TEST: VPX - PODRASOWANY ZERO IMPACT KIT - by sLs (part 2 - "VPX kontratakuje")

Solaros to co będzie coś z tego Kupna i Próbek dla mnie.Napisalem ci na prv

Zaraz po treningu:



10g Gluty
4t. BCAAEX

Potem posiłek - ok. kg kalafioru - jeszcze na dzis i jutro bedzie:




Całe danie:



ok.150g kuraka
ok.60g ryzu
ok.200g warzyw

A na koalcje:




.....juz sie marynuje w lodówce:

barteklip i inni - pisac na priv.....

....poszedł priv

Zmieniony przez - solaros w dniu 2008-05-10 21:24:51

Ja też juz Ci solaros puściłem dawno priva także sprawdź.ładna Ryba kjavascript: void();
javascript: void();a

Kolacyjka - od tyłu.....

cz. C:



15ml oliwy

cz. B:



20g orzechów
20g słonecznika

cz A. - najwazniejsza:



ok.190g łososia
ok.250g warzyw
ok.20ml smietany

....jak zawsze (w 99%) za***isty:




Wrażenia po całym dniu ...i nie tylko:
Od kilku dni (nie pamietam od kiedy dokładnie) złapał mnie syndrom Venoma - tj. zawiechy - kręcenie w bani i dziwne kłucie w brzuchu - ale przedewszytkim dziwne sampopucie - zalewanie potem - nagłe - bez powodu......

......a dzisiaj dopiero jak łyknąłem po sniadaniu Melta (3 kaps) i nic wiecej - a rano było wszystko jak w nalepszym porządku - po jakis 30min po - zaczeło sie - leżałem i wnikałem w sciane kilka minut - dziewczyna cos do mnie mówi i wkoncu:
"..... ghdzie Ty sie patzrysz - na mnie czy na lodówkę..." - wtedy wróciłem - ale to nie jedyna taka sytuacja - ale na szczescie brak dołów i ciarek jak było w przypadku VH - ale i tak maxymalne dawka źle na mnie działa - jesli chodzi o te efekty o jakich napisałem ale,.......

....ale - pobudzenia w momencie kiedy potrzeba jest zawsze - tj. tak jak dziaj byłem spózniony - jak wracałem do domu - to w pewnym momencie biegłem do domu - i wpadłem juz na pełnej ****ie....ze to tak napisze - cały mokry,rozkojarzony - ale pobudzony na maxa - wiec poszły 2 kaps Reda + 4k. AEX NO - klocek ...i na siłownie.

Zostało mi ok 40min. na trening - gdy wszedłem to 5 minut stałem na zeszycikiem od treningów i wnikałem co tu dzisiaj robic...... a czas leciał - i na pewno nie wiem o czym myslałem - bo na pewno nie o tym o czym miałem.

.....gdy znowu wróciłem - padło na nogi i bardzo dobrze - poszło szybko,mocno i mokro .

Nogi spuchły strasznie - po 2 cwiczeniu cięzko mi było zejsć a raczej wyczołgać sie z pod suwnicy - na koniec wyprosty i wspiecia na palce - ale dałem rade - a potem cały mokry - opatulony ręcznikiem - chwiejnym krokiem jak na bani wróciłem do domu i padęłm jak wczoraj - podełm i leżałem 15minut na podłodze zanim doszedłem do siebie.....yol - to lubie!!!!!!!

Podsumowujac:
1kaps melta - nie czuc działania - tj. działa pewnie ale nie tak drastycznie jak wieksza dawka...
2kaps - jest juz dobrze - pobudzenie i potliowśc na wysokim poziomie
3kaps - robi miazge - ze mnie przynajmniej - 2kaps. jest w sam raz - dla ludzi wrazliwych takich jak ja.....

Zmieniony przez - solaros w dniu 2008-05-11 00:11:19

Późno sie wstało wiec późno sie idzie spac - i tak w kólko!

.....teraz ostatni posiłek.....

