"Jedyne miejsce, gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik" - Vince Lombardi
"Życie jest jak Miriam: Niby wszystko ładnie, pięknie, a tu h*j"
...
Napisał(a)
Nie przejmuj się docinkami. Pamiętam jak w czasach szkolnych też tak miałem. To jest zwykła zazdrość. Szczeniaki nie powiedzą tobie prosto w twarz że ciebie podziwiają za to co robisz tylko w ten sposób, poprzez docinki. Ogólnie polski naród jest taki. Popatrz na inne sytuacje i znajdziesz ten sam schemat. Kiedyś, ktoś powiedział: "Śmiejecie się ze mnie bo jestem inny, a ja śmieje się z was bo wszyscy jesteście tacy sami". Ćwicz konsekwentnie i lej na nich. Pozdrawiam!!!
...
Napisał(a)
tez jestem w 3 gim. i mialem podobnie ale juz nie mam z tym zadnych problemów np. zaczelem jesc w szkole w polowie 2 gim. i wtedy to byla masakra bunkrowalem sie po katach zeby mnie nikt nie widzial, smiali sie ze mnie, a teraz to po holu z jedzeniem chodze, w klasie jem jak nie zdaze na przerwie i ogólnie nikt raczej mi nic juz nie muwi a jak cos to juz leje na to.Kulturystyka dodaje pewnoscie siebie i sie niczym nie przejmuje , teraz kazdy mnie w szkole zna i nikt raczej sie niezasmieje (na 900 osób w szkole tylko ja tek jem bylo dwóch kolesi, jeden wymiekl po 2-3 tyg. a drugi po 2 dniach)
ogólnie to tak im odpowiadam:
-znowu ten makaron?
-a ty znowu ***iesz bo sie nie umyles?
-hahaha patrz on nosi jedzenie do szkoly
-hahaha zaraz Ci ***ne w ryj i sie nie bedziesz smial
-po cy nosisz to jedzenie?
-zeby bylo smiesznie albo bo tak chcialy biedronki lub a po co ty masz taki zje**ny ryj ??
albo raz mloda(czyt.swinia) sie smieje ze mnie:
-hahaha patrz ten jakies salatki je
-i na ch*j sie smiejesz gruba swinio??? ja jem salatki a ty jesz smalec i wyglądasz jak warchlak
albo raz babka sie pluła do mnie ze sie spuznilem przez jedzenie i mi cisnela :
-zas sie spuzniasz ? nie jedz tyle bo bedziesz gruby
-przynajmniej nie bede wygladal jak wieszak (babka chyba miala anoreksje)
ogólnie to sikam na takich ludzi
teraz sie z ciebie smieja a za rok bede sie kleic do Ciebie kazdy bedzie Ci tylko smacznego muwił, albo sie pytal jak bylo wczoraj na treningu? itp.
ogólnie to tak im odpowiadam:
-znowu ten makaron?
-a ty znowu ***iesz bo sie nie umyles?
-hahaha patrz on nosi jedzenie do szkoly
-hahaha zaraz Ci ***ne w ryj i sie nie bedziesz smial
-po cy nosisz to jedzenie?
-zeby bylo smiesznie albo bo tak chcialy biedronki lub a po co ty masz taki zje**ny ryj ??
albo raz mloda(czyt.swinia) sie smieje ze mnie:
-hahaha patrz ten jakies salatki je
-i na ch*j sie smiejesz gruba swinio??? ja jem salatki a ty jesz smalec i wyglądasz jak warchlak
albo raz babka sie pluła do mnie ze sie spuznilem przez jedzenie i mi cisnela :
-zas sie spuzniasz ? nie jedz tyle bo bedziesz gruby
-przynajmniej nie bede wygladal jak wieszak (babka chyba miala anoreksje)
ogólnie to sikam na takich ludzi
teraz sie z ciebie smieja a za rok bede sie kleic do Ciebie kazdy bedzie Ci tylko smacznego muwił, albo sie pytal jak bylo wczoraj na treningu? itp.
www.sfd.pl/temat227295/ -MOJE ZDJĘCIA
>>>I WAS BORN IN GYM AND I WILL DIE IN GYM...BODYBUILDING FOR ALL LIFE!!!<<<
"EVERYBODY CAN DO THAT...SO TRAIN HARD!" >>NO PAIN->NO GAIN<< "GO HARD OR GO HOME!"
...
Napisał(a)
Bosss Hehehe respekcik i sogacza daje Ci. Ja do szkoly tylko kanapeczki..
Ale w liceum bede pewnie szedł z kasza i kurczakiem To wyjdzie nam tylko na dobre..Pozdrooo
CZekam na dalsze odpowiedzi
Ale w liceum bede pewnie szedł z kasza i kurczakiem To wyjdzie nam tylko na dobre..Pozdrooo
CZekam na dalsze odpowiedzi
...
