Dzień 58, Niedziela 5.06.2011
TRENING:
TRENING:
100x box jump
90x pompka (męskie)
80x swing*
70x invert rows
60x thrusters**
50x brzuszki
40x burpee
30x wypady z przeskokiem
20x
wznosy nóg
15x snatch
*16kg
**8kgx2
***10kg
czas:37:47:5
Masakra.
W każdym ćwiczeniu sporo przerw. Ale szczerze mówiąc ratował mnie wiatrak który stał na przeciwko mnie.
Trochę się poobijałam przy pompach czasem chciałam zrobić jeszcze jedną co kończyło się niepowodzeniem i bach na kafelki
oraz przy wypadach - kilka razy uderzyłam kolanem w kafelki.
Dzisiaj bez aero. Ledwością wstałam z ziemi a co dopiero miałabym wykonać aero.
-----------------------------
DIETA:
W takie upały to wchodzą mi tylko jajka i whey oraz moje ukochane truskawki
1. omlet, truskawki
2. whey , truskawki
3. serca drobiowe, papryka , ogórki
4. omlet , ogórki , oliwa
5. omlet, pomidor , kapusta pekińska , oliwa
Do ostatniego posiłku zrobiłam sobie sos : musztarda + duuuża ilość czosnku
------------------------------------------
Lejjla czy dam radę , okażę się na dniach. Wiesz jak nie ma spadków to niestety trzeba ciąć. Ciesz się , że nie musisz
Marta ok, w takim razie zaczynam z nowym rozkładem
Ubierałam się w spowolnionym tempie.
W ogóle to na siłownię przychodzę w luźnych spodniach i bluzce, a wychodzę z ubiorem dopasowanym.
Milena otóż to
Zmieniony przez - Ann.. w dniu 2011-06-05 20:37:11