Solis vs Witalij Kliczko

Oner nie wyrabia... chłop fiksował wczoraj nieźle... jak na niego patrzyłem to widziałem obłęd w oczach...

Dokładnie to samo widziałem w jego oczach.
Reakcja jego otoczenia świadczy raczej o tym, że nie zamierzali przyjechać jedynie po wypłatę.

Ktoś tłumaczył na bokserze.org i napisał, że Boenta wyraźnie sugerował k.o i wymyślał Onerowi od kryminalistów nawiązując do odsiadki lub też jakiegoś wyroku. Ten zezwał Boentego od pedałów i krzyczał o kontuzji.Twierdził, że cios nie był nokautujący- co później sam Vit potwierdził ect.

Nie dziwie się, że jest wkoorviony.

Mi sie wydaje,ze Oner mogl postawic jakies duze pieniadze na Solisa...

sosnowskiego do aeroli nie porownywalem tylko mowilem ze aerola jak dla mnie byl przed walka z adamkiem byl pokazywany jak nie wiadomo kto a to bokser przecietny.
co do povietkina owszem,cenie mistrza swiata i mistrza olimpijskiego,ogromny talent, bardziej niz adamka ,mimo ze teraz cos ta wspolpraca z atlasem nie wychodzi mu na dobre.
czesc ma klopoty z czytaniem ze zrozumieniem wiec jeszcze raz:
Cenie powietkina, uwazam powietkina za lepszego boksera niz adamek. dziekuje do widzenia

Cóż, Vitek po raz pierwszy od lat nie był tak dominujący jak zawsze. Czyżby początki starości i szansa dla Adamka?

Muszę przyznać że Solis nieźle neutralizował jego lewy prosty, ładnie się ruszał i skracał dystans, choć myślę że przy tej wadze i tak w końcu by się zasapał, być może wygrywając początek walki. Nie liczę na rewanż, w końcu technicznie nie było kontrowersji - kontuzja była po upadku, a upadek po ciosie (bez wchodzenia w detale), więc nie ma się co dziwić. Co do sędziego i tego że nie pozwolił "rozchodzić kontuzji" - cóż, nie ma osobnych reguł na tego typu sprawy, jest 10 sekund a jak nie jesteś po tym w stanie walczyć to trudo.

Prawdę mówiąc jak oglądam to widzę że dość fuksiarsko obstawiłem Vitka przed czasem, tak czy siak jestem teraz do przodu mniej więcej tyle ile Cezi do tyłu (mam nadzieję że się odkujesz za tydzień).


Zmieniony przez - GB w dniu 2011-03-20 21:01:10

adamek to ma szanse z kliczka ale moze w szachac i tu nie wiem

to jak teraz solis nie bedzie sie mogl nawet ruszac przez te pare najblizszych miesiecy to ladnie sie otłusci....ze 130kg jak nic hehehehehe

no i sprawa jasna , uszkodzona noga ... a problemy występowały już przed pojedynkiem
naruszona noga -> wysiłek/walka -> cios Vita i rezultaty znamy , tylko co on sobie myślał jeśli w ogóle , że co że jakoś będzie że da rade 12 rund boksować i jakoś noga wytrzyma skoro już w pierwszej "dziwnie się poruszał" albo może że ustrzeli Vita szybciutko i będzie ok ?? za takie coś to powinno się cofnąć wypłatę i licencję ... sport zawodowy nie jest dla idiotów ( jeśli Solis dostanie jeszcze szansę takiego kalibru to powinien na nią sooolidnie zasłużyć tym razem )

ludzie czekali , płacili , obstawiali a ten wychodzi do walki na zasadzie a nuż się uda ...

"za takie coś to powinno się cofnąć wypłatę i licencję ..."

Tak, a zabrania możliwości zarobku dodałbym jeszcze ubezwłasnowolnienie.

Hauteclair
Ty tak na poważnie? Dla mnie to co zrobił Solis, to niewątpliwie przejaw odwagi, nie wymiękł, trafiła mu się fantastyczna okazja w życiu (prawdopodobnie jedyna) i po nią sięgnął. Fakt zrobił to ryzykując ale zrobił to na WŁASNĄ odpowiedzialność, wiec co komukolwiek do tego? Z reszta kiedyś taka sytuację uważano by za przejaw odwagi, a Ty piszesz o głupocie (co jest pewnego rodzaju zdegradowaniem wartości) i chcesz go karać za własne wybory i decyzje, którymi w żaden sposób nie szkodzi innym. To przerażające.