Napisał(a)
przy******l jednemu w pysk to sie pozamykaja na amen!!!
ja tam nie mam diety ustalonej az tak zebym mial latac po szkole wpieprzajac salatki ale tez mialem takie akcje z kumplami typu:
jestem z***any jak kon po silce i mowie ze musze isc na chate cos zjesc
nie spadnie ci masa nie pyraj a ja na to mowie
mowisz tak bo tobie juz nic nie spada bo nic nie masz
albo koles do mnie ******lil ze mam za duza klate i on by takiej nie chcial
JA MU NA TO ze dziewczyna by go na***ala bo ma wieksze od niej
a tak wogole teraz to mam luzy nikt sie nie chihra wrecz przeciwnie wszyscy lataja i prosza o jakies rady itd o rozpisanie treningu, co maja jesc co brac
czasem jak juz mnie to wkurza to wałki im wkrecam hrhrrhr
albo biore ich na wf na silke i sie brecham jak pekaja pod 30-40kg sztanga JAK PANIENKI
do autora postu :
jeszcze chyba nie jestes zbudowany tak zebys budzil respect wsrod LOLI szkolnych ale cwicz jedz i spij i olej takie gowno bo to jest wszedzie nie mysl ze tylko Ty masz ten "problem"w sumie to oni maja problem z zaakceptowaniem siebie bez koszulki ich klatki przestaly sie rozwijac w momencie przyjscia na ten swiatczyt. klatka jak u niemowlaka
dziekuje
ja tam nie mam diety ustalonej az tak zebym mial latac po szkole wpieprzajac salatki ale tez mialem takie akcje z kumplami typu:
jestem z***any jak kon po silce i mowie ze musze isc na chate cos zjesc
nie spadnie ci masa nie pyraj a ja na to mowie
mowisz tak bo tobie juz nic nie spada bo nic nie masz
albo koles do mnie ******lil ze mam za duza klate i on by takiej nie chcial
JA MU NA TO ze dziewczyna by go na***ala bo ma wieksze od niej
a tak wogole teraz to mam luzy nikt sie nie chihra wrecz przeciwnie wszyscy lataja i prosza o jakies rady itd o rozpisanie treningu, co maja jesc co brac
czasem jak juz mnie to wkurza to wałki im wkrecam hrhrrhr
albo biore ich na wf na silke i sie brecham jak pekaja pod 30-40kg sztanga JAK PANIENKI
do autora postu :
jeszcze chyba nie jestes zbudowany tak zebys budzil respect wsrod LOLI szkolnych ale cwicz jedz i spij i olej takie gowno bo to jest wszedzie nie mysl ze tylko Ty masz ten "problem"w sumie to oni maja problem z zaakceptowaniem siebie bez koszulki ich klatki przestaly sie rozwijac w momencie przyjscia na ten swiatczyt. klatka jak u niemowlaka
dziekuje
Do byka nie podchodź od przodu do konia nie podchodź od tyłu a do idioty nie podchodź wogóle...
...
Napisał(a)
Nom rozbudowany za bardzo nie jestem mam dopiero 15 lat..W marcu bedzie rok na siłowni..Ale w liceum bedzie juz napewno lepiej.
Pozdro piszcie dalej
Pozdro piszcie dalej
...
Napisał(a)
Ja jestem w 3 technikum i kumple z klasy mówią "nabrałeś masy" a drugi zaraz po nim "ale zobacz jak się wyrzeźbił od razu nie tam sama masa" Musiałem im wytłumaczyć że jak się robi mase to rzeźba nie za bardzo :) ale ogólnie to jest spoko jem sobie w bufeciku i nic nikt nie gada, pójdziesz do średniej to zobaczysz inne życie i panienki które zauważą żę ćwiczysz na pewno... pozdrówki 3maj sie
Jeszcze się miniemy...
...
Napisał(a)
Foosh dzieki za słowa otuchy Właśnie sie nie moge doczekac tych panieniek z liceum...bo mam juz ochote od dluzszego czasu cos pokombinowac w temacie panienek z liceum Pozdro
...
Napisał(a)
Taa jak znajdziesz sobie laske to nei bedziesz mial juz czasu cwiczyc
www.pajacyk.pl - kliknij nic Cie to nie kosztuje
http://www.sfd.pl/kojot15_reaktywacja_str41__dziennik-t448260-s41.html#post8
...
Napisał(a)
Kojot co Ty gadasz trening ponad wszystko..A na drugi dzien regeneracja w postaci szybkiego numerku i żyć nie umierać !
...
Napisał(a)
taa zobaczymy jak laske dorwiesz bedzie chciala wyjsc z taba a ty powiesz ze nie mozesz bo idziesz na trening
www.pajacyk.pl - kliknij nic Cie to nie kosztuje
http://www.sfd.pl/kojot15_reaktywacja_str41__dziennik-t448260-s41.html#post8
Poprzedni temat
Czas surferuw
Następny temat
Kursy trenera kulturystyki
Polecane artykuły