Moje boje w Taekwondo WTF - by myslik90

Cały turniej był ITF. O co chodzi z tymi dwoma 3 miejscami?

21 grudnia 2011 roku (środa) zdałem egzamin z TKD WTF. Promocja o 2 stopnie. Czyli mam teraz 8cup TKD WTF.

"O co chodzi z tymi dwoma 3 miejscami?"

W wielu dyscyplinach rozgrywanych systemem pucharowym między zawodnikami, którzy przegrali półfinały, nie rozgrywa się walki/meczu o trzecie miejsce, tylko obaj dostają brązowe medale. A walki/meczu o trzecie miejsce się nie rozgrywa, bo na ogół nikogo to za bardzo nie interesuje - interesujące dla ludzi są te walki, które zbliżają zawodnika do zwycięstwa w turnieju.

Zmieniony przez - PA w dniu 2011-12-22 14:50:19

myslik90,

Gratulacje.

Wirda dzięki za wszelkie rady i komentarze podczas mojej drogi TKD. Liczę na dalszą Twoją pomoc. Wszystkiego najlepszego z okazji świąt.

Proszę, ciesze się że sprawia Ci to przyjemność i odkrywasz się w sporcie na nowo. Jeśli tylko będę potrafił to na pewno dalej pomogę, Tobie również wszystkiego dobrego.

Wczoraj na trening WTF-u odkryłem mały pewnie problem. Przeskokówki. Póki co średnio mi to wychodzi.

Hehe, dla większości osób stanowi to małe wyzwanie. Spróbuj na początek kopanie ze zwykłej pozycji stojącej (stopy na szerokość bioder) kopnięcie badan chagi lewą i prawą nogą. Kopiesz lewą nogą, odstawiasz do pozycji stojącej, potem prawą i to samo. Później możęsz kopać z zawieszonej nogi, czyli - kopiesz bandal chagi, zostawiasz po kopnięciu nogę wyprostowaną (albo cofasz do ugiętego kolana - zależy jaki będziesz miał progress) i następnie wybijasz się z nogi podporowej kopiąc na packę.

Przy przeskokówkach b. ważna jest praca bioder.

No właśnie u mnie ta praca bioder idzie źle. Bo tak reszta w miarę dobrze...

Najważniejsze żebyś nie wmawiał sobie, że tkd to jakieś sztuki tajemne. Praca bioder jest identyczna z tą, jaką codziennie wykonujesz chodząc po chodniku :) Na początku raczej każdy doszukuje się jakichś cudów i tricków i sam sobie komplikuje, to przejdzie z czasem. Popatrz na grupę dzieci jak masz możliwość, one wszystko robią na luzie, nawet nie zdając sobie z tego sprawy.