jak mam szybko schudnąć?

witam. proszę o pomoc. chce schudną z 70 kg do 62-60 (wzrost 170 cm). moja dieta wygląda tak:

śniadanie: 2 jajka
II śniadanie: mały naturalny jogurt
obiad: kawałek ryby, 1/2 grejpfruta
podwieczorek: ciemny makaron (mała miseczka) z sosem pomidorowym
kolacja: kefir mały + 2 łyżki płatków owsianych

nie jem: słodyczy, cukru, mięsa, prostych węglowodanów, chleba, ziemniaków. moja dieta wygląda jak powyżej.

ćwiczę 4 x tygodniu ok 1 godz. mam "siedzącą" pracę i tego się nie da zmienić. nie chce biegać, bo mi sie za bardzo umięśniają nogi. może dodatkowo sugestie jak zmniejszyć mięśnie ud? bardzo dziękuje za pomoc

Link do diety :D

Zrób taką:

1. jajka owsiane
2. wolowina makaron razowy brokul oliwa
3. indyk kasza gryczana pomidor oliwa
4. kurczak ryz braz warzywa oliwa
trning
5. kurczak ryz bialy
6. twarog oliwa warzywo

stosuj zamienniki

Zmieniony przez - P4tr1ck w dniu 2011-05-06 18:57:04

Głodówka - I like it.

To tak, po pierwsze poczytaj tematy podwieszone, artykuły Konia wylicz zapotrzebowanie i ułóż sensowną dietę (głodówki to zło).

Nie widziałem jeszcze żeby od biegania (3x w tyg. po 20min) urosły komuś czworogłowe mięśnie wielkości bicepsa Burneiki.

Sniadanie ma dostarczyć większość energii na resztę dnia, jeżeli ktoś ma power'a od 2 jajek to szacun...
Posiłki typu pierś z kurczaka/indyk/ryba + ryż brązowy/kasza + porcja warzyw (dobrze żeby były świeże) są niezbędne.
Kolacja to zazwyczaj miks twarogu i oliwy z oliwek.

Chcesz szybko schudnąć - tnij nogę, a najlepiej dwie, wtedy spadek wagi będzie szybki, przy okazji można pociąć jeszcze rękę, będzie lepszy efekt. Chcesz schudnąć efektywnie --> Redukcja rozłożona w czasie, co nagle to po diable. Podstawa to dobrze ułożona dieta + aeroby.

Zmieniony przez - AnonimBS w dniu 2011-05-03 19:59:32

Zmieniony przez - AnonimBS w dniu 2011-05-03 20:01:25

dzięki za odp.
niby nie powinny się rozwijać, tylko, że nogi sie robią masywniejsze, bo już biegałam :( fajnie dla kondycji, tylko nie założę sukienki potem ;).

może jakieś suplementy na szybsze spalanie, lepszą przemianę materii?

proponuje popatrzyc tu https://www.sfd.pl/Ladies_SFD-f403.html 

nikki nie masz co kupować supli na razie, skoro nie ogarnełaś diety, w końcu te spalacze to 'suplementy diety'. Najlepszy efekt to ułożenie dobrej diety, przestrzeganie jej, trening aerobowy(tlenowy) [mogą być biegi, basen, nawet fitness], potem ścinasz po 200kcal od zapotrzebowania i fat ładnie leci w dół.

Przyda Ci się kwas Omega-3, pomaga przy redukcji, ja za niedługo będę to testować.

nikki2012: umarlabym z głodu na takiej diecie, o ile wcześniej któregoś poranka podczas aero na bieżni nie wciągnęłoby mnie w taśme )))))

co ty za bzdury gadasz>? od kiedy bieganie czy rower rozwija mega-mięsnie? nie wierzysz- kliknij sobie na mój awatar- w profilu jest moje zdjęcie. spójrz na moje nogi: biegam codziennie od lat, do tego jezdze duzo na rowerze+ inne sporty.

wszelkie tego typu cwiczenia wysmuklają sylwetke, niwelują cellulit i tym podobne kobiecie przypadlosci.

w diecie masz miec białka, zdrowe tluszcze i warzywa. z wegli rano i okolotreningowo zlożone. nie przeginaj z owocami, nabiałem i czytaj podwieszone. jak masz pytania- pisz tu

"nie wierzysz- kliknij sobie na mój awatar- w profilu jest moje zdjęcie. spójrz na moje nogi"

Jeju kocio, ale z Ciebie chudzina...

A dieta głodówka, poczytaj i ułóż coś sensownego

Kocio, prowadzisz katorżnicze diety nisko ww i codziennie biegasz, jeździsz na rowerze? Nie brakuje Ci energii?

wręcz przeciwnie

bilans kcal mam niemały w związku z tym. conajmniej 5 posiłków, a niejednokrotnie nawet 7-8

Zmieniony przez - kocio2009 w dniu 2011-05-04 11:51:35

Ja biegam na długie dystanse i będąc na czymś w stylu LC czułem się jak zombie.
Totalny brak energii podczas wybiegań i w ciągu dnia.
Jedzenie posiłków zawierających tłuszcze przed treningiem też mi nie służyło - uczucie jakbym dźwigał ołowianą kulę w brzuchu.

Nieźle łamiesz system skoro uprawiasz typowo wytrzymałościowe sporty jak maratony rowerowe bo przy tego rodzaju konkurencjach raczej zaleca się diety z przewagą ww. Ale ważne, że się dobrze z tym czujesz.

Pozdrawiam.

na węglach szybko sie podlewam, puchne od wody i mam paradkosalnie totalnie beznadziejną wydolność/wytrzymałość do biegania i wszelkiej aktywności.
jak czasem poszaleje i zrobie sobie carb-day, albo i kilka dni to przez następne nic mi sie nie chce. bieżnia to katorga, czuje sie ociężała i zmęczona.

byc moze to kwestia przyzwyczajenia bo wiele lat stosowałam diety LC i CKD. Potem- w zeszłym roku mialam kilka miesięcy mocno węglowodanowych i niedawno wskoczyłam ponownie na CKD. samopoczucie fizyczne i psychiczne mega