Co serię dokładam kilogramy. Na hantelki po 1-2kg co serię. Na sztangę 5-10kg co serię.
Poniedziałek / Piątek = klata / bicek
-wyciskanie sztangi poziomej 12-10-8
-wyciskanie hantelek na poziomej 12-10-8
-wyciskanie sztangi na skośnej w górę 12-10-8
-wyciskanie hantelek na skośnej w górę 12-10-8
-rozpiętki 12-10-8
-hantelki z supinacją 12-10-8
-sztanga podchwytem 12-10-8
-młotki 12-10-8
-podpór o kolano, w siadzie 12-10-8
-brzuch, unoszenie nóg w leżeniu 12-12-12-12 (tak tak, jestem SŁABY!)
Wtorek - barki / kaptury
-arnoldki 12-10-8
-wyciskanie hantelek w górę 12-10-8
-sztanga wzdłuż tułowia 12-10-8
-hantelki w przód 12-10-8
-szrugsy hantelkami 12-12-12-12
-brzuch, skłony w leżeniu płasko 12-12-12-12
Środa - triceps / plecy
-wiosłowanie sztangą 12-10-8
-wiosłowanie hantlą opierając się o ławkę 12-10-8
-martwy ciąg 12-10-8
(tutaj chciałbym jakieś ćwiczonko, podciągnąć się nie daję rady na razie, a mam wyciąg ale jest domowej roboty z jednym kółkiem w suficie :D także tu lipa, jakieś ćwiczonko na plecy znacie jeszcze fajne dla początkującego?)
-prostowanie ramion stojąc (wyciąg) szeroko 12-10-8
-prostowanie ramion stojąc (wyciąg) wąsko 12-10-8
-wyciskanie francuskie jednorącz 12-10-8
-wyciskanie francuskie sztangi w leżeniu 12-10-8
-pompki w podporze tyłem 12-10-8, czasem wcześniej padnę już z sił.
-brzuch, unoszenie nóg w leżeniu 12-12-12-12
Czwartek - nogi / przedramiona
-prostowanie nóg w siadzie na ławce 12-10-8
-uginanie nóg w leżeniu na brzuchu na ławce 12-10-8
-przysiady z wykrokiem 12-10-8
-przysiady ze sztangą na barkach 12-10-8
-wspięcia na palce w staniu 12-10-8
-odwrotne wspięcia w staniu 12-10-8
-uginanie nadgarstków podchwytem w siadzie 12-10-8
-uginanie nadgarstków nachwytem w siadzie 12-10-8
-brzuch, skłony w leżeniu płasko 12-12-12-12
W soboty i niedziele wolne, brzuszki może sobie trzasnę :]
Lubię to uczucie jak jestem styrany po siłowni :)
Najbardziej intensywne są poniedziałki, czwartki i piątki, wtedy ze mnie cieknie fest.
Mój staż to na razie 2 tygodnie, ale całe już przeszedłem i nie mogę się doczekać następnych.
Fotki sprzed 2 tygodni:
http://img508.imageshack.us/g/dsc07410p.jpg/
Już nie mam aż tak wyje*anego brzucha, schudłem 3kg w 2 tygodnie.
Mam pytanie, wpierw się odchudzać? Czy mieć wylane i ćwiczyć tylko na siłowni schudne? Jestem ogólnie szczupłym typem, tylko to że siedziałem trochę lat przed kompem i nic nie robiłem to trochę się nabrało tłuszczyku :)
Gorąco pozdrawiam i proszę o rady, sorry za nieprofesjonalny język w rozpisce, ale myślę, że każdy zrozumie o co chodzi :)
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 19
Waga: 75
Wzrost: 184
Cel treningowy: Masa>siła>rzeźba
Staż treningowy na słowni: 2 tygodnie
Uprawiane inne sporty: Na razie nic.
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): niestety siłownia nie jest profesjonalna, w piwnicy (ławeczka, sztangi, hantelki, lustro, radio :D), ale dosyć dobra jak na początek, dokupujemy sprzętu, ale planuję za 3-6 miesięcy pójść na profesjonalną siłownię.
Dieta: Jest :)
Przeciwskaznania medyczne: Nic.
Zażywane suplementy: Na razie na sucho jadę :]
Zmieniony przez - kubasniak w dniu 2011-04-01 19:51:07