Zmieniony przez - zizia1 w dniu 2011-05-09 21:19:13
...
Napisał(a)
Powodzenia-ja też gubię kg(czyt tłuszczyk)po ciąży tylko,że ja jestem już 9mcy po.No i ja z tych"zielonych" a Ty bardziej doświadczona w bojach.Trzymam kciuki:)
Zmieniony przez - zizia1 w dniu 2011-05-09 21:19:13
Zmieniony przez - zizia1 w dniu 2011-05-09 21:19:13
...
Napisał(a)
Witam wszystkich i dziękuję za doping i życzenia!
cieszy mnie bardzo tak duże zainteresowanie
------------------------------------------------------
Najpierw na szybko, póki mogę wypiska:
09.05.2011poniedziałek
spacerowanie z wózkiem – 6h
DIETA:
1) owsiane, jaja, siemię lniane, banan
…………………..długo, długo nic …………………..
2) razowiec, serek Turek, ser żółty, karkówa pieczona, warzywa świeże, jabłko
3) duszone cyce kurzo-indycze, ryż brązowy
4) twaróg półtłusty, migdały
5) /noc/ razowiec z warzywami
SUPLE:
Tabletki z buraka, witaminy dla karmiącej
Dzisiejszy spacer trwał bite 6 h, mogę zatem ten dzień z czystym sumieniem zaliczyć do treningowych, tempo różne.
Wieczorem nóg nie czułam, bolały kolana i kręgosłup.
-----------------------------------------------------------------
10.05.2011 wtorek
beztreningowy regeneracja!
Po wczorajszym chodzeniu jestem padnięta.
DIETA:
1) owsiane, jaja, siemię lniane, kiwi
2) razowiec, serek Turek, karkówa pieczona, warzywa
3) duszone cyce kurzo-indycze, makaron razowy, , warzywa z pary (fasolka szparag, kalafior)
4) jw.
5) twaróg półtłusty, migdały
SUPLE:
Tabletki z buraka, witaminy dla karmiącej
Trochę kolorków
Śniadano mistrzów
drugie
---
Po wczorajszym dziś nawet nie wyszłam na chwilę z domu, samo chodzenie po schodach w domu sprawiało problem
Dziś doszłam do wniosku, że na razie nie dam rady zrezygnować ze słodzenia kawy inki…………jestem na etapie jedna łyżeczka na kubek, dwa takie kubki na dzień.
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2011-05-10 22:14:38
cieszy mnie bardzo tak duże zainteresowanie
------------------------------------------------------
Najpierw na szybko, póki mogę wypiska:
09.05.2011poniedziałek
spacerowanie z wózkiem – 6h
DIETA:
1) owsiane, jaja, siemię lniane, banan
…………………..długo, długo nic …………………..
2) razowiec, serek Turek, ser żółty, karkówa pieczona, warzywa świeże, jabłko
3) duszone cyce kurzo-indycze, ryż brązowy
4) twaróg półtłusty, migdały
5) /noc/ razowiec z warzywami
SUPLE:
Tabletki z buraka, witaminy dla karmiącej
Dzisiejszy spacer trwał bite 6 h, mogę zatem ten dzień z czystym sumieniem zaliczyć do treningowych, tempo różne.
Wieczorem nóg nie czułam, bolały kolana i kręgosłup.
-----------------------------------------------------------------
10.05.2011 wtorek
beztreningowy regeneracja!
Po wczorajszym chodzeniu jestem padnięta.
DIETA:
1) owsiane, jaja, siemię lniane, kiwi
2) razowiec, serek Turek, karkówa pieczona, warzywa
3) duszone cyce kurzo-indycze, makaron razowy, , warzywa z pary (fasolka szparag, kalafior)
4) jw.
5) twaróg półtłusty, migdały
SUPLE:
Tabletki z buraka, witaminy dla karmiącej
Trochę kolorków
Śniadano mistrzów
drugie
---
Po wczorajszym dziś nawet nie wyszłam na chwilę z domu, samo chodzenie po schodach w domu sprawiało problem
Dziś doszłam do wniosku, że na razie nie dam rady zrezygnować ze słodzenia kawy inki…………jestem na etapie jedna łyżeczka na kubek, dwa takie kubki na dzień.
