Był taki fajny artykuł na sfd, ale nie mogę go znaleźć, może później poszukam. Było opisane 5 rodzajów wysiłku na spalanie tłuszczu w kolejności od najskuteczniejszego -
trening siłowy, HIIT, aerobowy interwałowy, cardio, lekkie aeroby. W siłowym i HIIT chodzi głównie o to, że tłuszcz spala się nie tylko podczas treningu, ale też po nim - lepszy metabolizm przez ileś tam godzin. Tak więc spala się więcej, ale nie w trakcie treningu, a w sumie. Z interwałami nie jestem pewna, chyba w jakimś stopniu też tak to działa. Później znajdę ten artykuł, bo ciekawy był