Masuje sobie na diecie wg rad madrych ludzi z sfd.
Jestescie wielcy, a dieta jest dobra.
Bodyline polecil mi nastepujace proporcje:
2g bialka na kg mc ciala
1.5g tluszczy na kg mc ciala
6g wegli na kg mc ciala
Typ mam ekto, nadwyzka wychodzi +800-900
1) Juz po pierwszym tygodniu troche mnie otluszczylo.
Tzn. nie wiem jak bardzo jest to normalne:
Waga skoczyla o 1 kg do gory, przy czym dziewczyna stwierdzila:
"Ty, ty miales wciecie w talii jeszcze tydzien temu, gdzie ono jest?"
To powinno sie tak dziac juz po tygodniu?
Bo masa wreszcie ruszyla, ale nie wiem, jak bardzo moge sobie "pozwolic".
Czy radzilibyscie cos uciac (wiem wiem, kazdy organizm jest inny etc., ale nie zaszkodzi sie zapytac), a jesli tak, to co?
2) Bialko licze z roslinnym (do 2.2) i zastanawiam sie, moze by zrobic 2g zwierzecego bez liczenia roslinnych.
Bo nie da sie, niestety, zrobic 6g wegli na kg mc i utrzymac 70% bialek zwierzecych. Zauwazyli jakies zmiany w bf w zaleznosci od tego?
Pozdro i milego dnia.
Bo gdy w systemie nie ma miejsca dla takich, jak my
Trzeba je sobie wyrąbać w białych rękawiczkach.