cortunia - zamagania ze wszystkim

filonka, npo właśnie, dlatego ćwicze na hantlach męża :)

ale dziś już ok jest, nie boli mnie nadgarstek, więc będzie zapyerdalanie.

ja już mam ponad pół roku
najpierw ćwiczyłam ja
teraz brat zdecydowanie cięższy niż ja
działa i nic temu nie jest

może miałam wadliwy albo kiepski jakościowo model
dobrze, że zębów sobie wtedy nie wybiłam

Dawaj, dawaj nam nową dziewczynę Będzie ci raźniej

micha dziś




koleżanka oporna będzie.
uparta.
nie chce nie bedzie umiała rezygnowac z pewnych rzeczy. nawet jeśli się okaże że powinna.
pracuję nad nią, ale to ciężki temat, uparta jak osieł. to że słodzi kawę (1 łyżeczka) to male piwo.
ale je np płatki na mleku (nie, nie owsiankę...) z łycha miodu, sporo białego pieczywa, niestety używa sporo sobli i "przypraw" typu wegeta :/
więc co z tego, że zje ryba na parze - jak z wegetą?

a ja mam wrażenie, że to pieczywo jej mega szkodzi.

nie wiem jak do niej podejśc, bo ona nie chce zmieniac nawyków żywieniowych.. o.

a wyglada już naprawę źle. na razie kazałam jej zrobić badania hormonów plus cukrzycowe badania. jej siostra własnie wróciła niedawno od lekarza z diagnozą cukrzyca typ 2, a tyje podobnie jak moja przyjaciółka.

oraz mam doła dziś, gruba jestem, wczoraj nie dałam rady poćwiczyć (dziś w pracy pajacyki i burpee robiłam rano za karę)
gdzie moja motywacja?


Zmieniony przez - cortunia w dniu 2011-05-12 09:56:34

czesc
przez przypadek natrafilam na Twoj dziennik. Widze ze jesz wasa Tez ją lubie i przyjrzalam się jej akurat.
Mam prosbe
Sprawdz sklad wasy na opakowaniu bo chyba jest bład w naszym dzienniku. U nas ma ona tluszczu 64 a to powinny byc weglowodany.
znalazłam cos takiego:
W 100g:
białko 9g,
węglowodany przyswajalne 64g, w tym cukry 1,3g,
tłuszcz całkowity 1,5g, w tym tłuszcze nasycone 0,4g,
błonnik 16g

nie mam opakowania w domu, szukam tylko w necie. Moze sie myle, ale fajne byloby to sprawdzic bo roznica jest ogromna

Zmieniony przez - euforiaa2 w dniu 2011-05-12 10:04:27

ano jest błąd, wysłałam skorygowane wartości wg opakowania.
100 gr - b 10 T 1,5 W 65
(to wasa chrupkie zytnie pełnoziarniste)

nawet nie zauważyłam, skoryguję jak się pojawi w bazie ta korekta.

BTW na dziś będzie
B - 124,1
T - 79,5
W - 146,5

od razu za dużo węgli jest, to zjem mniej owsianych. o.





mniej więcej, bo jeszcze nie ma korekty w bazie

I czemu nikt na mnie nie krzyczy ze za dużo jem?
1700 kcal miało być ;)


Zmieniony przez - cortunia w dniu 2011-05-12 10:13:41

Zmieniony przez - cortunia w dniu 2011-05-12 10:14:56

Zmieniony przez - cortunia w dniu 2011-05-12 10:15:21

Zmieniony przez - cortunia w dniu 2011-05-12 11:42:57

I czemu nikt na mnie nie krzyczy ze za dużo jem?
1700 kcal miało być ;)
To zmniejsz

oddałam migdały szefowej :D

cotunia nie wierz ze przekonasz kolezanke do zmiany upodobań żywieniowych, nic jej nie przekona najprawdopodobniej to ni ejest efektem warunków zewnętrznych nawet najgorszych to tylko chęć zmian ktora nagle czlowieka nachodzi. Po prostu jest sie gotowym zmienic cos w swoim zyciu. Niby proste i oczywiste ale niestety wiele ludzi nie zrobi tego chociażby cierpiał cała resztę życia.\

A props diety ja to bym w ogole wywalila olej rzepakowy jak to do salatek to daj oliwe z oliwek, jak do pieczenia, smażenia daj smalec lub łój.
Ryz pelnoziarnisty?, i za duzo wedzonych ryb jesz sporadycznie ok, ale nie jako staly element diety

A jak będziesz naciskać to jeszcze sie kolezanka obrazi taka jest prawda, nikt nei lubi jak mu sie udowadnia ze to jego wina bo mu si enei chce, wiec jak slyszysz wymówkę nawet najgłupszą przyjmij ja do wiadomosci i daj spokój