W kuchni PLUSZKÓW 4 ...%-).%-) ..Czyli Spam Post Działu ODŻYWIANIE

nie ludzi się powinno tępic, tylko zachowania

Kolos-wlasnie nie masz,a myslalam,ze jestes troche niedowartosciowany,a jak jest odwrotnie to tylko nabywasz pewnosci siebie juz ponad miare-tej ktora jest juz zbedna.Ona prowadzi do wywyzszania sie

nie martw się granicę znam. Poza tym to ja mam zostac psychologiem, a nie Ty

A to nawet moge zostac Twoim pacjentem.Co moge zrobic jak nachodzi mnie dol jak np.teraz? Czesto o tej porze tak mam.W ogole jakos ostatnio mam zmienny nastroj strasznie

zmęcz się...

psychologiem zostanę, za dobrych parę lat, narazie muszę skonczyc elektronikę

na dół prosty przepis- musisz uwierzyc, ze jestes najwazniejszą osobą na świecie, a reszta jest stworzona pod Ciebie.
Albo idź przełam jakąś granicę, o której myślisz, że jest nie do przełamania. Otwórz okno, i zacznij krzyczec, ze jestes najwazniejsza, najlepsza itp. Zobaczysz jak za***iscie się poczujesz. Po paru razach będziesz już miała to w nawyku (tzn bez problemu bedziesz mogła krzyczec). Podobnie jest ze wszystkim. Nie daj się programowaniu społecznemu !! (typu " co ludzie pomyślą", "czy mi wypada?"). Miej resztę w przysłowiowej dupie . Zobacz, ze to wszystko zostało nabyte, wpojone. Jedyne czego się człowiek bał jako niemowlak to hałas i jakies zdarzenia typowo fizyczne (upadek, itp). Im starszy tym więcej obaw i lęku w nim. Tez mam "trochę" granic do przełamania, ale powoli z nimi walczę i wiem, ze je przełamię .
Odpowiednie nastawienie to podstawa



W ogole jakos ostatnio mam zmienny nastroj strasznie
jak co miesiąc

Zmieniony przez - kolos88 w dniu 2008-04-07 18:57:30

O,dobre,ale fakt-,ze troche nierelane.A jeszcze wiesz moze jak poczuc sie ladniejsza i nie panikowac bardzo przez diete? :>

realne, tylko wydaje CI się nierealne.
Co do kobiecych kompleksów= jedna z największych tajemnic ludzkosci, więc nie wiem jak pomóc .
Co do diety = zobacz jak wyglądaja jędrne cyce na moim zdjęciu, przy jedzeniu kaszy manny i parówek . I nie zwalaj na geny

Nie zwalam na geny nic.Musze wlasnie zaczac cwiczyc regularnie,ale jakos nie moge sie zabrac.Od dluzszego czas zastanawiam sie tez czy dla osoby,ktora za bardzo aktywna nie jest,w porze obiadowej porcja weglowodanow z 50g ryzu/kaszy/platkow to dobry pomysl.Taka tez ilosc przy sniadaniu i reszta to juz z nabialu i warzyw w ciagu dnia
Nikt nie potrafi ma na to odpowiedziec a ja sama nie wiem jak jest najlepiej

Metoda prób i błędów

zacznijmy od początku

geje nie są normalni, i napewno nigdy do nich się nie przekonam, poprostu mają coś z deklem, nie jest to normalne i nigdy ja osobiście nie zgodził bym się na pozwolenie takim chodzić po ulicy.

co do przełamania granic, fakt spokojnie się da wszystko, dla chcącego nic trudnego.

hihihehe jestem w takim wieku, że wydaje ci się, że jesteś brzydka i wogóle do niczego, normalne w tym wieku.

czy 50 gram jest dużo, to już zależy od wielu czynników, w zasadzie to nie liczy się jeden posiłek tylko całodobowa dieta, co więcej organizm liczy kalorie nawet z całego tygodnia, więc taka ciekawostka, dyspozycja na treningu może zależeć np. od tego co jedliśmy pare dni wcześniej

jak ty nie wiesz czy to dużo czy nie to już nikt ci na to nie odpowie. Jak tyjesz to za dużo, jak kolos - "metoda prób i błędów", ale jak pisałem wyżej wszystko zależy od bilansu dziennego.

Po za tym jesteś szczupłą młodą osobą więc o restrykcyjnych redukcjach wogóle nie myśl. Weź się za solidne ćwiczenia i zdrowe odżywianie a będzie tylko lepiej, i głowa do góry :*

mi się związek w zasadzie posypał, nic nie wychodzi ostatnio a i tak potrafie głowe do góry trzymać, więc ty spokojnie dasz rade.

Oja,ile sie musze jeszcze na jutro uczyc,a tak sie nie chce i jeszcze przesiaduje tyle tutaj

Nie potrafie tak metoda prob i bledow.Redukcje juz mialam za soba.Mam nadzieje,ze nie pamietasz jak spory czas temu razem ze Skalarem dawales mi wyklady ;) Teraz sama przyznam,ze to wygladalo strasznie.Tzn ta "dieta".
Sam wiesz,ze waga o niczym nie swiadczy.Nawet mnie nie widziales. Przeraza mnie mysl,ze jest takie cos jak "szczuply grubas".

Wiadomo,ze troche przesadzam.Byl nawet taki moment,ze zastanawialam sie czy taka dziewczyna wazy wiecej ode mnie a tu sie okazalo,ze to tylko roznica kilkudziesieciu kg... Juz jest troche lepiej.

No tak Rothen-nie mozna sie przejmowac.Szkoda tylko,ze nie zawsze mi to wychodzi