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2011-05-10 22:14:38
...
Napisał(a)
Obliques, Martucca, 4nn - dziękuję Wam bardzo za szybką reakcję i za tak cenne uwagi, rady odnośnie treningów przede wszystkim, jak i diety!!!! Teraz najważniejsze jest zdrowie Maleństwa i niczym nie chciałabym Jej zaszkodzić!!
Przyznam szczerze, że nakręciłam się mega na powrót do treningów, /szybka piłka/ a nie przemyślałam kilku ważnych aspektów o których mi przypomniałyście!!!! DLATEGO UWIELBIAM TO FORUM I PROWADZIĆ TU DZIENNIK, można zawsze liczyć na pomoc i sprostowanie
Dyskusja, która wynikła jak najbardziej pożądana
Odnośnie trenowania na tym etapie połogu:
rzeczywiście po piątkowym bieganiu moje ciałko dawało znaki, że jeszcze nie czas, w trakcie bolały kolana, odczuwałam też nacisk na kręgosłup. Na drugi dzień ból całego ciała - góra i dół, potraktowałam to jako zwykłe zakwasy, ale czuję, że stawy jednak dostały w kość. Mimo, iż do tej pory , tak jak zaznaczył Grrubas spacerowałam sporo, to nie były to intensywne chody, raczej rekreacyjnie.
Muszę sobie zatem wszystko jeszcze raz dokładnie przemyśleć odnośnie treningów, póki co w miejsce aero - bieganie postanawiam uskuteczniać aero - intensywne marsze.
Biegałam w piątek, potem 2 dni mało intensywne spacery (2x dzień), wczoraj mega spacer i dziś jestem dentka, boli całe ciało. Najbardziej jednak nogi, takiego bólu chyba w nogach jeszze nie czułam, bolały stawy, mięśnie, żyły?!
Odnośnie diety: to w pierwszym poście wpisałam ogólny zarys jak to będzie wyglądać. Obliczyłam sobie co i jak mniej więcej, żeby nie przesadzić z ilością, a raczej żeby nie jeść za mało. Nie zamierzam aktualnie niczego dokładnie liczyć, będę jeść intuicyjnie tak jak sugeruje Obliques. Co do różnorodności to też nie zamierzam ograniczać się do tych produktów przeze mnie wymienionych.
Dziękuję za rady odnośnie fermowych cyców.............z samego przyzwyczajenia bym je jadła jak do tej pory. Wogóle to pozostały mi wszelkie nawyki poredukcyjne
Jeszcze raz dziękuję i liczę na dalsze sugestie, porady.
Terco - hejmuszę się dokładnie wczytać czym Ty się żywisz, w przelocie widziałam u Ciebie w konkursowym dz. mało treściwej paszy. Nadal karmisz cycem? Cięzary w maksach inponujące!!! pamiętam początki
Pozdrawiam wszystkich!
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2011-05-10 22:30:43
Przyznam szczerze, że nakręciłam się mega na powrót do treningów, /szybka piłka/ a nie przemyślałam kilku ważnych aspektów o których mi przypomniałyście!!!! DLATEGO UWIELBIAM TO FORUM I PROWADZIĆ TU DZIENNIK, można zawsze liczyć na pomoc i sprostowanie
Dyskusja, która wynikła jak najbardziej pożądana
Odnośnie trenowania na tym etapie połogu:
rzeczywiście po piątkowym bieganiu moje ciałko dawało znaki, że jeszcze nie czas, w trakcie bolały kolana, odczuwałam też nacisk na kręgosłup. Na drugi dzień ból całego ciała - góra i dół, potraktowałam to jako zwykłe zakwasy, ale czuję, że stawy jednak dostały w kość. Mimo, iż do tej pory , tak jak zaznaczył Grrubas spacerowałam sporo, to nie były to intensywne chody, raczej rekreacyjnie.