Cześc podstawowa - testowa z VPX:



10g gluty
30g białka
+ woda + mleko & kostka lodu

Do tego ser - POLSKI:



....dokałdnie 1/2 kostki - nawet nie waze - ma byc 125g

Do tego oliwa - ROMA - Extra Virgin ....... oczywiscie:




+ tabsy & kapsy:



2x omegi
2x mg + cal
1x papain
1x zinc

...i cały posiłek:




.....a teraz spac - jest 1.36 - jutro planuje wstac o 9 - snaidanie potem kima 2h posiłek i na siłke
........ale jest jeszcze plan B - w razie ciepła....ale to sie zobaczy - a jezeli plan B wypali - to do usłysenia w poniedziałek...

pozdro

Zmieniony przez - solaros w dniu 2008-05-11 02:40:07

Niedziela (24 z 31)

.....juz po sniadaniu - pobudka o 9.15 - sniadanie zgodnie z planem - jak zawsze z reszta.

Plan B - nie wypalił jak narazie przynajmniej - chmury są za***iste - ......ale nigdy nic nie wiadomo co bedzie za godzine - a ja teraz planowo uderzam w kime na 1,4-2h

TRENING:

pLeCy
-podciaganie na drązku
3x max

-wiosłowanie sztangą
12x50kg
12x60kg
10x65
10x65

-ściąganie do karku
12xpoziom 11
12x12
10x13
8x14

-wiosłowanie na maszynie siedzac
12xpoziom 9
12x10
10x10

TrIcEpS:
-wyciąg - drążek prosty
12x poziom 11
12x 13
12x 14

-hantlą zza głowy
12x 60lb
12x 70lb
10x 70

-na wyciągu podchwytem jednoracz
12x poziom 5
10 x 5

CZworoboczny
-sztangą z przodu
12x70kg
12x70
10x90
10x90

-sztanga z tyłu
12x60kg
12x50
10x50

Po treningu HIIT + brzuszek (wczoraj tak samo)


Wrażenia:
.....cięzko było dzisiaj - strasznie parno -spalacze tez swoje robia - 3 seria a zemnie juz sie lało - w sumie lubie tak - ale strrrrrasznie parno - nie ma czym oddychac - rzadkość w IE ale czasmi o tej porez tez tak sie zdarza - najgorsze jest to ze wisza hmury ale nie pada.....

....wracając do treningu - ciężar praktycznie taki sam jak ostatnio - raz mniej raz wiecej - ale duzej róznicy nie ma - teraz nie skupiam sie na sile - lecz na technice - aby te 10-12 powtórzeń zrobic (wymęczyc) dobrze do końca - a ze pompa jest strasznie to ciezko jest pod koniec - ale staram sie jak moge....

Po treningu - aminki:
10g Glutaminy
4tab. BCAAEX

..... a dzisiaj na poptreningowy mała zmiana - bedzie masa miecha z indyka + ziemniaczki do tego - dawno nie jadłem takiego potreningowego.

......co ciekawego zauwazyłem - nie tylko przy tym cyklu - ale praktycznie za kazdym razem - jak cos nowego biore - przez pierwsze 2 tygodnie jest szok i szał- tj.widze zmiany albo przynajmniej zdaje mi sie ze widze (rosne,puchnę i wogóle jest lepiej)- ale gdy zbliza sie koniec to ciało juz nie reaguje tak samo - moze znowu mi sie wydaje (...psycha zryta strasznie) - ale tak jakbym przestawał reagować (rosnąć) po drugim tygodniu - moze powinienem robic cykle 2-u tygodniowe ???

...kilka dzisiejszych fotek - lustrzanych:












i triceps:




...nawet sie nie wazę - za tydzień juz koniec to sie zobaczy co i jak - ogólnie to widzę zmiany - ale tak jak napisałem przez pierwsze 2 tygdonie najbardziej były widoczne - suple działaja cały czas (jesli chodzi o pobudzenie i pompe na treningu - nie mam nic do zarzucenia im) - dieta tez taka sama - nic nie zmieniam - nic nie dodaje - korci mnie zeby sie pomierzyc ale jeszcze wytrzymam ten tydzień - moze oakurat cos ruszy pod koniec

........... ale raczej to psycha......


Zmieniony przez - solaros w dniu 2008-05-11 16:43:21

lapa fajna
klatka zaczyna sie coraz lepiej ksztaltowac (podciecie)
niezle jedziesz