naprawdę było elegancko.
Jutro z rana depletion, sproobuję też głównie na płynach polecieć ten tydzień. Zobaczymy czy da radę..
Jutro do południa wrzuce też wszystkie zaległe wypiski..