The race is long... and in the end it's only with yourself...
...
Napisał(a)
Trzymam kciuki za fajki :) W trudnych chwilach polecam surowa marchewke :) zajmuje rece :)
...
Napisał(a)
u mnie sie chyba lepiej sprawdzi walenie glowa w sciane. zajmuje glowe ;]
...
Napisał(a)
Haha przeczytałem "walenie" i nie doczytałem reszty i myślę WTF
The race is long... and in the end it's only with yourself...
...
Napisał(a)
cos kiepsko idzie mi z tym rzucaniem, szkoda slow.
ostatnimi czasy upraszczam diete (mam niemoc do gotowania) i wymieniam drozsze mieso na tansze substytuty wiec kurczak z oliwa w roli glownej;]
wczorajsza dieta:
1. piers z kurczaka, pieczywo pelnoziarniste, orzechy, warzywa
2. piers z kurczaka, tunczyk, jajka, ryz, oliwa, migdaly, warzywa
- przed snem zjadlem z garsc-dwie nadliczbowych migdalow, bo strasznie zglodnialem;] zglodnialem... yyy z godzine-dwie po drugim posilku.
trening - brak, suple - jak zwykle.
dzisiejsza dieta:
1. piers, pieczywo pelnoziarniste, oliwa, warzywa
2. odzywka bialkowa, piers, ryz, migdaly, warzywa
trening - zestaw B + interwaly
- progress na push press (+5kg), na mc (+10kg), na wykroku (+10kg)
zestaw B
1. push press - 3x55kg
2. martwy ciag - 3x90kg
3. wykroki ze sztanga - 3x60kg
4. wyciskanie hantli na lawce skosnej - 3x26kg
5. wyciskanie francuskie sztangi lezac - 2x30kg
- pp z przerwami w drugiej i trzeciej serii
- interwaly 20 min - chod (predkosc 6)/bieg (12)/bieg (10)/chod (6) pod gorke - kilka mniej wiecej takich obwodow, bez ladu i skladu. wg rozpiski mial byc bieg rownym tempem, ale po prostu psychicznie nie jestem w stanie tego zniesc. zmiana tempa sprawia ze nie umieram z nudow.
ostatnimi czasy upraszczam diete (mam niemoc do gotowania) i wymieniam drozsze mieso na tansze substytuty wiec kurczak z oliwa w roli glownej;]
wczorajsza dieta:
1. piers z kurczaka, pieczywo pelnoziarniste, orzechy, warzywa
2. piers z kurczaka, tunczyk, jajka, ryz, oliwa, migdaly, warzywa
- przed snem zjadlem z garsc-dwie nadliczbowych migdalow, bo strasznie zglodnialem;] zglodnialem... yyy z godzine-dwie po drugim posilku.
trening - brak, suple - jak zwykle.
dzisiejsza dieta:
1. piers, pieczywo pelnoziarniste, oliwa, warzywa
2. odzywka bialkowa, piers, ryz, migdaly, warzywa
trening - zestaw B + interwaly
- progress na push press (+5kg), na mc (+10kg), na wykroku (+10kg)
zestaw B
1. push press - 3x55kg
2. martwy ciag - 3x90kg
3. wykroki ze sztanga - 3x60kg
4. wyciskanie hantli na lawce skosnej - 3x26kg
5. wyciskanie francuskie sztangi lezac - 2x30kg
- pp z przerwami w drugiej i trzeciej serii
- interwaly 20 min - chod (predkosc 6)/bieg (12)/bieg (10)/chod (6) pod gorke - kilka mniej wiecej takich obwodow, bez ladu i skladu. wg rozpiski mial byc bieg rownym tempem, ale po prostu psychicznie nie jestem w stanie tego zniesc. zmiana tempa sprawia ze nie umieram z nudow.
...
Napisał(a)
Widzę, że masz to samo co ja :) Głównie kurak, bo zaczeło się robic za drogo. Dwa posiłki łącze i jem razem :) więc z 5 posiłków jak zaczynałem zrobiły się 3 teraz :) No interwały nie są tak nudne i szybciej czas leci :) Mi 30 min interwałów zlatuje jak 10 min ciągłego biegu :)
The race is long... and in the end it's only with yourself...
...
Napisał(a)
to fakt kurak wychodzi taniej ale monotonia piersi jest dobijająca. całe szczęście że Koniu rozpisał mi dietkę baaaardzo urozmaiconą - nic się nie nudzi
co do biegania - monotonne jest jak biegasz cały czas taką samą płaską trasą albo na bieżni... w lesie za każdym razem jest inaczej i nie nudzi się
co do biegania - monotonne jest jak biegasz cały czas taką samą płaską trasą albo na bieżni... w lesie za każdym razem jest inaczej i nie nudzi się
Najpotężniejszy jest ten, kto panuje nad sobą
...
