Vitalij Klitschko vs Shannon Briggs

Zgadzam się,ale Sanders to nie liga Lewisa czy Tysona...Chodzi mi,że gdyby doszło do walki z NAJLEPSZYMI.Bo Sanders nie miał SUPER Ciosu(patrz na bilans nokautów).

Zarówno Byrd(Gołota po przerwie dał z nim remis),Sanders to byli bokserzy tylko dobrzy...A jak wiadomo w latach 90-tych byli zmiatani.

Chodzi mi o ,to ,że w 90's znajdę kilku bokserów o klasie Kliczki jak...


Lewis,Tucker,Tyson,Holyfield,Bowe...

I wszystkich ich poskładał Lewis,a koniec końców,on wygrał z nimi atutami,których nie ma Vitalij...

Tu jeszcze raz wklejam...Lewis prime to był o niebo lepszy zawodnik niz ten z walki z Vitalijem...

Teraz poruszyłeś temat mojego ulubieńca jakim jest Mike Tyson. Ehhhh !! Myślę ,żę Vito by sobie poradził z tymi których pokonał Lewis. Lewis był bardziej wszechstronny , lepszy technik itd. Ale Vito inaczej walczy, jest niewygodny dla wszystkich..

Co do Tysona to powiem tak, zawsze mam o to kłótnie z ludźmi.
Tyson z lat 85 - 89 to morderca dla wszystkich zawodników HW w historii. Tak czytałem Twój artykuł o Foreman vs Tyson Cezi ale bez 2 zdań , styl stylem ale człowiek człowiekiem. Tyson to mega dynamik z parą w łapach. Ale w latach 90 to jak lekko pukłeś po 7 rundzie to Tyson łapał co 4 oddech i tracił to "Eye of the Tiger". Robił się "Majki" Jak go Holyfield bez ciosu nokautuje [ TKO] To Vito by go zmiażdżył o ile by przetrwał pierwsze 3 - 4 rundy. Vito to nie Wlad radzi sobie z takimi o 100 kroć lepiej od niego. Najlepszym przykładem jest tu Corrie Sanders. Vito też ma z takimi kłopoty ale koniec końców te jego lewe mocno kłują i wykańczają. A jak używa prawej ręki i trafi to śpisz. A prawą często uderza po gardzie / przez rękawice po głowie. Tyson miał naprawdę słabszą odporność na ciosy zwłaszcza w latach 90.

Do meritum : Tyson 90' vs Kliczko, stawiam Ko 9 Vitali..
Może by się udało ustrzelić Vita do 4 rundy ale jakoś tego nie widzę. Dziwne się cofa bardzo wysoki przy Tysonie kurcze, ciężko powiedzieć.

Serious, jakiś czas temu mnie poniosło, i tutaj dokładnie porównałem Władka i Witka
Tam w kilku miejscach, pewnie Ci się spodoba
https://www.sfd.pl/Witalij_Porównuje_brata_do_Muhammada_Ali-t645409.html
Przy okazji, żadnym znawcą boksu nie jestem, tak sobie piszę, większość co wiem to mnie Cezi nauczył

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2010-10-07 21:27:04

Tygrum czytałem to i Soga Ci nawet dałem .. Za to co napisałeś w 2 stronie ..100% racji.

W sensie ,że kiedyś już czytałem i dałem soga ..

Cezi co do tego :
Tucker,Tyson,Holyfield,Bowe...

Bowe nie ma szans, Tucker też, Gołota też :) , Holyfield mógłby przegrać na pkt. A o Tysonie pisałem wyżej. I czuje dokładnie to samo co Tygrum, Vito jest takim ostatnim z lat 90' mimo ,że wtedy nie był znany .. To jest jedyna osoba która by tam namieszała na pewno i tu jesteśmy zgodni - ty go dajesz Top 3 ja Nr 1 ... Reszta dzisiejszej HW była by zamiatana ... Coś tam Wlado byłby znany ale nie byłby "mega top" , Haye by nie walczył bo by się bał więc też nie ma co gdybać :P

Tak dla ciepłego przypomnienia... Czołówka Sosnowski Kliczko.
Nie mogę się napatrzeć na "Drachena"



Zapomniałem napisać wcześniej że lubię Witka za to AC/DC

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2010-10-07 22:59:46

No jego kawałek wejściowy miażdzy totalnie.

