Szacuny
6
Napisanych postów
483
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3088
w wieku 10 ale nie zaczynałem od trójboju tylko ogolno rozwojowy trening na malutkich ciezarach (wyciskanie na gryfie 5kg itd)
pamiętam jak ludzie mi mówili że nie bede rosnął... a przeciez Szymon Kołecki zaczynał w wieku 8 lat podnoszenie ciężarów...
;) a potem jak z czasem zaczela siła iść to sie przerzucilem na sporty siłowe
Zmieniony przez - _PoweR_ w dniu 2011-03-11 19:33:41
Szacuny
2
Napisanych postów
87
Wiek
38 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
5399
Jesteś bardzo młody, zacząłeś z siłką bardzo wcześnie. Szkoda, że to odbije Ci się na zdrowiu jak u Szymona Kołeckiego i że nie da się z TS wyżyć a wręcz trzeba do tego dokładać. Gratuluje wyników i sylwetki :)
PS. Ile kanapek i ile kg szynki :P ? Robisz aeroby?
Szacuny
3363
Napisanych postów
72175
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
459095
Power zauważ że jak ktoś kto zaczyna i pisze że diety nie będzie miał to odrazu go odsyłają do gry w "szachy" a jak ktoś zbudował potężną sylwetke i naprawde power to wszycy ci "eksperci" nagle się zamykają, niech ciebie odeślą do gry w szachy xd..
Tutaj na forum sie praktycznie nie wolno przyznawać że sie nie ma diety jak sie jest troche mniejszym bo pojada po ambicji i jeszcze temat skasuja ;D
Szacuny
6
Napisanych postów
483
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3088
no no... widze że tutaj wszyscy sie diety stosują... dieta po której w 3 lata ma sie 47 w łapie hehe..... ja podziękuje za taką diete
a zresztą mi nie zalezy na tym zeby miec wielką łape tylko wielką siłe :D
znam zawodników którzy w trójboju robią więcej odemnie a trenują 2x krócej... nie wiem może ja za słabo trenuje albo faktycznie ta dieta....
Zmieniony przez - _PoweR_ w dniu 2011-03-11 20:49:45
Zmieniony przez - _PoweR_ w dniu 2011-03-11 20:51:05
Szacuny
3363
Napisanych postów
72175
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
459095
Tak dokładnie, mnie na diete nie stac i nie stosuje,raz jem pol dnia kanapki i obiad, a drugim razem w chvj nabialu,miesa itp i nie narzekam:).. Kumpla"trener" poprowadzil , nie chcial sie stosowac do moich rad i niestety po 6 miesiacach wyglada tak jak zaczynal. To doradzam drugiemu kumplowi i tez nie narzeka :). We wszystkim trzeba widziec tą pasje i mieć samozaparcie nawet bez diety, zreszta wydawac 400zł+ na miecha na diete to dla mnie lekki absurd przy tych cenach towaru jakie obecnie sa;/
Szacuny
25
Napisanych postów
1276
Wiek
35 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
14359
widze ze sam autor i jego fanboje mnie nie zrozumieli. nie boli mnie to, ze bez diety osiagnales to, co osiagnales, notabene bardzo duzo. po prostu nie moge uwierzyc, ze podchodzac tak lekko do treningow masz taka sile (w sensie pozytywnym).
i niektorzy nie powinno sie tak cisnac gdy ktos cos napisze, bo nie wszystko to jad.
i btw jestem starszy od Ciebie (do autora), wiec nazywanie mnie chlopcem brzmi z Twoich ust/Twojej klawiatury dosc zabawnie.
Zmieniony przez - Precedens w dniu 2011-03-11 23:02:36
Szacuny
18
Napisanych postów
1065
Wiek
35 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
15416
Ja też słowa precedensa odebrałem całkiem inaczej niż autor. Tzn. w pozytywnym słowa znaczeniu, nie negatywnym.
Sylwetka niezła. Siła bdb i również jestem pod wrażeniem osiągów zważywszy na to, że był brak diety. Choć osobiście również uważam i widze to po sobie i innych, że najważniejsza jest Genetyka. To ona w głównej mierze rozdaje karty
Trening nie jest dodatkiem do diety, ani dieta do treningu.
To tylko niewielkie dodatki do genów, które posiadamy.
Natomiast wygląd początkującego, niekoniecznie musi odwzorowywać jego potencjał genetyczny.
Szacuny
10
Napisanych postów
719
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
9862
Nie wiem, czy jajka, owsianka, ryż, czy pierś z kurczaka są takie drogie :] Bankowo efekt byłby jeszcze lepszy, gdybyś jadł bardziej sprecyzowane żarcie. W tym temacie nie ma o czym gadać nawet ;)
Możesz zafundować sobie 2 miesięczną próbę bycia na diecie i zobaczyć, czy Ci służy, jak wychodzi pieniężnie itd. Nie masz nic do stracenia ;)
No, chyba, że poprostu nie chcesz działać nic z dietą z powodu lenistwa ;)