Na trening udałem się dopiero wieczorem...Po pracy jadłem i troszkę drzemałem. Na dwie godziny przed treningiem zjadłem 200g kury+150g kaszy gryczanej+sałatka z pomidorów
przed wyjściem z domu wydoiłem porcję Isolite o smaku jabłka z cynamonem! Pychota!!! Idealna rozpuszczalność, smak kozak - niebo w gębie! Bardzo smaczna odskocznia od czekolad O klasę wyżej od Nectarów - imo, bo nie pieni się w ogóle i lepszy smak (porównując smaki jabłkowe )
Już się szykuję na dużą puszkę arbuza - z tego co pisał Kastorius na b-f , to smak bajka!
Przed treningiem NitroE i ogień! (dosłownie)
Po wiośle czułem już ogromną opuchliznę pleców! To mnie podnieciło i reszta treningu przebiegła z uśmiechem na twarzy i w za***iście szybkim tempie!
Ściąganie drążka wyciągu górnego do karku: 12 10 8 6 z odpowiednią progresją sztabek
Wiosło nachwytem: 60kgx12, 70kgx10,70kgx10,90x6, 100kgx4
Przyciąganie linki wyciągu dolnego do brzucha: 12 10 8 6 i odpowiednia progresja sztabek
MC: w dalszym ciągu machałem sobie rekreacyjnie (tak żeby faktycznie spompować dół pleców i przypomnieć sobie ruch) - kończyłem na 110kg 6 razy (ale z tego co czułem - zapas był)
Wycisk wąsko (gryf prosty): 60kgx12,70kgx10,70kgx10,85kgx4
Francuz leżąc do czoła: 30kgx12,30kgx12,35kgx12
Prostowanie ramion na wyciągu: 12 12 12 (+progresja ciężaru)
Brzuch: tylko na maszynie 5 serii po 20 powtórzeń, gdyż zamykano siłkę!
Trening udany! Jak wspomniał mr_acid - tak i u mnie - NitroE weszło na konkretne obroty Więc teraz będzie szał!
Po treningu, to co przed treningiem.
Chciałem wkleić jakieś foty (m.in. z przedwczorajszego grilla), ale niestety dopadły mnie problemy techniczne. Ale myślę, że jutro o coś się postaram
Dziś beztreningowy...Siedzę w pracy i myślę o zagospodarowaniu jakoś popołudnia Może zakupy, może kino, napewno wpadnie spacer z moją!
Tak czy siak, będziecie wiedzieć jutro co robiłem
Zmieniony przez - emenems w dniu 2008-06-05 10:07:20