Albercik w tym stroju wyglądał jak teletubiś. Jeszcze ta muzyczka. Niemcy mogli sobie pomyśleć, że to tylko tak dla j*j.

Bowe nie ma szans, Tucker też, Gołota też :) , Holyfield mógłby przegrać na pkt. A o Tysonie pisałem wyżej. I czuje dokładnie to samo co Tygrum, Vito jest takim ostatnim z lat 90' mimo ,że wtedy nie był znany .. To jest jedyna osoba która by tam namieszała na pewno i tu jesteśmy zgodni - ty go dajesz Top 3 ja Nr 1 ... Reszta dzisiejszej HW była by zamiatana ... Coś tam Wlado byłby znany ale nie byłby "mega top" , Haye by nie walczył bo by się bał więc też nie ma co gdybać :P


Tutaj się nie zgadzam,ale po kolei...

"Bowe nie ma szans"-zgadzam się Bowe jest przeceniany jest to inside fighter który był królem półdystansu,ale z bokserem co walczy na dystans,ma problemy...


Tucker bez szans ? Wątpie.Znakomity rekord,wiele zwycięstw to Bumy,ale wielu bokserów go unikało...Miał pecha...Przegrał z najlepszym bokserem lat 80' w PRIME z TYSONEM i od 4 rundy miał zlamaną rękę przegral tylko na punkty,ręki potem nie używał i toczył do tej pory WYRÓWNANY bój...

Długie łapy,walczył na dystans...

Potem po narkotykowych wojażach...Powrócił i przegral z PRIME Lennoxem też tylko na punkty...Dla mnie ten bokser w PRIME nie do znokautowania...

Potem byly porażki,ale był wtedy wrakiem...


Gołota vs Vitalij ??? nie widze Gołoty z Vitem,tu racja...

Tyson vs Vitalij ? Stawiam na Tysona tego do 96 roku,dalej nie...Vitalij jest silny,ale jak może mieć taki półdystans jak Holyfield skoro walczy innym stylem ? Tak Vito jest silny,ale Tyson posiada uniki i szybkość,a Vitalij nie ma takiego półdystansu jak HOLYFIELD poza tym Tyson jest zwinniejszy niz byrd...Vitalij to counter puncher,a co pokazała walka z Byrdem,nie potrafiłby wykorzystać swoich rąk z innym counter puncherem zwinniejszym-Byrda pokonał,ale Byrd to nie liga Tysona co pokazał m.in. Gołota,a pięsciarze walczący na dystans tracą z zawodnikami takimi jak Tyson,bo nie mogą efektywnie ich siapać na dystans...Vitalij nie ma też takiej pracy nóg jak Tucker i Lewis by spjerdolić przed Tysonem...Poza tym pamiętaj Vito pzegrywał przez kontuzję i miał przerwę w karierze przez kontuzję...ma granicę po której sie sypie...Dzisiaj nie ma takich bokserów którzy zmusliby do posypania Vita...


Holyfield vs Vitalij ciekawa walka,ale pamietaj,że Holyfield to kozak,Lewis walczył z nim na dystans,bo Holy był za mocny w półdystansie,poza tym w drugiej walce świetnie skracał dystans z Lewisem....Wyrównana walka i Holyfield to też counter puncher,a Vitalij ma z takimi problemy...


Kiedy przejrzysz karierę Vita,to zobaczysz,że nie był on kryształowy jego kontuzje przez fizjonomie,problemy z megadefensorami...Ale i tak byłby bardzo dobry...TOP 3

Pamietaj,że walczył z 38-letnim zapasionym Lewisem i znowu dała znać ta jego fizjonomia...

Vitalij miał by większe problemy z takimi boskerami jak Lewis-zwinnymi...Dowód ?

Obejrzyj sobie Wladymir vs Byrd i Vitalij vs Byrd...Do momentu przerwania Byrd lepiej sobie radził z Vitem niż z Władymirem nawet przed kontuzją...


Vitalij traci ze zwinnymi counter-puncherami dlatego miałby problemy z pewnym typem bokserów z którymi Lewis nie-Tyson,Morrison...Za to Vitalij miałby mniejsze problemy z takim Mercerem z siłaczami-takimi Peterami,McCallami...






Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-10-08 20:01:18

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-10-08 20:04:27

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-10-08 20:15:37

Paralita

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2010-10-08 20:25:20