TEST : "Z bojlera do kaloryfera " (cz.2 na 5) by Mosto - pods.str. 26!

utnij zdeka wegli
albo zrob tak jak napisal Ci Pepo na poczatku - rotuj tylko MC + LC
MC-DT
LC-DNT

Ok. Zrobie tak jak mówisz, zobaczymy co będzie po tyg.

mina ma 4 fotce, sog za nią

a co to za partner treningowy?

bialka nie ucinaj
fatu tez nie ucinaj
utnij wegle + dodawaj aktywnosc fizyczna/cardio
nie zmieniaj drastycznie diety teraz na inna - nie waz sie
moze Ci przyjdzie cos na mysl,albo ktos Ci zasugeruje (moze) - nie zmieniaj na inna,nie teraz!

w koncu organizm zacznie czerpac energie z fatu
w koncu trafisz,wczesniej czy pozniej z kcal

skoro jesz mniej niz wczesniej a dalej nie leci fat (?) - to teraz widzisz ile na + byles wczesniej i ile dostarczales za duzo kcal
i dlaczego wygladasz jak wygladasz

wyliczenia i wszystkie kalkulatory BMR sa niedokladnie (przewaznie bywaja) ale sa potrzebne poto aby miec jakis punkt zaczepienia
i jesli nie idzie po Twojej mysli - czy to masa czy to redukcja - nie zmieniasz drastycznie podejscia (na calkiej inna diete) - bo problem przewaznie nie lezy w typie diety (jak teraz) tylko w ilosci dostarczanych kcal

nie leci fat - dalej jest za duzo!

ile nie waz sie tylko - obserwuj bebzon,czy mierz tkanke tluszczowa - moze byc tak co wydaje sie niemozliwe - fat zamieniasz w mieso!
zartuje
moze byc ze tracisz fat - a zyskujesz tkanke miesniowa - rekompik

tak tez moze byc - wiec waga ciala stanowi jakis wyznacznik - ale waga wadze nie rowna
mierz bebzon i bedziesz widzial czy leci fat czy nie leci
jesli waga stoi w miejscu/delikatnie na minus/delikatnie na plus - a bebzon leci - to tylko sie cieszyc i delikatnie zmniejszac kacl/czy dodawac kolejne minuty cardio

najgorezej jesli bebzon w miesjcu/czy bebzon rosnie

jak sprawy z bebzonem?


Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-02-26 20:03:27

meju - brat

Solaros - zmierze jutro rano na czczo i wpisze. Optycznie (lustro) bicepsy się powiększyły (na fotach tego tak nie widać) No i najszersze.

jak Ci się cokolwiek powiększyło i lekko leci fat to masz btw na rekomp.

ja bym węgle dał MC i LC tylko.

młody jesteś, więc chodzi też tu o to, aby nie wyniszczyć organizmu... ja po swojej "redukcji" miałem dobre wyniki (krew/mocz/tomograf/usg) mimo kcal na poziomie 1500 przez 7 miesięcy ale to ja. wiadomo postępowanie niemądre ale nie miałem pojęcia o diecie wtedy. naszczęście nic mi się nie stało, chodziaż poleciało 45kg.

najgorsze jest tylko to, że teraz bez diety nie da się. wyrzuty sumienia się włączają od razu. coś w stylu - nie po to tyle zapjerdalasz na siłowni i tyle śpisz, nie pijesz żeby teraz nie zjeść tej kury z kieliszkiem oliwy.

ale fotki wynagradzają wszystko, nie ma to tamto. satysfakcja z włożonej pracy i osiągniętych zmian jest niesamowita.

straszny sport, bo dzień w dzień co raz bardziej wciąga...

Zmieniony przez - volvo93 w dniu 2011-02-26 20:39:35

straszny sport, bo dzień w dzień co raz bardziej wciąga
ale latwo sie tez zdemotywowac

przyczyn moze byc wiele - od braku progresu
czy konczac na tym ze kumpel z lawki jest dwa razy wiekszy odemnie

sport wciaga ale trzeba miec realne cele,mozliwe do spelnienia i co najwazniejsze byc cierpliwym i powoli realizowac te cele
nawet jesli czasami zrobi sie dwa kroki w przod pozniej jeden w tyl
to ten jeden krok w tyl moze dac wiecej korzysci niz te dwa w przod
o ile sie wyciagnie wnioski dlaczego owy regres nastapil

nie wspominajac juz o SD (7-14 dniowych offach po makrocyklach)
czy o refeedach jak na jakis czas
to moze sie wydawac zle czy niekonieczne - ale czasami moze byc i jest wrecz przeciwnie

Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-02-26 21:10:22

ja coś powiem o technice przy uginaniu na biceps z supinacją jeszcze bardziej skręcaj nadgarstek

Solaros - a co myślisz o zostawieniu tej diety na której jade na jeszcze jeden tydzień ? Bo coś nie coś spadło, coś nie coś urosło. A przy zwiększonym wysiłku aerobowym i większej ilości termogeniki może być ok.

barto - na następnym trningu postaram sie bardziej skręcać

Zmieniony przez - Mosto w dniu 2011-02-26 21:54:08