13 grudnia: Kliczko vs. Powietkin

Ukraiński bokser Władimir Kliczko zmierzy się z Rosjaninem Aleksandrem Powietkinem w walce w obronie tytułów mistrza świata wagi ciężkiej organizacji IBF i WBO (oraz mniej prestiżowej IBO). Pojedynek odbędzie się 13 grudnia w niemieckim Mannheeim.
32-letni Kliczko wygrał dotychczas 51 pojedynków, a trzy przegrał. Trzy lata młodszy Powietkin legitymuje się rekordem 16-0.

Obaj pięściarze występowali na polskich ringach - w połowie lat 90. Kliczko boksował w lidze w barwach Gwardii Warszawa, zaś Powietkin w 2002 roku został uznany najlepszym zawodnikiem stołecznego turnieju im. Feliksa Stamma.

Starszy brat Władimira, 37-letni Witalij Kliczko przed paroma dniami wrócił na ring i odzyskał mistrzowski pas federacji WBC. W Berlinie wygrał z Nigeryjczykiem Samuelem Peterem.

Od kilku lat w kategorii ciężkiej dominują bokserzy z Europy Wschodniej. Być może kolejną szansę zdobycia pasa mistrza świata otrzyma Andrzej Gołota. Najpierw 7 listopada ma spotkać się w chińskim Chengdu z Amerykaninem Rayem Austinem, a w grudniu - z czempionem WBA Rosjaninem Nikołajem Wałujewem.


POLSKIBOKS.PL




sie walka szykuje

sorry w temacie mialo byc 13 grudnia.
Lady albo Kamiru albo kto inny zmiencie tytuł tematu.




Zmieniony przez - Balboa5 w dniu 2008-10-25 20:36:41

Temat już jest, jedynie data nie ta i pojedynku ostatecznie nie było.

http://s24.pl/kliczko_na_dopingu-s73604.html

Powietkin zaczyna bawić się w Mayweathera, hehe. Rosjanin stawia swoje wymagania i myśli, że Kliczko będzie się mu kłaniał do pasa i wszystko zgodnie wypełniał. Rusek nadal szuka okazji by odwlec walkę w czasie, tylko ile można? To już ponad dwa lata...

Povietkin jest śmieszny... On się po prostu boi Władka, i takiej walki pewnie nigdy nie będzie. Chłop ucieka właśnie już prawie dwa lata i wymyśla coraz to nowe powody, robi wszystko żeby tylko nie walczyć w Wladimirem. Alexander Povietkin walczy z przeciętniakami nie licząc Chambersa, wyniszczonego już Byrda i dobrze znanego nam Estrady, w jego rekordzie szału nie ma... Zaryzykuje nawet i napiszę ,że według mnie, nasz Adamek uporał by się z Ruskim. Nie widzę w nim nadzwyczajnego w przeciwieństwie do Atlasa, który upatruje w swoim pupilku nie wiadomo kogo...

Mayweatherowi to on może buty wiązać na sparingu póki co


Zmieniony przez - jarzynek w dniu 2010-05-12 22:26:48

A co powiecie o Haye'u ?

powinna być walka dwóch chickenów Povetkin vs haye.

Hehe zgadzam się z Cezim, powinna się odbyć walka dwóch nieustraszonych zawodowców :D

Nie wiedziałem gdzie,to wrzucić ,ale fajny filmik z ciekawej perspektywy.

Walka prawdopodobnie będzie.

Grupa reprezentująca interesy braci Kliczko - K-2 Promotions - wygrała przetarg na organizację walki pomiędzy panującym na tronie IBF i WBO Władimirem Kliczko (54-3, 48 KO) oraz oficjalnym pretendentem pierwszej z tych federacji, Aleksandrem Powietkinem (19-0, 14 KO).

Oznacza to tyle, że pojedynek odbędzie się 11 lub 18 września na pewno na terenie Niemiec, najprawdopodobniej we Frankfurcie.

