Teraz problemy:
Cwicze 3 razy w tygodniu fbw I we wszystkich ćwiczeniach progresuje tylko nie w wyciskaniu na plaskiej. Nawet hantle na plaskiej poszły w górę a sztanga dalej nic.
Trening to ABA BAB klasycznie na zmiane:
Trening A:
Przysiady/hack squat 5x5
Ławka plaska sztanga 5x5
Wznosy bokiem 5x8
Wiosłowanie waskim/wyciąg 5x5
Ściąganie wyciągu górnego 5x5(imitacja podciagania)
Francuzy 5x8
Zginanie ramion sztanga 5x8
Łydki i brzuch 5x8
Trening B
Wyciskanie na suwnicy 5x5
Hantle na skosie dodatnim 5x5
Wyciskanie zolnierskie 5x6
Wiosłowanie szerokim chwytem/wyciąg 5x5
Wyciskanie na plaskiej wąskim chwytem 5x8
Zginanie ramion z suplinacja hantlami 5x8
Łydki plus brzuch
Martwy odpada w związku z problemami moich ledzwi (kiedyś złapałem poważna kontuzje i do dzisiaj odczuwam skutki)
Pomocy panowie, technicznie jest dobrze, Plecy stabilne, leg drive jest wszystko gra tylko nadal sztanga za ciężka. Przy 99kg wchodzi max 90 na 5 powtórzeń i 100 na 2 powtórzenia.
Może jakieś słabe ogniwo którego w planie nie mam? Ktoś jakieś pomysły tak od strzała?
Zmieniony przez - Azerio92 w dniu 2024-06-07 17:39:56