kf.don - kolejny grubas do odchudzenia, wspolpraca z koniu

DZIEN 13

dieta - podobnie jak wczoraj
1. odzywka bialkowa
2. klopsiki - szynka wieprzowa, jajka, szpinak
3. odzywka bialkowa, migdaly
4. piers z kurczaka, pieczarki, ogorek, papryka, cebula
5. nalesniki - piers, jajka, zolty ser

- dziewczyna zmielila mi niechcacy zarowno szynke jak i piers, wiec mieso w dwoch ostatnich posilkach w formie spagetti ;]
- nadliczbowo - przelknalem kilka winogron ;]


trening - zestaw A + bieznia

- ostatnio doskwieraly mi bole prawego kolana przy przysiadzie. przed treningiem naczytalem sie tyle o suplementacji na stawy i o stabilizatorach, ze bole ustapily. sila autosugestii;]
- zarzut przed wyciskaniem na lawce poziomej
- przed wyciskaniem z 3 serie sciagania drazka wyciagu gornego do klatki z lekkim obciazeniem w oczekiwaniu na zwolnienie laweczki
- progress na przysiadzie +5kg, wioslowaniu +5kg i na lawce +5kg
- zarzut ze zwisu - tragedia. kilka serii rozgrzewkowych, kolejne trzy z przewidywalnym ciezarem roboczym 40kg. mimo wielkich staran, cos mi nie gralo z technika - przy podrzucie lokcie szly na zewnatrz. zapytalem trenera z silowni o pomoc. kilka pierwszych serii z plastikowa sztanga (na szczescie nie rozowa), kolejne 10-15 z ciezarem do 20kg. ostatecznie zakonczylem na 3x25kg czyli o 15kg mniej niz 4 dni wczesniej. mam slabiutkie barki, wiec ten polprzysiad robie znacznie glebszy niz na filmiku instruktazowym konia.
- zaczynam lubic bieganie ;]

1. 3x85kg
2. 3x45kg
3. 3x60kg
4. 3x25kg
5. 3x20kg


- na zdjeciu nalesniki z farszem. uprzedzam podejrzenia (jesli o to chodzilo wczesniej bossM'owi) - nalesniki smazone bez tluszczu, mokrawe od wody ze spagetti.

spokojnie, nie robię tu za krytyka :) - tu panuje ogólnie taka luźna atmosfera komentowania :) - Koniu lansuje taki styl ;)

bossM, to bylo pol zartem;] spoko, mozna komentowac, a nawet krytykowac, w sumie to do tego ten dziennik wlasnie jest ;]

DZIEN 14

dieta:
1. ryz, piers z kurczaka
2. nalesniki - maka pelnoziarnista, jajko, piers, zolty ser
3. serek wiejski, orzechy wloskie, jablko
4. odzywka bialkowa

- nowa maka zytnia (bio planet, dostepna w piotrze i pawle) okazala sie koszmarna. omijac ja szerokim lukiem, nie polecam! nalesniki w srodku niedosmazone, kilka z nich w formie niemalze papki. mozna by wiec powiedziec, ze najadlem sie surowej maki z jajkiem. dwa ostatnie "nalesniki" wyladowaly w koszu.
- nadliczbowo - koncowka zoltego sera, na oko z 30-50g.
- brat dziewczyny podrzucil nam przejazdem pomidory malinowe od rodzicow z dzialki. troche sie poturbowaly, ale sa przesmaczne, rozplywajace sie w ustach, jak niebo i ziemia w porownaniu ze sklepowymi.



trening - zestaw B + bieznia
- teoretycznie mialo byc wolne, ale z uwagi na to ze jutro swieto i silka nieczynna, postanowilem wybrac sie na dodatkowy trening (przemek, dzieki za motywacje:D)
- dlugo nie moglem sie zebrac, doczlapalem sie dopiero na 18ta czyli na tzw tloczne godziny.
- progress na mc +15kg (pomylilem zestawy - spojrzalem na wynik w drugim cwiczeniu zestawu A, a jako ze mialem cos dorzucic to dorzucilem 5kg plus 10kg za nieuwage, za frajerstwo;]). poszlo, choc juz bardzo ciezko.
- wyciskanie sztangi na lawce skosnej zastapilem wyciskaniem hantli na skosie, natomiast francuskie - prostowaniem ramion na wyciagu (trudno bylo sie dopchac do lawki i gryfow, tak by znaczaco nie wydluzyc przerw miedzy seriami)
- bieg - ok.

1. 3x40kg
2. 3x65kg
3. 3x35kg
4. wyciskanie hantli na skosie - 3x22kg (na jedna reke)
5. prostowanie ramion na wyciagu - jakos specjalnie nie zwracalem uwagi na ciezar


Zmieniony przez - kf.don w dniu 2012-08-14 23:58:23

DZIEN 15

- po dwoch tygodniach wspolpracy z przemkiem waga wskazala 93.6kg, czyli spadek ok 2 kilo. tyle ze pomiar przeprowadzony zostal na innej wadze niz ostatnio (domowej, kupionej w promocji za 20zl). jutro zwaze sie jeszcze raz przed treningiem na tanicie, ktora mialem sie podetrzec ;]

dieta:
1. odzywka bialkowa
2. lopatka wieprzowa, zolty ser, pieczarki, cebula, oliwa
3. placki bialkowe - odzywka bialkowa, jajka, serek wiejski, maslo orzechowe
4. krowy jajkowe

- do drugiego posilku salatka z ogorkow kiszonych, papryki i cebuli w oliwie -> rozwolnienie.
- wieczorem konkurs na najlepsza krowe jajkowa. wersja dziewczyny na bialym talerzu, moja na przezroczystym (troche od niej sciagalem). ktora lepsza? ;d

przepis - ugotuj jajko, zrob z niego krowe ;] zamiast jajka, mozna uzyc np. pomidora.






Zmieniony przez - kf.don w dniu 2012-08-15 21:31:10

no nigdy bym nie wpadł na taki pomysł :) - serio = w mojej ocenie krowy 1:1 w pierwszej urzekły mnie uszy a w drugiej rogi ;)

aż szkoda jeść pierwsza bardziej do łosia podobna niż do mućki ;)

Zmieniony przez - body_rock w dniu 2012-08-15 22:58:07

to czerwone to rogi, czyli to jest byk, a nie krowa

krowa też ma rogi :)

obie krowy są spoko

Autor tematu ma chyba zbyt dużo wolnego czasu