Napisał(a)
fakt. tyle ze ja zaczynam trening ok 20-21, wiec bieganie po lesie po ciemku raczej niezbyt dobrze wrozy. jeszcze mnie zgwalca i co?!?
mi tam sie kurczak nie nudzi, a praktycznie codzien robie to samo. tne piers w kostke, wrzucam do gara. zalewam woda, dodaje przypraw i na gaz. po ok 20 minutach wsypuje ryz. czasem dochodza tu jeszcze jakies warzywa. wszystko z jednego gara. nie trace czasu na kulinarne eksperymenty i nie spedzam godziny przy zmywaniu naczyn;] a salatki? etam, warzywa myje, jesli trzeba - obieram i laduje bezposrednio do paszczy;]
dieta:
1. jajka, pieczywo pelnoziarniste, warzywa
2. odzywka bialkowa, ryz, piers z indyka, sos pieczarkowy na jogurcie, oliwa, warzywa
- deser bialkowy - twarog, odzywka, zelatyna, jablko
trening - crossfit z hantlami
- wczoraj robilem silowy zestaw B, wiec dzis raczej kiepsko z regeneracja. lekkie zakwasy i niechec do treningu. sumarycznie dalem rade wykonac to co planowalem, ale musze przyznac, ze tempo treningu nie bylo powalajace;/
suple - o3, witaminy, magnez
Zmieniony przez - kf.don w dniu 2012-09-29 22:49:12
mi tam sie kurczak nie nudzi, a praktycznie codzien robie to samo. tne piers w kostke, wrzucam do gara. zalewam woda, dodaje przypraw i na gaz. po ok 20 minutach wsypuje ryz. czasem dochodza tu jeszcze jakies warzywa. wszystko z jednego gara. nie trace czasu na kulinarne eksperymenty i nie spedzam godziny przy zmywaniu naczyn;] a salatki? etam, warzywa myje, jesli trzeba - obieram i laduje bezposrednio do paszczy;]
dieta:
1. jajka, pieczywo pelnoziarniste, warzywa
2. odzywka bialkowa, ryz, piers z indyka, sos pieczarkowy na jogurcie, oliwa, warzywa
- deser bialkowy - twarog, odzywka, zelatyna, jablko
trening - crossfit z hantlami
- wczoraj robilem silowy zestaw B, wiec dzis raczej kiepsko z regeneracja. lekkie zakwasy i niechec do treningu. sumarycznie dalem rade wykonac to co planowalem, ale musze przyznac, ze tempo treningu nie bylo powalajace;/
suple - o3, witaminy, magnez
Zmieniony przez - kf.don w dniu 2012-09-29 22:49:12
...
Napisał(a)
co do gwałtu to na nadmiar przyjemności nie powinieneś narzekać
jak na razie biegałem jak jeszcze świeciło słońce i widziałem gdzie biegnę ale niestety niedługo będę wracał do domu w całkowitych ciemnościach więc przerzucę się na biegi wzdłóż oświetlonych dróg - kupiłem wczoraj nawet papcie do biegania
ja wciągam różne rodzaje mięsa i mam do zmywania 2-3 rzeczy grilla, pojemnik do parowaru i jakiś talerz i też tego praktycznie nie muszę pilnować. Poza tym można też wszystkie brudy wsadzić do zlewu i zalać wodą i myjesz wtedy raz na mieciąc jak zauważysz, że jesteś twórcą nowego życia
i jak fajki? kupiłeś jakieś wspomagacze żeby rzucić - powodzenia Ci życzę i też z tym walczę na razie przez ograniczanie
jak na razie biegałem jak jeszcze świeciło słońce i widziałem gdzie biegnę ale niestety niedługo będę wracał do domu w całkowitych ciemnościach więc przerzucę się na biegi wzdłóż oświetlonych dróg - kupiłem wczoraj nawet papcie do biegania
ja wciągam różne rodzaje mięsa i mam do zmywania 2-3 rzeczy grilla, pojemnik do parowaru i jakiś talerz i też tego praktycznie nie muszę pilnować. Poza tym można też wszystkie brudy wsadzić do zlewu i zalać wodą i myjesz wtedy raz na mieciąc jak zauważysz, że jesteś twórcą nowego życia
i jak fajki? kupiłeś jakieś wspomagacze żeby rzucić - powodzenia Ci życzę i też z tym walczę na razie przez ograniczanie
Najpotężniejszy jest ten, kto panuje nad sobą
...
Napisał(a)
Są latarki na głowę dla biegaczy :)
The race is long... and in the end it's only with yourself...
...
Napisał(a)
Ograniczanie i inne wspomaczage nie wchodzą w grę, jak chcecie rzucić to trzeba skończyć z tym z dnia na dzień.
Ja lubię palić i nie próbuję nawet kończyć bo i tak palę gandę z tytoniem a z tego nie zrezygnuję :
Ja lubię palić i nie próbuję nawet kończyć bo i tak palę gandę z tytoniem a z tego nie zrezygnuję :
Poprzedni temat
Dieta do poprawek
Następny temat
odżywianie i treningi przy redukcji
Polecane artykuły