Muszę sobie zatem wszystko jeszcze raz dokładnie przemyśleć odnośnie treningów, póki co w miejsce aero - bieganie postanawiam uskuteczniać aero - intensywne marsze.
Biegałam w piątek, potem 2 dni mało intensywne spacery (2x dzień), wczoraj mega spacer i dziś jestem dentka, boli całe ciało. Najbardziej jednak nogi, takiego bólu chyba w nogach jeszze nie czułam, bolały stawy, mięśnie, żyły?!
Odnośnie diety: to w pierwszym poście wpisałam ogólny zarys jak to będzie wyglądać. Obliczyłam sobie co i jak mniej więcej, żeby nie przesadzić z ilością, a raczej żeby nie jeść za mało. Nie zamierzam aktualnie niczego dokładnie liczyć, będę jeść intuicyjnie tak jak sugeruje Obliques. Co do różnorodności to też nie zamierzam ograniczać się do tych produktów przeze mnie wymienionych.
Dziękuję za rady odnośnie fermowych cyców.............z samego przyzwyczajenia bym je jadła jak do tej pory. Wogóle to pozostały mi wszelkie nawyki poredukcyjne
Jeszcze raz dziękuję i liczę na dalsze sugestie, porady.
Terco - hejmuszę się dokładnie wczytać czym Ty się żywisz, w przelocie widziałam u Ciebie w konkursowym dz. mało treściwej paszy. Nadal karmisz cycem? Cięzary w maksach inponujące!!! pamiętam początki
Pozdrawiam wszystkich!
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2011-05-10 22:30:43
...
Napisał(a)
Najbardziej jednak nogi, takiego bólu chyba w nogach jeszze nie czułam, bolały stawy, mięśnie, żyły?!
To jest właśnie to, o czym mówiłyśmy. Ciało nie jest jeszcze gotowe do takiego wysiłku. Najważniejsze, że przystopowałaś z treningami w porę
To jest właśnie to, o czym mówiłyśmy. Ciało nie jest jeszcze gotowe do takiego wysiłku. Najważniejsze, że przystopowałaś z treningami w porę
...
Napisał(a)
Śniadanie mistrzów wygląda super...ja nawet nie mam natchnienia żeby foty jakieś dawać...a często jak robię sałatkę to zanim skończę połowa już jest zjedzona
Żyrafka ja małego ok 5 miesięcy karmiłam, później była bardzo restrykcyjna dieta nbo niby go moje mleko uczulało a potem się poddałąm i odstawiłam, chociaż trafiliśmy do super lekarza który mi powiedział że mleko matki jeśli bym trzymała dietę bezmleczną jest lepsze dla alergika od nutramigenu. Ale młody w takim stanie był że trzeba było szybko wyeliminować wszystko co MOŻE uczulić.
Zmieniony przez - terco w dniu 2011-05-11 08:22:01
Żyrafka ja małego ok 5 miesięcy karmiłam, później była bardzo restrykcyjna dieta nbo niby go moje mleko uczulało a potem się poddałąm i odstawiłam, chociaż trafiliśmy do super lekarza który mi powiedział że mleko matki jeśli bym trzymała dietę bezmleczną jest lepsze dla alergika od nutramigenu. Ale młody w takim stanie był że trzeba było szybko wyeliminować wszystko co MOŻE uczulić.
Zmieniony przez - terco w dniu 2011-05-11 08:22:01
...
Napisał(a)
Super super, co nagle to po diable, IMO swietnie wygladasz jak na 2 miesiace po porodzie i spokojnie bez pospiechu dojdziesz do sylwetki sprzed, mi to odpowiednio zajmowało 5 i 6 miesiące przenie gdybym miala trzecie to 7 ale co tam czas leci szybko, ja sie nie spieszyłam, Teraz najważniejsze jest wzmacnianie mięśni krzyża, brzucha, gimnastyka, i mięśni miednicy
A dieta, nie ma szansy zrobić błędu jeść za mało(w razie czego obudzi cie głód w środku nocy ), czy za dużo, jak sie siebie słucha i sięga po wartościowe produkty i unika wszelkich prostych cukrów, białej maki itp.
