Solis vs Witalij Kliczko

Stawiam na Kliczkę

stawiam na Odlaniera

19 marca, w Kolonii obecny czempion WBC w kategorii ciężkiej, Witalij Kliczko (42-2, 39 KO) pokonał już pierwszej rundzie - w dosyć nietypowych okolicznościach - obowiązkowego pretendenta do dzierżonego przez siebie tytułu, Odlaniera Solisa (17-1, 12 KO). Kubańczyk, który w tym pojedynku nabawił się kontuzji kolana, zażądał jakiś czas temu rewanżu, podważając przy okazji bokserską klasę swojego niedawnego przeciwnika.

- Zobaczyłem, jak łatwo można pokonać Witalija - gdyby nie kontuzja, wygrałbym ten pojedynek. Kliczko to bokserskie zero, byłem zdumiony, że jest tak słabym pięściarzem - mówił m.in. Solis.

Wszystko wskazuje na to, iż Ukrainiec pozostanie jednak głuchy na nawoływania kubańskiego pięściarza i nie będzie rozważał możliwości ponownego wyjścia z nim do ringu.

- Odlanier powinien teraz martwić się przede wszystkim o to, by powrócić do formy. Solis jest już dla mnie przeszłością, moja kariera idzie dalej - oświadczył dziś Witalij Kliczko.
źródło: ringpolska.pl


Coś mi się jednak zdaje, że do rewanżu i tak dojdzie

Panowie, nie ma szans na żaden rewanż, z perspektywy czasu wspomnicie moje słowa. Solis miał swoją szansę i następnej się już nie doczeka. Vitaly za max 2 walki będzie na emeryturze sportowej a karierę bokserską zamieni na polityczną.

też mi się tak wydaje. Solisowi trzeba jeszcze z 1,5 roku żeby znów walczyć o pas.Vito niedługo odejdzie- chyba we wrześniu po porażce

Vitaly po walce z Solisem, w wywiadzie na ringu, jeśli dobrze rozumiałem, zapowiedział że jest najmocniejszy na świecie, i nikt Go nie pobije, w tym roku ani w przyszłym.
Także nie byłbym pewien tych 2 walk....




tym bardziej że wraca Wałujew, a rewanż z Solisem byłby bardzo medialny i.. niezwykle przez to dochodowy

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2011-04-08 11:37:39

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2011-04-08 11:41:53

Ale przecież Adamek go wypyka to o czym my tu mówimy w ogóle

A tak serio to na prawdę nie wydaje mi się że 40 letni Klitschko będzie chciał jeszcze długo walczyć... Będę nieźle zaskoczony jeżeli np Viciu pokona Adamka i stoczy jeszcze z 2-3 walki, które oczywiście wygra...


tygrum Waluev na razie nigdzie nie wraca tak więc nie wybiegał bym tak w przyszłość, bo wielce prawdopodobnie jest ,że nie zobaczymy już na ringu Nikosia. Rusek ostatni raz walczył pod koniec 2009 roku, po takiej przerwie, i po operacjach wychodząc do Vitka wyjdzie jedynie po wypłatę.


Solis nie wiadomo kiedy się wykuruje... Wszystko się może zdarzyć a dla mnie najbardziej realną opcją będzie na przegrana Vita z Adamkiem...

http://www.ringpolska.pl/boks-na-swiecie/66-boks-zawodowy-zagranica/9112-walujew-wroci-jesienia

wraca jak najbardziej
To jasne, że po miliony za walkę z Kliczką
http://www.boxingnews.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=24350:nikolai-valuev-o-walce-z-witalijem-kliczko-&catid=1:latest-news

Z jakichkolwiek wyzwań został Adamek i Haye.
Będą w tym roku.
Potem zostaje już tylko Wałujew, rewanż z Solisem, Władek, ew, Helenius lub Dymitrenko może się skuszą na starego mistrza.
Reszta to albo wraki, albo cieniasy.
Vito będzie chciał zakończyć karierę z hukiem, tego jestem pewny
A myślę, że nie uważa Solisa już za żadne zagrożenie.


Zmieniony przez - tygrum w dniu 2011-04-08 12:08:43

Sprawa jest jeszcze otwarta. Zobaczymy jak się potoczą losy Vicia... Dopóki nie podpiszą choćby wstępnych kontraktów do puty nie pałał bym zbytnim optymizmem. Zresztą... lepiej dla boksu jeżeli Valuev sobie odpuści i zostanie na emeryturze...

No, zobaczymy
Bo ja wiem... HW zrobiła się tak nudna ogólnie, że, wstyd przyznać, Nikoś na rok, półtora - mógłby być jakimś ożywieniem...