TD/ redukcja+ intensywne ćwiczenia

no nie do konca, wtedy schudłam i 2 lata elegancko trzymałam wage bez wiekszych diet i wyrzeczeń:)./ to że teraz przytyłam to kwestia indywidualnych nawyków ( lubię słodycze) a nie szukania złych rad w 2011.

pytanie do pozostyałych osób:

pytanie do innych osób... jeżeli stosowałam drastyczną dietę + ćwiczenia, co zrobić teraz aby dalej chudnąc. Zaprzestać ćwiczeń i wrócić do nich za miesiąc? A może dołożyć 500 kcal i dalej ćwiczyć ale trochę więcej? jaka jest rada z wyjścia z tej sytuacji aby nie tracić tego co już schudłam?

Odpowiedź masz w regulaminie dziąłu.

nic nie rozumiem. Idąc tokiem myślenia tymn zdrowym, wynika z tego, że wystarczy że dołożę do diety 2 paczki orzechów po 100 gr, razem 500 kcal x2 = 1000 kcal. w ten sposób moje spozycie kalorii dziennie wzrośnie do 1700 kcal z 700 kcal. Czy w ten sposób nagle zmieni się moje spalanie? organizm będzie podkręcony i wszystko bedzie ok? taka ważna jest kalorycznosc z tego co piszecie,ze moja jest zbyt niska wiec stoję w miejscu więc dwie "głupie" paczki orzechów powinny załatwić sprawię.nieprawdaż?

Idąc Twoim tokiem rozumowania, to wystarczyłaby duża paczka czipsów, bo też podkręci kalorie.
Ważny jest stosunek białka, tłuszczy i węglowodanów.

druga sprawa: pisze ktoś tu, że spalam mięśnie na siłowni. Nie zgodzę się. jeżdzac na rowerku , orbitreku z dużym obciążeniem czy pod górkę, mięśnie się tworzą i wzmacniają.

Nie, nie tyle chodzi o kaloryczność co o składniki odżywcze. Czyli odpowiednią propocję białek/tłuszczy/węgli. Kaloria, kalorii nie równa ;] Wstaw zdj to ktoś Ci napisze jak to powinno wyglądać.

dziewczyny rozumiem, że chodzi o stosunki, ale pisałyscie wyraznie, ZA MAŁA KALORYCZNOSC, iwec 1700 ze zdrowego żarcia+ orzechy powinno wystarczyć prawda?

ak1

druga sprawa: pisze ktoś tu, że spalam mięśnie na siłowni. Nie zgodzę się. jeżdzac na rowerku , orbitreku z dużym obciążeniem czy pod górkę, mięśnie się tworzą i wzmacniają.

Jak masz za mało białka, to organizm będzie spalał mięsnie, a nie tłuszcz