Mam nadzieje ze juz lepiej z marudzeniem i nie czujesz potrzeby eliminacji n-tego "szkodzącego" dziecku produktu ze swojej diety
A dieta, nie ma szansy zrobić błędu jeść za mało(w razie czego obudzi cie głód w środku nocy ), czy za dużo, jak sie siebie słucha i sięga po wartościowe produkty i unika wszelkich prostych cukrów, białej maki itp.
Mam nadzieje ze juz lepiej z marudzeniem i nie czujesz potrzeby eliminacji n-tego "szkodzącego" dziecku produktu ze swojej diety
...
Napisał(a)
Terco tez usłyszałam ostatnio - od dermatologa - że właśnie od mleka matki nic nie powinno sie dziać i że jak karmie to moge jeść wszystko
Niestety pediatra była innego zdania i już na dzień dobry - pierwsza wizyta z Małą stwierdziła, że boli Ja brzuszek (podczas wizyty Zuziala się rozpłakała, ta nacisnęła na brzuszko, płacz ustał) i wniosek - musi pani odstawić nabiał na 1-2 miesiące.....................a i żadnej wołowiny, tak tez zrobiłam i aż miesiąc nie jadłam nic z tego, tylko kawę inkę delikatnie zabielałam.
Niestety pediatra była innego zdania i już na dzień dobry - pierwsza wizyta z Małą stwierdziła, że boli Ja brzuszek (podczas wizyty Zuziala się rozpłakała, ta nacisnęła na brzuszko, płacz ustał) i wniosek - musi pani odstawić nabiał na 1-2 miesiące.....................a i żadnej wołowiny, tak tez zrobiłam i aż miesiąc nie jadłam nic z tego, tylko kawę inkę delikatnie zabielałam.
...
Napisał(a)
Zyrafka198, ALE takie bóle brzuszka u małego dziecka to z niedojrzałości układu pokarmowego wynikają. plus - mleko jest gazotwórcze - a przesuwanie się pęcherzykow gazu po prostu boli.
ja nie wiem czemu ci pediatrzy w Polsce sa tacy uparci. i niedouczeni niestety jeśli chodzi o laktację.
nacisnęla brzuszek - i stąd wniosek, ze nabiał szkodzi.. rety..
masuj małej brzuszek i tez bedzie fajnie. ja bym w kąt cisnęla dietę. :) (a jesli jadłas maslane ciacha.. przeciez tam nabiał też bo masło to co? pies?)
ja karmie juz prawie 2 lata, jeśli sobie czegos odmawiałam to po cesarce byłam przez jakiś czas na "diecie lekkostrawnej" ale to ze względu na moje trawienie - nie małego.
ja nie wiem czemu ci pediatrzy w Polsce sa tacy uparci. i niedouczeni niestety jeśli chodzi o laktację.
nacisnęla brzuszek - i stąd wniosek, ze nabiał szkodzi.. rety..
masuj małej brzuszek i tez bedzie fajnie. ja bym w kąt cisnęla dietę. :) (a jesli jadłas maslane ciacha.. przeciez tam nabiał też bo masło to co? pies?)
ja karmie juz prawie 2 lata, jeśli sobie czegos odmawiałam to po cesarce byłam przez jakiś czas na "diecie lekkostrawnej" ale to ze względu na moje trawienie - nie małego.
What have you moved heavy today?
http://www.sfd.pl/cortunia__zamagania_ze_wszystkim-t721508.html
http://www.sfd.pl/Konkurs/Cortunia-t853080.html
...
Napisał(a)
Kasiu, zawstydzilas mnie, po porodzie wygladasz lepiej niz ja
Powodzenia w zmaganiach!!!
Powodzenia w zmaganiach!!!
Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!
Poprzedni temat
prosze o pomoc, porady dla mojej mamy
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- ...
- 50
Następny temat
Olilas_redukcja
Polecane artykuły