Gdy otworzono koperty okazało się, iż promująca Powietkina grupa Sauerland Event zaproponowała 4 miliony, 250 tysięcy i jeden dolar. Blisko dwukrotnie większa okazała się propozycja K-2 Promotions - 8 milionów, 313 tysięcy dolarów. Jest więc z czego się dzielić...

bokser.org


Dla niedowiarków talentu braci-ta walka nie bedzie wyrównana-Wladimir przez 12 rund będzie punktował Saszę,a potem albo wygra 120-108 albo go znokautuje.

Sasza,to nie czołg idący do przodu jak Sam Peter poza tym Władymir się teraz zmienił-on nie przyjmuje zżadnego ciosu przez cała walkę.

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-30 11:00:45

kolejna nudna walka w ciezkiej nic nie wnoszaca, jako kibic nie chce tej walki, marnowanie czasu kliczków

jak patrze chociazby na to z kim walczyl holyfield (a to jest przyklad tylko jednego piesciarza, a wielu bokserow wtedy tluklo sie miedzy soba, to jest tylko pojedynczy przyklad, ale doskonale obrazujacy jak ciekawe toczono pojedynki X lat temu) w latach 90-tych, wojny z bowe czy tysonem, walka z kontrowersyjnym werdyktem z lewisem, juz nie mowiac ze walczyl z foremanem, holmsem, moorerem, toneyem, byrdem stwierdzam ze kiedys jakos potrafiono organizowac ciekawe walki, gdzie czlowiek z zaciekawieniem ogladal walke, gdzie nie wiedzial do konca kto wygral, gdzie byly wojny, ciekawe rozstrzygniecia.

Nie dziwie sie ze boks schodzi na psy no kur.d.e walki vitka z gomezem, sosnowskim, jonsonem, czy wladka z chambersa, a teraz z powietkinem. Takie pojedynki to D R A M A T dla wagi ciezkiej, po co takie cos organizowac ? Lepiej juz nic nie organizowac, brak slow. Moze teraz waga ciezka jest slabsza nie ma tylu kozakow ale dalej mozna przeciez zorganizowac jakies ciekawe i emocjonujace walki tych zawodnikow co sa, gdzie bedzie ciekawie jak haye z ktoryms braci, jak ktorys z braci kontra valuev, czy ktos z tercetu tua,arreola,peter miedzy soba. Dlaczego mamy ogladac taka nude ? Nie wiem

Pojedynek (jesli to "cos" mozna nazwac pojedynkiem wogule) wladka z chambersem to 50% dla 3 decyzji sedziowskich 120-108 albo nudna walka jak flaki z olejem i jakis pojedynczy cios prawy konczy walke i powietkin osuwa sie na mate.

Jak widze takie propozycje Haye-Harisson, Wladek-Powietkin to jest konkretnie zniesmaczony i ogarnia mnie niechec do ogladania obecnej HW

Zmieniony przez - Sandwich16 w dniu 2010-06-30 22:02:05

Zmieniony przez - Sandwich16 w dniu 2010-06-30 22:03:35

Zmieniony przez - Sandwich16 w dniu 2010-06-30 22:04:23

tak!

walki

Arreola vs Tua

Peter vs Arreola

To były megawalki.

Povetkin nie jest jakiś fatalny,ale kliczki są dobre,za dobre.

Jak tu HW ma nie leżeć jak każdy się boi i dobiera sobie przeciwników.
Haye z Harrisonem, Władek z Povietkinem, a kogo weźmie Vitek? Najmana?
Zanudzą kibiców takimi starciami. Povietkin nawet nie zbliży się do władka, będzie gorzej niż z Chambersem, bo Amerykanin chociaż nie trząsł gaciami przed walką.

Typuję pewne zwycięstwo Kliczki, prawdopodobnie przez TKO. Povetkin według mnie nie ma argumentów na pokonanie Władimira.