Szacuny
2
Napisanych postów
1168
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
17388
Dobra, przyznaje się bez bicia dzisiaj kolejne odstępstwo ogromne od diety. Siedzę wcinam słodycze, no cóż kolejny dowód na to co wspomnienia mogą zrobić z człowiekiem
nic trzeba się ogarnąć i od poniedziałku dać z siebie 100% ale gorzkie słowa krytyki mile widziane
"W człowieku toczy się walka tego, co godne pochwały, z tym, co zasługuje na naganę..."
Szacuny
2
Napisanych postów
1168
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
17388
Wstęp:zauważyłem, -pewnie nie tylko ja- że ostatnio się troszkę opuściłem w prowadzeniu dziennika i walce o mniejszą wagę. Jestem już na półmetku, czyli miejscu gdzie nie można się cofnąć. Za tydzień Pasibrzuchy czyli duże wyzwanie, a ja poczułem wiosnę i wrzuciłem na luz. Nie ma tak dobrze, trzeba dopiąć swojego żeby pokazać wszystkim wkoło- a przede wszystkim sobie, że to koniec z przeszłością, koniec z użalaniem się nad sobą i koniec z bycia grubaskiem.
Pump up
Wymiary: Waga: 101,9skoczyło mi po wczorajszym czyszczeniu zapasów Klata 111
Pas 96
Udo 62
Biceps 39
Łydka 43,5
Zmiany: Dieta pozostaje bez zmian, jednak teraz za główne źródło węglowodanów uznaje owies, ryż brązowy i makaron graham. Tłuszcze standardowo z Oliwy, Oleju z pestek winogron, orzechy ziemne i włoskie, masło. Białko, kontynuuje życie na piersi z kurczaka, jajkach, i serze białym
Trening trening dzielony na 2 plany 4x w tygodniu do tego aero i burpee challenge. Za namową kieszko zmieniam zakres powtórzeń do granic 12-6. wygląda to następująco:
A Wyciskanie sztangielek d. skos 3x 12-8
Wyciskanie sztangi g.skos 2x 12-8
Krzyżowanie linek wyciągu 2x 12-8
Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 3x 12-8
Wyciskanie sztangielek siedząc 2x 8-6
Prostowanie ramion z uzyciem drążka wyc. gornego 2x 12-8
Skłony w leżeniu głową w dół 4xmax
Unoszenie nog w leżeniu 4xmax
B Przysiad ze sztangą z przodu 3x 12-8
Przysiady wykroczne 2x 12-10
Uginanie leżąc 2x 12-10
Wspięcia na palce 2x max
Ściąganie drążka wyciągu górnego nachwytem 3x 12-10
Wiosłowanie podchwytem 2x 12-10
Martwy ciąg 3x 12-10
Uginanie ramion ze sztangą 3x 8-4
uginanie nadgarstków podchwytem 4xmax
uginanie nadgarstków nachwytem 4xmax
Kolejną zmianą jest suplementacja od dzisiaj zaczynam stosowanie omegi3 4 kaps dziennie. Za półtorej miesiąca wrzucę spalacz (Thermo Fat Burner), choć wiadomo może z odżywek coś jeszcze dojść, mam na myśli kofeinę, białko.
Zapraszam wszystkich do śledzenia i motywowania mnie do jeszcze bardziej zaciętej walki o zmiany w sylwetce. Na zakończenie chce przytoczyć słowa Konfucjusza które będą stanowić motto przewodnie ostatniej fazy redukcji
"Największym powodem do chwały nie jest to, że nigdy nie upadamy, ale to, że potrafimy się po upadku podnieść."
Zmieniony przez - Marshall07 w dniu 2011-03-21 07:04:38
"W człowieku toczy się walka tego, co godne pochwały, z tym, co zasługuje na naganę..."
Szacuny
0
Napisanych postów
722
Wiek
32 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
5965
Zaraz Cię gorzko skrytykuję słodycze.... toż to zło....jabłuszka wsuwaj jak chcesz już coś słodkiego
ale i tak pewnie jesteś swoim największym krytykiem a widzę że już wracasz na jedyną słuszną drogę
marchewka jest taka fajna do chrupania ale jak się przesadzi to pytają czy masz żółtaczkę albo gdzie na solarium chodzisz
Szacuny
2
Napisanych postów
1168
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
17388
Dzień 78
Dieta:
małe śniadanko, pomysł z dodaniem masła trafiony! jeszcze nigdy nie smakowała mi tak bułka z masłem jak dzisiaj Do tego w 1 i 2 posiłku po 2 kapsy Super Omega 3.
Trening:
Plan wykonany tak na 75%, nowe założenia mało powtórzeń w seriach których też jest mniej więc ciągle się mylę. Podoba mi się to że mogę założyć większe obciążenia i nadal jest moc. Jutro nogi+ plecy+ biceps, zobaczymy jak to ułożenie mi wyjdzie
"W człowieku toczy się walka tego, co godne pochwały, z tym, co zasługuje na naganę..."
Szacuny
2
Napisanych postów
1168
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
17388
Dzień 79
Dieta:
Trening:
Suplementacja: Przy 1 i 2 posiłku 2 kapsy Omega3
Trening 1 klasa, zmęczyłem się okrutnie. Nogi dostały mocno w kość o czym świadczyło to że po 2 serii ciągów położyłem się i marzyłem tylko o końcu treningu Myślę że za tydzień będę do nich mógł dołożyć z 10 kilo- bo była moc tylko uchwyt nie wytrzymuje, jakieś ćwiczenia na wzmocnienie go?
Miska ok, dużo warzyw dzisiaj jadłem i czuje się dobrze... Tak lekko Jutro ide na zakupy, może znajdę gdzieś jakieś tanie orzechy włoskie łuskane, a jak nie to ziemne mi jedynie zostają.
"W człowieku toczy się walka tego, co godne pochwały, z tym, co zasługuje na naganę..."