...
Napisał(a)
moj kolega z gimnazjum czesto palil, potem bylo palenie codziennie, nawet przed szkola, jak mial sie uczyc na komisa z angielskiego to zamiast sie uczyc zaczal palic z chlopakiem co przyszedl mu korepetycje dac, a teraz moj kolega wzial sie za amfe ktora jest porazka, wiec widac jak szybko mozna sie stoczyc, oczywiscie nie kazdy tak konczy ale ja wole nie kusic losu. jest takie powiedzenie ze wszystko jest dla ludzi, ale ja mowie ze czlowiekiem najpierw trzeba byc a nie glupim gnojkiem bo wtedy jest pozamiatane.
...
Napisał(a)
i tak bywa dla mnie to czasami jest smutne bo znam w **** ludzi ktorzy cpaja po kilka razy na dzien i noc od bardzo wielu lat to jest dla nich normalka tak jak dlanas sniadanie, obiad itd kradną robia dziesiany sprzedaja prochy robią waly a wszystko i tak na cpanie przeznaczaja ;/
...
Napisał(a)
Uważacie, że nałóg tytoniowy jest lepszy??
Jest znacznie bardziej uzależniający
Jest znacznie bardziej uzależniający
"Nie ufam nikomu - kocham tylko tych co na to zasłużyli..."
...
Napisał(a)
obydwa sa zle i wkurza mnie tlumaczenie ze lepiej palic trawe niz palic fajki. fajki nie maja tak silnego oddzialywwania psychoatkywnego jak marichuana i mozna po nich prowadzic pojazdy , pracowac, nie masz zadnych psychoz, nie powoduja syndromu lenia tak jak robi to trawa. ale obydwa sa glupota..
poza tym trawa rodzi ciekawosc do innych dragow
poza tym trawa rodzi ciekawosc do innych dragow
...
Napisał(a)
Swoją drogą dziwne podejście - albo jaram, albo chlam, albo ćpam - stary, chyba masz cholernie nieciekawe życie, albo nie potrafisz bawić się "na sucho".
RECEDITE,PLEBES!GERO REM IMPERIALEM!
...
Napisał(a)
dokładnie to samo chciałem napisać
ja mam kumpli co jarają i cały czas ******ły im w głowie , ciągle beka z byle czego , zero powagi... ciekawe co powiedzą swoim dzieciom jak spędzali młodość i czy też powiedzą a ćpaj sobie synu byle z umiarem
Zmieniony przez - Rothen w dniu 2006-10-29 17:43:00
ja mam kumpli co jarają i cały czas ******ły im w głowie , ciągle beka z byle czego , zero powagi... ciekawe co powiedzą swoim dzieciom jak spędzali młodość i czy też powiedzą a ćpaj sobie synu byle z umiarem
Zmieniony przez - Rothen w dniu 2006-10-29 17:43:00
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
...
Napisał(a)
Jeżeli byłbym kobietą to z takim gościem nigdy bym się nie zdecydował wiązać a tym bardziej mieć dzieci.
Ci gimnazjaliści jarają bo myślą, że jak są RASTA to są za***isci, może i są ale w swoich kręgach co jeden głupszy od drugiego, może zmądrzeją miejsmy nadzieje...
Chodze do liceum całą podstawówke i gimazjum mam za sobą, do końca liceum też nie daleko, a nigdy jakoś mnie to nie kręciło, jeżeli umiem bawić się bez żadnych wspomagaczy, to po co to zmieniać. A z brania dragów żadnych korzyści nie ma.
Ci gimnazjaliści jarają bo myślą, że jak są RASTA to są za***isci, może i są ale w swoich kręgach co jeden głupszy od drugiego, może zmądrzeją miejsmy nadzieje...
Chodze do liceum całą podstawówke i gimazjum mam za sobą, do końca liceum też nie daleko, a nigdy jakoś mnie to nie kręciło, jeżeli umiem bawić się bez żadnych wspomagaczy, to po co to zmieniać. A z brania dragów żadnych korzyści nie ma.
...
Napisał(a)
ja uwazam ze marycha powinna byc legalna, ale tylko dla tych ktorym przynosi ulge w chorobie, lub dla malego grona ktore przeszlo specjalne testy psychologiczne. dla dzieci polecam Kubusia lub Kinder Bueno na dyskoteki i do szkoly
...
Napisał(a)
Chaczyk - "Ci gimnazjaliści" - masz mnie na myśli? To sie mylisz...
W celu wyjaśnienia:
Ja nie powiedzialem ze pale 3 razy dziennie i ze nie moge bez tego życ. Jak pale to raz na 3 tygodnie a moze i rzadziej. Mówicie, że to prowadzi do sięgania po twarde narkotyki - mylicie się, bo mnie wcale nie interesują takie rzeczy. Ja uważam, że jak człowiek ma troche oleju w głowie to raz na jakiś czas dla rozluźnienia i odstresowania jak se zapali to se krzywdy nie zrobi. Tak wogóle czytałem gdzieś kiedyś, że maryśka jest nie legalna, dlatego że w stanach kiedys (kiedy jeszcze to bylo wogole nie znane) zalało to rynek, dlatego w panice zrobili ja nielegalna. ZAZNACZAM ZE TAK TYLKO CZYTAŁEM i nei wiem ile w tym jest prawdy. Nie pale fajów bo to dopiero jest dla mnie shit. Jak jest imprezka i jest dobra ekipa to se wypije. A czasami jak nas najdzie to z kumplem se zapalimy i idziemy np sie zrelaxować ogladając jakis nudny film na kompie. Wiem, że są ludzie którzy zaczynali od trawki a teraz jadą po kablach, ale to są idioci, którzy chcieli udowodnic światu niewiadomo co, a teraz kombinuja jak tu z tego wyjść. Powtarzam jeszcze raz. Maryśka nie jest zła ale trzeba mieć troche oleju w głowie!!
W celu wyjaśnienia:
Ja nie powiedzialem ze pale 3 razy dziennie i ze nie moge bez tego życ. Jak pale to raz na 3 tygodnie a moze i rzadziej. Mówicie, że to prowadzi do sięgania po twarde narkotyki - mylicie się, bo mnie wcale nie interesują takie rzeczy. Ja uważam, że jak człowiek ma troche oleju w głowie to raz na jakiś czas dla rozluźnienia i odstresowania jak se zapali to se krzywdy nie zrobi. Tak wogóle czytałem gdzieś kiedyś, że maryśka jest nie legalna, dlatego że w stanach kiedys (kiedy jeszcze to bylo wogole nie znane) zalało to rynek, dlatego w panice zrobili ja nielegalna. ZAZNACZAM ZE TAK TYLKO CZYTAŁEM i nei wiem ile w tym jest prawdy. Nie pale fajów bo to dopiero jest dla mnie shit. Jak jest imprezka i jest dobra ekipa to se wypije. A czasami jak nas najdzie to z kumplem se zapalimy i idziemy np sie zrelaxować ogladając jakis nudny film na kompie. Wiem, że są ludzie którzy zaczynali od trawki a teraz jadą po kablach, ale to są idioci, którzy chcieli udowodnic światu niewiadomo co, a teraz kombinuja jak tu z tego wyjść. Powtarzam jeszcze raz. Maryśka nie jest zła ale trzeba mieć troche oleju w głowie!!
"Nie ufam nikomu - kocham tylko tych co na to zasłużyli..."
Poprzedni temat
Prosze o wasze korekty-najnowsze zmiany ustalenia
Następny temat
czy mam szanse?
Polecane artykuły